Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy można nie nadawać się do związku

Polecane posty

Gość gość

Coraz czesciej myślę ze samej byłoby mi lepiej. Mecze się z facetem, wkurza mnie. Zawsze marzylam o miłości, a teraz mnie to przerasta. Ciągle kłótnie. Nie dotrzymuje słowa, woli kolegów, sex rzadko, oglada porno na necie. Meczy mnie to. I wiem ze każdy facet jest taki sam. Czy ja się do związku nie nadaje czy co. Kiedyś faceci byli inni. A teraz tylko koledzy, internet, mecze, piwo. Mój ojciec jest domatorem, alkoholu nie pil, po nocach się nie wloczyl ani po kolegach. Takiego faceta bym chciała, ale raczej juz nie znajdę. Jestem z prostakiem, z którym nie jestem szczęśliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mozna nienadawac sie do zwiazku z powodu choroby psychicznej ,tak jak ja .dlatego od zawsze jestem sama, bo ja problemow w zwiazku niepodolam udzwignac ,bo sama jestem slaba osoba .dzisiejsi faceci sa malo pomocni ,wyrozumiali, wiec pomocy przy dziecku pewnie tez bym niemiala.Faceci od problemow wola piwko kolegow meczyki a problemy sa zawsze nie do unikniecia,nawet w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość napisy na Tshirt
po co wy kobiety bierzecie za partnerów prymitywy które chlają i ciągle koledzy oraz mecze, a potem narzekacie. Jest masa niepijących, spokojnych, ale wy takich nawet nie zauważacie, bo niby jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiesz co jak jesteś nieszczęśliwa to go po prostu zostaw. Nikt nie karze Ci przy nim trwać. A jeżeli chcesz a nie potrafisz to może udaj się po pomoc. Fachową pomoc znajdziesz tu http://psycholog-ms.pl/ W takich lub innych problemach. Powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama wybrałaś faceta który nie jest taki jakiego byś chciała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmien faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xyyx

No niestety o tym się nie mówi, ale część ludzi się nie nadaje do związku i takich ludzi należy po prostu unikać. Polecam książkę Barbary de Angelis "Czy będzie  nas dobrana para". Ale prawdą jest, że zazwyczaj mamy do wyboru przystojnych facetów z beznadziejnym charakterem, albo pasztety z super charakterem 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mlkj

Temat sprzed dwoch lat. Autorka dawno zapomniala, ze go zalozyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość mlkj napisał:

Temat sprzed dwoch lat. Autorka dawno zapomniala, ze go zalozyla.

🤣🤣🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość xyyx napisał:

No niestety o tym się nie mówi, ale część ludzi się nie nadaje do związku i takich ludzi należy po prostu unikać. Polecam książkę Barbary de Angelis "Czy będzie  nas dobrana para". Ale prawdą jest, że zazwyczaj mamy do wyboru przystojnych facetów z beznadziejnym charakterem, albo pasztety z super charakterem 🙂

Ja się właśnie raczej do związku nie nadaje. Takie ciągłe nadskakiwanie aby pani była zdowolona. Nie umiem tego robić. Nie wiem czy ja miałem takiego pecha czy zawsze tak jest że bez kija nie podchodz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronek
Dnia 27.08.2017 o 14:13, Gość gość napisał:

Coraz czesciej myślę ze samej byłoby mi lepiej. Mecze się z facetem, wkurza mnie. Zawsze marzylam o miłości, a teraz mnie to przerasta. Ciągle kłótnie. Nie dotrzymuje słowa, woli kolegów, sex rzadko, oglada porno na necie. Meczy mnie to. I wiem ze każdy facet jest taki sam. Czy ja się do związku nie nadaje czy co. Kiedyś faceci byli inni. A teraz tylko koledzy, internet, mecze, piwo. Mój ojciec jest domatorem, alkoholu nie pil, po nocach się nie wloczyl ani po kolegach. Takiego faceta bym chciała, ale raczej juz nie znajdę. Jestem z prostakiem, z którym nie jestem szczęśliwa.

mam takiego kumpla, chcesz do niego numer? Spokojny, pracuje, nie pije nawet piwa, nie łazi po knajpach. Pasuje?

Ile latek panna i SKĄD?

A tego obecnego kopnij w doope, nie warty ciebie, inny na ciebie czeka a ty z takim durniem siedzisz niepotrzebnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bronek
Dnia 27.08.2017 o 15:33, Gość gość napisał:

Mozna nienadawac sie do zwiazku z powodu choroby psychicznej ,tak jak ja .dlatego od zawsze jestem sama, bo ja problemow w zwiazku niepodolam udzwignac ,bo sama jestem slaba osoba .dzisiejsi faceci sa malo pomocni ,wyrozumiali, wiec pomocy przy dziecku pewnie tez bym niemiala.Faceci od problemow wola piwko kolegow meczyki a problemy sa zawsze nie do unikniecia,nawet w zwiazku.

skąd jest niewiasta? Może coś o tej "chorobie" psychicznej, bo zakładam że jest całkiem zmyślona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, lonelyman napisał:

Ja się właśnie raczej do związku nie nadaje. Takie ciągłe nadskakiwanie aby pani była zdowolona. Nie umiem tego robić. Nie wiem czy ja miałem takiego pecha czy zawsze tak jest że bez kija nie podchodz.

😂😂😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość odnaleziona na Schio

nikt się nie nadaję tak naprawdę do związku , gdzie traci się młodość , urodę i się każdy wypala.

My się nadajemy do małżeństwa zawartego w kościele, wtedy jest uroda i zdrowie i szczęście z dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×