Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Laurenka 28

Depresja w wieku 30 lat ? Fanaberia i tyle ! Baby weźcie się do roboty!

Polecane posty

Gość Laurenka 28

Nie mam przyjaciół Nie mam męza Nie mam fajnej pracy Nie wiem co z sobą zrobić itp itd.... Ja majac 28 lat zastanawiam się kiedy będe miała czas posprzątać dom, obejrzeć swój ulubiony serial, jak zorganizować wyjazd na wakacje z mężem, jak się uporac z wszystkim płatnościami i setki innych pomysłów, planów itp itd. Zanim poznałam mojego męża a było to 4 lata temu - dokładnie dziś jest ta rocznica- byłam szarą myszką która nigdy w życiu nie była za granicą na wakacjach i nie znałam się na wilu wielu rzeczach rózwież biznesowo zawodowych... Ale szukałam drugiej połówki.... i nie poddawałam się.. Poznałam czyba z 20 facetów i żaden się nie nadawał az któregoś dnia poznałam mojego Ukochanego i życie nabrało tempa! Miłość, przyjaźń, seks, wspólne zainteresowania uskrzydlają. Trzeba szukać a nie siedzieć i lamentować... Gdybym nie szukała 4 lata temu to dziś nie wiado co bym robiła i jak żyła. Być może nadla byłabym szarą myszką...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
Nie bójcie się ryzykować, flirtować, wysyłac swojego CV w różne miejsca... W Życiu chodzi o to by próbować, bo nikt tego za Was nie zrobi. Nie piszcie ze jesteście beznadziejne bo to nie prawda! Każda kobieta jest piękna inaczej i każda z nas ma swojego mężczyznę gdzieś tam... tylko trzeba szukać ! Nie słuchajcie zgorzkniałych feministek które mówią że nie da się kariery zawodowej zrobić mając meża, rodzinę, dzieci... Wszystko się da... Można się w życiu realizować na wiele sposobów.... Można dzieci odłożyć na trochę póżniej nie trzeba ich rodzić mając 23- 28 lat... jest dużo czasu na to by skończyć studia, znaleźć ukochaną połówkę, znależć fajną pracę a potem zaplanować swoją rodzine... Z tego co mi wiadomo kobieta może urodzić dziecko aż do 38-45roku zycia.... Skoro przegapiłyście te pierwsze lata po studiach to teraz mozecie spokojnie wziąść się za siebie i za szukanie partnera. Nic wam nie da tyle szcześcia co własna rodzina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
We dwójkę żyje się łatwiej ! Święte słowa... ja masz w zyciu miłość szacunek, akceptacej to możesz góry przenosić... Nie bójcie się zaryzykować!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisssstek
Mądrala się znalazła, która ma to wszystko i krytykuje! Do tego mylisz pojęcia, bo nie wiesz czym jest depresja. To nie użalanie się nad sobą, ale choroba. Tak w ogóle to: Mam przyjaciół i znajomych Mam fajną pracę i odnoszę w niej sukcesy. Mam zainteresowania, które nie pozwalają mi się nudzić. Mam zagmatwane życie osobiste i chyba już nie mam chopaka po prawie 3-letnim zwiazku... I nie chcę oceniać innych i ich życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjfghgty
dokładnie ja mam wspaniałe dzieci,męża ,dom,coroczne wakacje nie zagraniczne ale wakacje a pomimo tego czuję sie źle...mam depreche i tyle,dołuję sie to chyba zalezy od charakteru człowieka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie od charakteru zależy tylko od sytuacji życiowej, można mieć wszytsko lub prawie wszystko a brak jednego elementu i depresja gotowa jak to się ciągnie ileś czasu./...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość snobkaa
strona dla osób po trzydziestce: www.magnoli.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
Jaki element ? O czy wy piszecie ? Nie można być taką ciapką oklapłą... To co wy tu wypisujecie to stek bzdur na własny temat... Jak będziecie mieć 50, 60 lat to jak Wy będziecie wyglądać i myśleć ? Żywe trupy ? Trzeba się brać za siebie !!! Czasem jest tak że na coś trzeba zapracować podczas, gdy inni dostają to za darmo. Po cholere tracicie czas na lamentowaniach.. ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak ty nie
wiesz co to jest depresja sama zauwazylas ze gdyby nie ten wlasciwy facet to nie wiesz na jakim etapie bys byla - poprostu udalo ci sie Byc moze bylabyc jedna z nich . wiec docen to i nie krytykuj innych wspomagaj dobrym slowem ale nie krytykuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość guzik wiesz
Nie no co za idotka! Sorry dziewczyno ale ty chyba nie wiesz co to znaczy depresja???!! Nie masz zielonego pojecia jak ciezka to choroba wiec rpzestan pitolic tu o przemioanie szarej myszki w kobietę sukcesu- bo ma meza i dzieci:-/ Dziś jest u ciebie dobrze ale w kazdej chwili moze przyjsc załamanie wiec nie kpij z ludzi chorych. Moj brat zawsze zdrowy i silny załamał sie totalnie po smierci naszego ojca- wylądował w szpitalu psychiatrycznym. Do d nia dzisijszego leczy się i tak juz bedzie do konca zycia. Idz lepiej umyj gary, zrob mezusiowi kolecyjkę i wkakuj pod kołuderkę bo az sie niedobrze człowiekowi robi kiedy czyta takie brednie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jakbyś nie znalazła faceta
to byłabyś tępa , a z nim nabrałaś tempa.Niesamowite, Bolec jako bodziec.Bez nie potrafiłaś? hahahahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gfdgfdgdfgfd
to jak to wedługo CIebie jest??? Facet to wyznacznik szczęścia i motywator do działania??? a co mają zrobić osoby które żyję od wielu lat w pojedynkę i jakoś nie mają szczęścia w miłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
Wyznacznikiem szczęścia jest miłość, przyjaźń i zainteresowania którymi wypełniamy szare życie. Nie zazdroście mi męża i szczęścia jakie sobie wypracowałam, tylko bierzcie się do roboty. Z miłością w życiu jest lepiej i we dwoje też życie jest łatwiejsze. BYĆ SZCZĘŚLIWYM TZN. KOCHAĆ I BYĆ KOCHANYM.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
''Nie słuchajcie zgorzkniałych feministek które mówią że nie da się kariery zawodowej zrobić mając meża, rodzinę, dzieci'' chyba nie wiesz nic na temat feminizmu :-O :-O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość edssdfdffddf
nie swiruj kobieto, za 10 lat i tak bedzie rozwod 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kdkkdkdkkdkdkd
laurenka bylam taka jak Ty, tylko nie mam gdzie Go szukac, tak bym chciala juz gratuluje Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh
hahahahhaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaahaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa Ta jasne muszę szukać chłopa. Bez obrazy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heheheh
hehheheheheheheheheehheeh A ja dalej się śmieje. Przepraszam już sobie idę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marta8802
kobietki wejdzcie na strone www.tojefura.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
No rozwód będzie jak będziecie Wy mieć takiego "gumioka" w głowie jak macie obecnie.. Żaden facet tego nie wytrzymie ;)))) Nie czepiam się depresji tylko zasiedzeniu w domu połączonym z lękiem przed ludźmi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
Właśnie widzę jak pojmujecie świat... Dosyć to ubogie... Tymczasem ja uważam, że miłość to jedna z najważniejszych rzeczy których nie kupisz za pieniądze, ale możesz znaleźć za darmo jeśli tylko masz otwarte serce... Jedne kobiety mają chłopa a inne mają męża partnera i przyjaciela... Was też traktują jak głupie baby a nie przyjacółki kochanki partnerki Wszystko żależy od tego kto co ma w głowie,. Chcesz być głupią, zarozumiałą babą to bądź sobie... to takie cwaniaczki mężowie zostawiają przede wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emenems209
jakby sie mialo 18-25lat to latwiej wyjsc ze znajomymi. jak sie ma 30+ to wszyscy siedza w domu albo wychodza z innymi parami. gdyby ci sie "nieposzczescilo" to pewnie inaczej bys dzisiaj spiewala. ale nie boj nie boj, bo nie wiesz co cie mize jeszcze spotkac. inaczej jest poznawac ludzi w wieku 20paru lat a inaczej 30paru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość goliatczyk
Nie czepiam się depresji tylko zasiedzeniu w domu połączonym z lękiem przed ludźmi... Lęk przed ludźmi to też choroba. Tak jak depresja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
Skąd się biorą rozwody? - bo ludzie się odwracają od siebie , uciekają do swoich znajomych itp. - nie zwierzają się sobie, nie budują głębokich relacji - kobiety są pruderyjne boją się nowości w sypialni - nie potrafią zaplanować czasu tylko dla siebie ( bo dzieci , bo zakupy, bo dom na głowie, bo kawusia z koleżankami na poloty, bo teściowa itp.) - nie dbają o swoją intymność ( wiecznie opowiadają o swoich problemach przed wszystkimi tylko nie porozmawiają z mężem) - nie dbają o siebie ( nie chodzą do fryzjera, nie kupują fajnych kobiecych rzeczy tylko wiecznie spodnie i włosy upięte byle jak) - nie zaskakują pomysłami swoich facetów - są przewidywalne w 100% - nie wychodzą z domu na kolacje , na miasto z mężem - swoje dzieci stawiają na pierwszym miejscu zapominając o swoim małżeństwie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blenda med
Żaden facet tego nie wytrzymie A to po naszemu jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
Jakbym nie spotkała mojego męża, to bym nadal szukała. Co to za problem dzisiaj się umówić z facetem na kolacje, kino, spacer ???? W dobie internetu znajomości tak łatwo się zawiera. W dużych miastach jest jeszcze łatwiej... Ja nie umiałabym życ sama bo to życie było by do d....y

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laurenka 28
Nie biadolcie... Olejcie znajomych i poszukajcie sobie nowych znajomości... Często z takich spontanicznych spotkan na necie czy w realu zawiązują się znajomości... Każda potwora ma swojego amatora i to jest święta prawda. Moja koleżanka choć nie przypomina Kasi Cichopek, Agnieszki Szulim czy Magdy Mołek to znalazła faceta w wieku 35 lata będąc w trakcie separacji z dwojką dzieci....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wymądrzasz się. Nikt nie ma recepty na szczęście - dla Ciebie jego wyznacznikiem jest znalezienie odpowiedniego partnera, dla innych to może być coś zupełnie innego. Nasze wybory weryfikuje czas, który różnie się z nami obchodzi. Pożyj drugie tyle, a sama przyznasz, że nikt nie ma prawa oceniać innych, zwłaszcza z perspektywy własnego, zadowolonego z siebie ego. W niektórych zdaniach masz rację - warto żyć aktywnie i nie pozwalać sobie na użalanie nad sobą - ale depresja to podstępna zaraza, sprawia, że chory właśnie na to nie ma siły, ochoty ani motywacji. To może dopaść z dnia na dzień każdego, nawet bardzo pogodną osobę, nie ma reguły - powody czasem leżą głęboko w podświadomości i trudno je zdefiniować. Twoje zadowolone gadanie służy tylko Tobie i wykrzyczeniu własnego szczęścia (gratuluję szczerze), ale chorym na depresję nie pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×