Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lubie seks mama po 30 ce

Do kobiet ze stażem min 5 l małżeństwa. O seksie. O spr intymnych.

Polecane posty

Gość Lubie seks mama po 30 ce

Babki te co w wieloletnich zwiazkach. Jak często uprawiacie seks? Ile to jest w tyg lub na miesiac i jak? Po bozemu, spontanicznie w roznych miejscach czy jakis fetysz? Jak odczuwacie przyjemnosc po latach zwiaszku i uredzeniu dziecka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja 7 lat w zwiazku,sex spontaniczny i nie po "bozemu"::D moze nie tyle ilosciowo co kiedys ale czesto i nie narzekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ilosc postow swiadczy o tym ze macie marne zycie seksualne w zwiazkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mozna uprawiac seks z facetem ktore im starszym tym mniej dba o siebie, dziadzieje i w to samo chce wciagnac swoja zone... Takich jest niestety ok 90% facetow... Nie dziwie sie ze kobiety coraz czesciej sie rozwodza, lepiej byc sama niz spac w jedym lozku ze smierdzacym dziadem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz super doświadczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czasem zastanawiam się czy ludzie dorośli serio są tacy głupi... Jezu naprawde to jest problem. Samym seksem się nie żyje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jasne.. Zawsze mozna zyc jak brat z siastra i mowic ze to jest najwazniejsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks nie jest najwazniejszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GirsBlack
Seks jest ważny w zwiazku. 13 lat w związku :) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem 7-lat po ślubie i tak na prawdę gdzieś od około 4-lat moje pożycie z mężem to po prostu klęska,kiedyś kochaliśmy się średnio 4 razy w tygodniu ale to już historia,głupio mi o tym pisać ale aby nie zapomnieć co to seks to po prostu masturbuję się,wstyd mi za to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
seks wazny ale nie najwazniejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile masz lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mam 26-lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlugi staz, 1 dziecko seks min.3 razy w tyg. czesto kilka razy w ciagu jednego dnia, jedyny spadek libido po urodzeniu dziecka, rozne pozycje ,, po bozemu najrzadziej,,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GirsBlack
Jesteście mlodziutkie :-D Mam 37 lat ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem zwyczajną mężatką,15-letnia córka,dom ,samochód,wczasy za granicą,mąż z własną firmą,powodzi nam się bardzo dobrze,niczego nam nie brakuje prócz seksu,kiedyś było wspaniale lecz od pewnego czasu coś się wypaliło,brakuje namiętności i satysfakcji z seksu,po prostu nic w dodatku odkryłam w sobie duże skłonności homoseksualne,zastanawiam się czy czegoś nie zmienić. Matylda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdgdg
im mniej seksu tym większa szansa ze partner zdradza....u mnie było 3 razy w m-cu i to ja brałam inicjatywę...i wyszło szydło z worka...a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie raz na tydzień, oboje kolo 30tki, staż dwa lata. Wy naprawde macie pie//rd/olca z tym sexem, są ważniejsze rzeczy w życiu. Zresztą lepiej rzadziej ale porzadnie z uczuciami niż pięć razy dziennie jak sport bez uczuć taka kopulacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
raz na tydzien to chyba wystarczajaco duzo wydaje mi sie, z uczuciami itd. Moze byc dwa razy w tygodniu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co drugi dzien albo co trzeci. 7 lat stazu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 lat, obecnie 2 małych dzieci i z mojej strony zupełny brak chęci na sex, mąż by chciał 3 x w tygodniu. Po ślubie było nawet parę razy dziennie a potem coraz rzadziej, a potem pojawiły się dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u nas 6 lat po slubie i sex prawie zerowy. Mąż ma problem tylko nie chce sie leczyc, a ja bardzo potrzebuje. jednak dobrze nam razem. Duzo się przytulamy, jestesmy blisko intelektualnie... nie zamieniłabym męża ale czasem gryzę ściany!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po ślubie 21 lat. Córka 19 lat. Sex raz, dwa na tydzień. Raczej spontaniczny, mąż pomaca mnie i już wiem, że ma ochotę. Albo ja pomacam go po małym i zabieramy się do roboty ;) Najczęściej w pozycji na jeźdźca albo od tyłu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 lat po ślubie. U mnie różnie,w zależności od stopnia zmęczenia(oboje z mężem pracujemy zawodowo,2 dzieci) czasami jest raz w Miesiącu a czasami codziennie :):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U nas pewnie 2 x mc. Dla mnie to za mało ale nie mam już ochoty zachęcać i inicjowac! Zaczynam uczyc się to akceptować. Trudne to. Pocieszam sie ze mój maz lubi sie przytulać i tak mozemy byc blisko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie podobnie ,zmeczenie ? a kto w tych czasach jest wypoczety w dodatku przy dwojce dzieci?ochota na sex jest ale to zazwyczaj moja inicjatywa,gra wstepna ,podniecenie wszystko niby dobrze a jednak po paru posunieciach mezowi zanika wzwod i po seksie,oboje wiemy ze wina jest po stronie meza,tlumaczy to zmeczeniem,no ale ilez tak mozna wytrzymac? Wiem ze u mnie wszystko jest ok.czesto mam ochote na sex i kiedy sie masturbuje mam super orgazmy,ale przeciez nie o to chodzi, mam32-lata i zle sie z tym czuje ze musze sie masturbowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie raz na 6 miesiecy,jak ja zainicjuje.6 lat po slubie,pogorszylo sie zaraz po slubie.W dodatku jak juz jest seks-to maz nie umie/nie chce zeby mi bylo dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 lat stażu małżeńskiego. namiętnie, spontanicznie, pozycje różne, zawsze orgazmy gwarantowane, bo na jednym się nie kończy. co najmniej dwa:). zauważyłam, że osobom z dłuższym stażem lepiej się wiedzie pod tym względem, niż tym z krótszym. znak naszych czasów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wy kobiety macie 7 dni okres . 7dnimigrene . 7 dni klocicie sie z mężem i 7 dni jesteście zmeczone . Zostaje 1 dzień w miesiącu na seks . Wiecie ile razy jesteście zdradzane z innymi nabkami q ile a burdelu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×