Facebook - kto tam ma konto i czy portale społ. są nam potrzebne ??

Mam 28l. mężatka pracująca. Zarejestrowałam się tam z ciekawości by zobaczyć na czym to polega. Ogólne wrażenia... dość słabe. Ludzie to głównie Ci co muszą się dowartościować przez dodawanie kolejnego takiego samego zdjęcia. Dotyczy to zwłaszcza kobiet. Hmm... Jakie są wasze spostrzeżenia ?

wielka LIPA.Jestem tam pod pseudonimem ,beznadzieja aby podawać swoje dane osobowe.

up

taaa a ten portal to niby jest dla inteligencji narodu polskiego :D

ale nie podałam prawdziwych danych ani nie mam swoich zdjęć. Ale muszę się kontaktować z pewnymi osobami, które uznają wyłącznie facebooka - nie miałam więc wyjścia :-D Ale w sumie nie jest tam tak źle - można się trochę rzeczy dowiedzieć.

moje wrażenia podobne, z tym, ze jest też sporo akcji, możesz zakomunikowac komuś, że podoba Ci sie to czy tamto i że popierasz tego, a innego polityka, artystę itp. Ale generalnie dla zakompleksionych - jeśli siedzą tam więcej niż 15 minut dziennie, to uważam, że chcą się dowartościować, nie potrafią tworzyć realnych więzi ze znajomymi, często są złośliwi, zgorzkniali lub nieśmiali i wolo świat wirtualny od realnego, aby czasem się nie ośmieszyć przed ludźmi w normalnym świecie i realnych sytuacjach życiowych. Lepiej iść do parku, lasu, jechać nad morze, jezioro, w góry niż ślęczeć nad kolejnym zdjęciem itp....

popieram wypowiedź wyżej! Właśnie to miałam na myśli - pisząc, że można się czegoś dowiedzieć. Nie chodziło mi o to, żeby dowiedzieć się, że koleżanka ma nowa fryzurę czy faceta :-) ale rzeczy, które mnie interesują - mniej więcej to, co opisałaś. Można zorganizować jakąś akcję itp. Teraz tak jest - że portale społecznościowe stały się ważną częścią życia wielu ludzi - i trzeba to przyjąć i w pewien sposób dostosować się. Ale też nie dam się zwariować - bo nie widzę a tym nic aż tak atrakcyjnego.

dokładnie.

Mi owszem, sa potrzebne. Dzieki facebookowi moglismy sie z facetem odezwac do osob z innych krajow o podobnych zainteresowaniach i wymieniamy sie materialami

nasza klasa???????????????????????????//

wygodne, bo jestem na bieżaco informowana o waznych wydarzeniach, koncertach, akcjach, w ktorych moge wziac udzial, ktore polecaja moi znajomi ( a mam do nich zaufanie). Nastepny pozytek - nawet jak mi padnie komputer nie stracę adresów. Dzieki f-b odnalazlam ludzi,z ktorymi dawno straciłam kontakt, szczególnie z innych krajów. Poza tym wiem, co sie dzieje u moich znajomych, nie tylko w Polsce. Bywało,ze bylo mi cos potrzebne na gwałt, wrzucalam w f-b i znalazlo sie - np nocleg za granicą. Mysle,ze jak sie ma fajnych znajomych to bardzo wygodna i dobra sprawa. Niefajnych nie mam , wiec nic nie wiem o lansowaniu sie itd. Dlla mnie to trochę narzedzie pracy, jestem bardzo aktywna społecznie, wiec zaoszczedzam dzieki f-b mnostwo czasu. Wiem co sie dzieje, nie musze pisac maili do wszystkich, jesli mam wazna sprawę. bardzo ułatwia organizację.

powinna polegać rola tego typu portali - głównie użytkowa. Ale i tak większość osób "lansuje się" na różne sposoby, głównie wstawiając kolejne - często beznadziejne - zdjęcie czy zdobywając na siłę nowych znajomych. Najgorzej, jeśli zapomina się o tych w realu....

mam konto i go uzywam ;) jedno zdjecie mam i styknie. portal sluzy mi glownie do utrzymywania kontaktow ze znajomymi mieszkajacymi daleko. a co do fikcyjnyhc kont - jestescie zalosni :D nie zalozycie konta a krytykowac potraficie, a sami przegladacie profile na fikcyjnym koncie - smieszne :)