Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Blanka123

Mieszkanie z przyszłymi teściami?

Polecane posty

Gość Blanka123

Mam problem.Na początku znajomości mieszkaliśmy w kawalerce było ciasno ale fajnie.Potem jego rodzice wrócili wyjechali zostawiając puste,większe swoje mieszkanie.Popełniłam największy błąd!zgodziłam się na zamieszkanie tu,oni mówili że nie wrócą tutaj.Najpierw pierwsza wizyta 3 tygodnie...dałam jakoś radę.potem kolejna na 5 dni.też dałam radę.wczoraj oświadczyli że muszą wrócić na kilka miesięcy!na kilka tz tak do roku!Powiedziałam mu że chcę się wyprowadzić! I tak będzie,wynajęliśmy już mieszkanie ale on jest ciężko obrażony.Ale z nimi nie da się mieszkać!przez te 3 tygodnie wtedy myślałam że oszaleję i nie chodzi też o to.To są po prostu sępy!2 lata temu dał im 8 tyś euro!!!!!bo są wszędzie zadłużeni a teraz jak byli 5 tysięcy!!! jesteśmy na zerze,i do dosłownie! Po za tym za tym jak tu są nic innego nie słyszę tylko kiedy wnuki,że to ZEMNĄ jest coś nie tak(tego jeszcze nie wiadomo,on teraz będzie dopiero robił badania!)wszystko jest JEGO,o czym często mi przypominają( nie ma mowy aby tak żyła i to blisko rok czasu!Powiedzcie mi dobrze postąpiłam wyprowadzając się?czy jest ktos komu dobrze mieszkało się z teściami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dddddddddddddddd
nigdy, przenigdy, po prostu nigdy, nigdy, nigdy dorosłe dzieci nie powinny mieszkać z rodzicami, teściami, dziadkami, rodzeństwem, kuzynostwem i innym wujostwem. Małżeństwo/narzeczeni, ogólnie para powinna mieszkać sama i tylko sama, a z rodziną najbliżej to ewentualnie po sąsiedzku, ale też nie bezpośrednio po sąsiedzku bo tylko taki układ powoduje że się dogadacie w małżeństwie i w rodzinie. Koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka123
Dzięki:) od razu mi lepiej!Też jestem takiego zdania,nigdy nie mieszkać z teściami! jeśli on wybierze mamusię( bo już coś wspominał że na początku to ja tam będę mieszkać sama..) to będzie znaczyć że nie był zbyt wiele wart.Facet który chce mieszkać z rodzicami do tego oddaje jej pieniążki to dla mnie nie kandydat na męża:) Ciężko pracuje,po 12 h żeby coś w życiu osiągnąć i co? co udało się odłożyć do matka dostała i to mnie doprowadza też do szału!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka123
Mój narzeczony właśnie mi oświadczył że wyprowadzę się sama.No to już wybrał...MAMUSIĘ!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaka nagroda?
O kurde!:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nigdy nie zgadzaj się na zamieszkanie z teściami, jest to koniec małżeństwa. Ja to przżyłem i stanowczo odradzam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam sem
Dobrze zrobiłaś. Chłopak musi zrozumieć. Spytaj się jakby on się czuł mieszkając z Twoimi rodzicami ! Uwierz, ze to dla Waszego dobra. Moja kuzynka rozstała się z NARZECZONYM bo jej matka ciągle jej /otwierała oczy/ dopiero jak juz się rozstali zobaczyła , że to był świetny chlopak, szkoda jednak, że za późno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tam sem
Blanka123===> skoro woli mamusię to co to za chłopak. ma jakieś powody oprócz "bo chcę zostać" zostać z nimi w jednym mieszkaniu??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Blanka123
Dzięki! Przyszła teściowa dzwoniła do mnie.Już rozumiem gdzie jest problem.Ich trzeba poznać żeby zrozumieć.Ją nie martwi że my się wyprowadzamy ale to że będzie musiała kupować lodówkę,pralkę itp:) jak jej powiedziałam ze chyba jej synek to zostawi to powiedziała:Aaaa to dobrze.No przecież ludzie,ręce opadają!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baardzo dobrze zrobiłaś
i tylko przypadkiem zdania nie zmieniaj. bo cie udupią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blanka123
Jesteśmy już w trakcie przeprowadzki.Jednak przeprowadza się zemną ale ciągle ma pretensję! teraz to ja wyszłam na złą:( trudno.Czasami trzeba pomyśleć o sobie bo gdybym tu została wpędzili by mnie do psychiatryka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak następnym razem
zapytają kiedy wnuki powiesz im że po tym jak daliście wszystkie pieniądze na ich długi to i tak nie stać by was już na dziecko. Musielibyscie isc do Mopsu. A tak na marginesie to rada dla wszystkich. Jak jakiś członek rodziny wam mówi że możecie zająć jego lokum bo on wyjeżdża za granicę i za pewne już nie wróci to nie wierzcie mu. Ja tak miałam z bratem zanim wyszłam za mąż. Zajełam jego wielki pokój bo powiedział mi ze wyjezdza na stałe i juz nie wróci do Polski i zaoferował mi ze mogę jego pokój zająć. Po miesiącu czy dwóch wrócił i kazał mi zwolnić ten pokój. Więcej było roboty przy tej przeprowadzce niz to wszystko warte. Nawet jak juz bedziesz mieszkac na swoim to nie licz na to ze problemy z ciągnięciem kasy się skończą. Jak ktoś ma taki sposób na zycie ze przychodzi po kasę do drugiego to raczej się nie zmieni i albo się trzeba z nim męczyć albo zachować drastycznie. A nie muszę chyba mówić ze a rodzicem obejść sie drastycznie to praktycznie się nie da bo zawsze bedzie ten dług wdziecznosci za wychowanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×