Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mój pies mysli że ja śpię

Nie załapałam sie na pocią zwany MIŁOŚCIĄ

Polecane posty

Gość Mój pies mysli że ja śpię

i co dalej??? pociąg odjechał, następny raczej wątpić że będzie wszak my po 30 jesteśmy ostrożni! co dalej z faktem że raczej w naszym zyciu miłości już nie będzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój pies mysli że ja śpię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój pies mysli że ja śpię
Nie czujmy się gorzej z tego tytułu!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość będzie nie będzie
nie wiesz tego moze akurtat ktoś tam na Ciebie jeszcze czeka ?:) ja w to wierze chociaż co raz mniej, ale wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baarbapapa
ja się załapałam, i to kilka razy tylko kurwa za każdym razem okazywało się, że to tanie linie kolejowe, śmierdzące szalety, pchły w kanapach i przepoceni pasażerowie w przedziale... To, moje droga co ludzie rozumieja pod hasłem miłość niejednokrotnie woła o pomstę do nieba nie maz czego żałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baarbapapa
*nie masz miało być oczywiście ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój pies myśli że ja śpię
heloo i ja właśnie o tym pisze nie interesuja mnie Tanie LInie Kolejowe....ale ten pociąg już (albo na szczęście) już odjechał.., trochę smutno mi......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baarbapapa
smutno ci? to przytul się do zapchlonego psa, a potem siądź sobie na godzinkę w okolicach dworcowego szaletu i pomyśl,że gdyby ten pociąg NIE ODJECHAŁ miałabyś te atrakcje no, może nie do końca swojego żywota, ale przynajmniej ładne parę lat Jak wrócisz do domu i zmyjesz z siebie te wszystkie pchły staniesz się najszczęsliwszą osoba pod słońcem, gwarantuję :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mój pies mysli że ja śpię
baarbapapa mój pies nie jest zapchlony!!! pomogło co napisałeś (aś) nadal czuje się samotna ale mam psa :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baarbapapa
ależ ja nie piszę o TWOIM psie... to było w nawiązaniu do pociągu typu TLK, który ma zapchlone kanapy...posiedzisz na takiej kanapce i masz ten sam zestaw wrażeń jakbyś tuliła zapchlonego psa ;) :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TLK
To całkiem przyzwoity pociąg tylko miejscówka jest tańsza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też...
jakoś nie mogę się załapać na ten pociąg:( Kiedy już mi się wydaje że to ten, to albo mnie wysadzają, albo sama wysiadam:(((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TLK
na szczęście miłośc jest bardziej podobna do kolei rosyjskich niż do szaqjcarskich. A rosyjskie pociagi mają bardzo ciekwa cechę. Nigdy nie wiadomo o której przyjadą. Pewne jest jednak że przyjadą i kiedyś dojadą do celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość SKM -ka
Czasem nie dojeżdżają do celu. Czasem wykolejają się po drodze. I strasznie w nich zimno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są rózne pociągi ale w każdym można znaleźć coś dla siebie byle znać dokładnie rozkład jazdy i nie spóźniać się ........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bolący ząb
A ch te rosyjskie koleje ... Tam często maszyniści muszą zamienić lokomotywy (najlepiej na wódke).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
eee 30 to przeciez młody wiek :) a w pociągi nie maja limitu wiekowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra wróżba
Hehehehe :D Kochani - dziękuję Wam za wprawienie w dobry humor od samego rana :D Jesteście świetni w tych porównaniach ;) Osobiście życzę sobie wsiąść do pociągu niebylejakiego ;) Aczkolwiek mogę nie dbać przy tym o bagaż (zwłaszcza tych złych doświadczeń :P ) Aaaa i żeby ten pociąg nie był jak Intercity, że wszyscy ze wszystkimi :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość baarbapapa
polecamy się dobra wróżbo ;) A propos wróżb - jakieś ciekawsze niż wymienione aspekty "pociągów miłosnych" na horyzoncie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewel277779
ja się załapałam, i to kilka razy tylko k**wa za każdym razem okazywało się, że to tanie linie kolejowe - dobre to:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobra wróżba
Mam propozcję: napiszmy jak chcielibyśmy podróżować ;) Otóż ja - rzecz to chyba oczywista - w przedziale dla VIPów ;) Dwuosobowym! A trasa niech wiedzie przez najpiękniejsze krainy, mlekiem i miodem płynące, przez wsie spokojne i wesołe, łąki ukwiecone :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też się nie załapałam. Dawno temu wysiadłam na stacji przez którą od tamtej pory żaden pociąg nie przejechał. Chyba jestem na pustyni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pipki niedajki
tak kończą durne pipy szukające księciów i BARDZO DOBRZE

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odezwał się stary pkp który myśli że jest jak pendolino japońskie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.59 Odezwał się Casanova siedzący po 23 na kafeterii :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysiadłam na złej stacji. To chyba opuszczony dworzec. W poczekalni i na dworcu pusto. Rozkładu jazdy nie ma. Kasy zamknięte. Chyba nic tu nie przyjedzie i pieszo trzeba iść. Po co wysiadałam?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćSylwia s
co za debilny temat ,jak dobrze że mam internet dopiero od jesień 2012. bo bym się chyba porzygała!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wysiadłam na złej stacji. To chyba opuszczony dworzec. W poczekalni i na dworcu pusto. Rozkładu jazdy nie ma. Kasy zamknięte. Chyba nic tu nie przyjedzie i pieszo trzeba iść. Po co wysiadałam? To pociąg, który nie ma rozkładu. Na każdą stację może dojechać, ale na te stare, zabytkowe zjawia się coraz rzadziej i często okazuje się tylko pociągiem widmo. A dla niektórych kobiet tylko taborem do obozu w jakie zmieni się jej życie. Inne spojrzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.08 Okropna odp!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×