Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Po jakim czasie mija zapał?

Polecane posty

Gość gość

Po jakim czasie facetowi mija zapał do zabiegania o kobietę? Czy kiedy jest już z nią w związku traci nagle potrzebę adorowania jej? Czy to reguła? Jak ożywić dawne emocje? I czy to w ogóle niepokojące zjawisko czy nowy etap w związku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
@ gość dziś Po jakim czasie facetowi mija zapał do zabiegania o kobietę? Czy kiedy jest już z nią w związku traci nagle potrzebę adorowania jej?<< Facet zawierajac malzenstwo, placi za seks swoja wolnoscia i rezygnacja z innych kobiet. Dlaczego mialby "placic"dalej jeszcze czyms innym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego ja w życiu nie zgodzę się na ślub. Albo będzie się starał i "płacił" wystarczająco dobrze, albo wypad. W razie kombinacji z innymi kobietami również wypad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ja nie mówię o małżeństwie. Zresztą nieważne. Czyli w momencie gdy ma już to o co zabiegał czyli seks traci potrzebę starania się dalej? Ale to prosta droga do utraty tego seksu. I znów będzie musiał się starać o nowy seks z inną. Ktoś może powiedzieć, że po jakimś czasie nudzi się seks z tą samą osobą. Rozumiem po kilku latach ale po pól roku np.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Co robisz żeby dobrze się starał? Jaką masz taktykę? Może skorzystam z niej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"po jakimś czasie nudzi się seks z tą samą osobą ?" x Sama jestem ciekawa! Panowie napiszcie z własnego doświadczenia jak długo trwa fascynacja i zauroczenie i po jakim czasie wam się to już nudzi? Mam na myśli nieformalny a nawet... potajemny związek :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt wam nie da gotowej recepty na życie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:19 To tak to będziesz co pół roku lub co roku zmieniała faceta na nowy okaz i będzie cie znała cała okolica. Będziesz szła z nowym facetem ulicą a twój były jeden, drugi, trzeci będą cię mijać i mówić temu nowemu że dobrze było cie dymać. Taka to polityka. Myślicie że życie jest takie że na wszystko sie znajdzie rada. Nie kochane są problemy słabo rozwiązywalne lub nierozwiązywalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×