Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ODRADZAM!!!!

SEX z kobieta po porodzie

Polecane posty

Gość ODRADZAM!!!!

Poznalem calkiem fajna i wydawalo sie atrakcyjna kobietke. Jest samotna matka. Wczoraj uprawialismy sex - kurcze,ogolnie nieciekawy widok - malo jedrne piersi,lekko sflaczaly brzuch.Dla ojca dziecka to moze do przelkniecia-dla obcego faceta_nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co odradzasz nam
seks z kobietą, przecież my nie lesby więc i tak nie będziemy tego robić durniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
czy to forum tylko dla kobiet??!!!Ja calkiem normalny i nie oczekuje od kobiet sterczacych sylikonow,ale ciaza jednak zmienia cialo w specyficzny sposob. Hmmm... to tylko moja taka refleksja, nie zdecyduje sie na to po raz drugi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MYSIA PYSIA:)-SERIO
a co zrobisz ze swoją zoną kiedyś jak urodzi Ci dziecko i porodzie nie będzie już taka jak przed -wyrzucisz ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
mysle ze inaczwej bede patrzec na matke moich potencjalnych dzieci niz na matke obcego dziecka. dlatego strawiam na randki z niedzieciatymi:)to tyle:) moze sa kobiety po ktorch nie widac,ta z wierzchu byla calkiem,calkiem...ale wole nie ryzykowac!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no pewnie, że widać
po ciele że kiedyś zaciążyło. Chyba tylko w jakichś ekstremalnych wyjątkach nie da się tego poznać. Nie wiem po co baby mają takie ciśnienie na rozmnażanie w bardzo młodym wieku...a potem zwisy i flaki i wszystkie czują się staro już po 30tce :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oczywiście, że ciąża zmienia ciało w sposób często nieodwracalny, myślę, że każdy to wie. Ameryki nie odkryłeś, a Twój temat jest co najmniej nie na miejscu. :O jeśli Ci się kobieta nie podoba, to ją zostaw :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
temat zalozylem,bo taka naszla mnie refleksja - ciezki jest sexualny los samotnych matek - niewiele jest mezczyzn akceptujacych w calosci ich ciala zmienione dziecmi obcego samca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
a co do wieku kobiet rodzacych - te ktore robia to pozniej narazone sa na jeszcze wieksze zmiany - strasze ciala nie regeneruja sie juz tak szybko!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co odradzasz nam
Ty durniu. Kliknij na strone głowną kafeterii i przeczytaj co tam jest napisane po lewej stronie albo ja ci zacytuję na wypadek jakbyś okazał się ślepy, bo chyba jesteś ślepy "kafeteria.pl dla mądrych kobiet"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
nie rozumiem sensu powyzszego wpisu...myslalem ze madre kobiety nie unikaja tzw tematow trudnych i nieprzyjmnych?!!jestescie az tak bardzo przewrazliwione??mam zalozyc kolejny temat pt.zycie zaczyna sie po 30 czy tam nawet 40?nbie zgadzasz sie z moimi pogladami-ok,ale daruj sobie epitety!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co odradzasz nam
"dla mądrych kobiet" to znaczy dla kobiet, a ty jesteś facetem, ale dobra. A jeśli chodzi o temat tego topiku to życie jest generalnie skomplikowane. Jeśli jesteś ideałem z wyglądu to masz prawo oczekiwać żeby twoja kochanka czy jak sie tam zwie miała młode i twarde cycki, brzuch i tyłek. Jeśli jesteś prawiczkiem to masz prawo oczekiwać żeby twoja kochanka miała ciasną cipkę z błonką. "ciezki jest sexualny los samotnych matek - niewiele jest mezczyzn akceptujacych w calosci ich ciala zmienione dziecmi obcego samca..." Piszesz jakby facetom żonatym mającym dzieci nigdy nie rosły piwne brzuchy, drugie podbródki i nie robiły im się rozstępy. "a co do wieku kobiet rodzacych - te ktore robia to pozniej narazone sa na jeszcze wieksze zmiany - strasze ciala nie regeneruja sie juz tak szybko!!" Tak to prawda ale pod względem życiowym kobiecość należy rozpatrywać wielowymiarowo a nie tylko jako obiekt seksualny. Oznacza to że kobieta nie jest stworzona po to tylko aby być seksualną zachcianką dla faceta i jego fascynacji i podniet, ale również po to aby być żoną (żona to przede wszystkim towarzyszka życia, a dopiero potem kochanka) i matką. Macierzystwo jest sprawą bardzo poważną . Żadna normalna kobieta nie będzie płodziła sobie dziecka w młodym wieku tylko po to aby ciało jej się szybciej zregenerowało jak sugerujesz. Nie każdy ma chęci aby sobie partaczyć życie w młodym wieku zagłębiając się w pieluchach. Nie każdego zresztą na to stać jeśli jeszcze studiuje i nie pracuje, ani nie każdy w tym wieku znajduje prawdziwą miłość i jednocześnie odpowiedzialnego kandydata na męża i ojca co zresztą zobaczyliśmy na przykładzie kobiety o której piszesz, tym bardziej jej współczuję bo oprócz tego że jej z ojcem dziecka nie wyszło to jeszcze natrafiła na kogoś takiego jak ty również nie budzącego nadziei na jej lepszą przyszłość. Jeśli kobieta nie zdecyduje się na ciąże ani w młodym wieku ani później to jej ciało i tak się zestarzeje, obwiśnie i sflaczeje. No może tylko tyle że może nastąpi to te pare lat później ale tu nie ma żadnej reguły. Więc czy naprawdę warto pozbawiać się szansy na macierzyństwo po to tylko aby te parę lat później stracić figurę którą i tak się straci ? (bo o ile w młodym wieku macierzyństwo może być kulą u nogi w wieku 20-stu lat o tyle w wieku 30-lat często jest właśnie marzeniem i częścią samorealizacji w życiu) Jeśli facet pokocha jakąś kobietę z dzieckiem to ją pokocha. Jeśli facet nie kocha takiej kobiety to i tak odejdzie bo dupa i cycki nie takie i coś tam jeszcze. Czy naprawdę warto kalkulować cos tak poważnego w życiu kobiety jak macierzyństwo pod kątem lęku o utratę atrakcyjności ? To nie byłoby warte świeczki, szczególnie jakby się miało to robić dla faceta z takim podejściem jak ty, bo przecież nawet gdyby ona miała niezłe ciało to i tak byłbyś z nią warunkowo, o ile byś był.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
kurcze, strasznie emocjinalnie podchodzisz do tego tematu.Ja wyrazam krotko i konktertnie swoja opinie-nie potrafie zaakceptowac "ciazowych zmian" matki nie moich dzieci.i tyle. nigdzie tez nie "namawiam"do szybkego zachodzneia w ciaze ,bo zmiany beda mniej drastyczne. Ja stwierdzam tylko fakty - facet to wzrokowiec,niezaleznie od tego jaki kit Ci bedzie wciskac,lubi estetyczne widoki....moze sa faceci bardziej wzniosli i uduchowieni ode mnie - ok.widocnzie jestem pusty-przynajmniej sie do tego przyznaje:D nie umniejszam tez roli kobiety,to nie tylko obiekt sexualny,ale nie oszkujmy sie ten aspekt tez jest wazny... i jesli chodzi o moj wyglad -nie jestem idealem ani prawiczkiem(po przejsciach,lat 34) - niestety facetom (ppod wzgledem wygladu wybacza sie wiecej).Mozemy nadrabic w innych plaszczyznach....nie jest tak??!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co odradzasz nam
Nie podchodzę do tematu emocjonalnie. Nie wiem gdzie tu widzisz emocje. To że trochę przydługi post ? To raczej świadczy że temat dość rozległy do ogarnięcia. Nie mam dzieci więc nie wiem tak naprawdę jak to jest po porodzie. Ja sobie tylko kalkuluję ze swojego kobiecego punktu widzenia. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia kolego. Gdybyś był kobietą to byś śpiewał jak kobieta. "nie potrafie zaakceptowac "ciazowych zmian" matki nie moich dzieci.i tyle." Niby nie akceptujesz ale ten brak akceptacji jakoś już nie przeszkadzał aż tak bardzo żeby sobie nie poruchać na jeden raz a potem kopnąć w dupe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
pojdzmy na kompromis - tak jak piszesz,temat jest rozlegly i wieloplaszczyznowy a jego rozumienie zalezy od punktu widzenia - OK.tu sie zgadzamy,tak jak pisalem wczesniej-moze faktycznie jestem plytki,ale tego nie ukrywam:)nie kwestionuje istnienia facetow.ktorzy biora wszytsko z dobrodziejstwem inwentarza:) chcialem przekazac Wam troche meskiego punktu widzenia,ale jak widze to nie jest tu popularne.... pozdrawiam i milego wieczoru zycze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hej hej brachu
Ja znam duzo dzieciatych mlodych dziewczyn ktorym figury moglaby niejedna niedzieciata pozazdroscic. I znam wiele nie dzieciatych kobiet ktore maja obwisly brzuch i cycki a do tego wszedzie cellulitis. Adios

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak sie nie podoba...
to spierdalaj!!!! ODRADZAM!!! Ty durniu!! "Magazyn dla kobiet Kafeteria jest częścią Portalu o2.pl" tak jest napisane w lewym gornym rogu, slepaku ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lenusia
Czyżby kolejny małolat się nudził????????/ i zakładał prowokujący topik??? dorosły i dojrzały facet by tego nie napisał! wiec dziecko idz lepiej spać a nie mysl caly czas o seksie bo bedziesz miec na to jeszcze czas!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Drogie Panie nie bulwersujcie się tak frywolną myślą, którą zaprezentował ten facet. To nie jest myśl mężczyzny tylko tworu medialnego istoty zwanej facetem XXI wieku. Naprawdę nie ma się czym przejmować. Prawdziwego mężczyznę podnieca, pociaga kobieta, "faceta" jak sam stwierdził ten facet.... chyba raczej dmuchana lala miałaby szansę. Poza tym jego sposób wyrażania w wieku 34 lat pozostawia sporo do życzenia i w takim przypadku należy zdecydowanie przymknąć oko na to co pisze, cytuję fragment jego wypowiedzi... "wczoraj uprawialismy sex - kurcze,ogolnie nieciekawy widok" - jak sam facet swierdził, on nie kochał się z kobietą tylko uprawiał sex co znaczy płeć..... cóż to znaczy uprawiać płeć? No ale cóż.... niektórym facetom wiecej uchodzi i faktycznie nadrabiają w innych dziedzinach ;) Pozdrawiam wszystkie miłe Pani :) 🌻 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to się samiec.......
co to za tekst "ciała zmienione dziećmi innego samca" jesteśmy ludźmi i mamy płeć, a z koro ty czujesz się samcem to zamiast zawracać głowę kobietom, proponuje poszukać samicy w zoo np. samiec do pokrycia samicy hipopotama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
wspolczuje Waszym facetom - miec w domu takie klotliwe kobiety z wiecznym PMS-em :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja współczuje twoim kobietom. Facet, który w wieku 34 lat nauczył się uprawiać płeć z kobietą, chłopie gdzieś ty się uchował ;) Pewnie wieją od ciebie w podskokach i dlatego ciągle poszukujący hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość po co odradzasz nam
"i jesli chodzi o moj wyglad -nie jestem idealem ani prawiczkiem(po przejsciach,lat 34) - niestety facetom (ppod wzgledem wygladu wybacza sie wiecej).Mozemy nadrabic w innych plaszczyznach....nie jest tak??!!!" Na podstawie twoich wpisów nie widzę żebyś braki w wyglądzie nadrabiał w jakichś innych płaszczyznach, ale może to ja jestem głupia że oceniam cie na podstawie kilku postów. Póki co oprócz braków wyglądzie do ktorych sam się przyznałeś bez bicia posiadasz również braki w głowie. Serce najwyraźniej też jest martwe, nie bije dla nikogo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ODRADZAM!!!!
kurcze,ale wy wszystkie swiete,poprawne i romantyczne.Otoz ja nie z kazda kobieta sie kocham,zdarza mi sie uprawiac sex,bzykac, jednym slowem miec kontakt fizyczny z kobieta, ktorej nie kocham.(ale nie wykluczam uczucia w przyszlosci).Chyba kazdemu z nas zdarzylo sie cos na ksztalt (mowie kolokwialnie,nie bierzcie tego doslownie ) testowania.ja ta kobieta odrzucilem, bo nie odpowiadala mi jej fizycznosc. Jesli spotkam kobieta,ktora bedzie mi odpowiadac fizycznei,na pewno skupie sie na jej wnetrzu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasne masz prawo
.... jeśli jest sie tak plytkim człowiekiem jak ty :) Byłam samotna matką i nie miałam może tak jak niektóre piszą żadnych oznak że rodziłam (I bo są i takie) biuscik trochę mniej jędrny, kilka rozstępów ale na powodzenie nie narzekałam. Byłam w kilku związkach gdzie nikomu nie przeszkadzały moje oznaki macierzyństwa. związki zrywałam ja. Znalazłam sobie bardzo przystojnego męża i on powtarza mi nieustannie że jestem najpiękniejsza :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×