Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość malinka dziewczynka

szukam kogoś na spacery Kraków

Polecane posty

Gość malinka dziewczynka

Witam serdecznie......szukam kogoś sympatycznego,na jesienne spacery,z km mozna poprostu porozmawiac ,a czasem nawet pomilczeć, jestem brzydka,gruba ,dlatego chcę zrzucic kilogramy cos ze sobą zrobić,,,,mile widziany ktoś z Nowej huty obok pawilonu Wanda...myślę o spaserach ok 19 wieczor na poczatek z 20 min i coraz więcej,... jestem mężątką ma 2 dzieci ,wieć jak ktoś ma ochotę zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
ja jestem chcętna, może już dzis pierwszy spacer, gdzie sie spotykamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
no to o której i gdzie sie spotykamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
pasuje mam 30 lat nie moge ci podac maila powiedz gdzie sie spotkamy dzisiaj, kolo czego bede napewno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
może byc koło wandy bede o 19 jestem brunetka, mam 165 i tez mam nadwage, bo te spacery to rozumiem , że chcesz taka jaki i ja schudnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
ile wazysz i przy jakim wzroscie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
ale nie ponad 100??????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
nie no oo nie jestem uprzedzona jakaś ale ubierz sie jakoś w miare, żeby nie było obciachu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
a co ty myślisz że ktoś chce chodzic po miescie z takim baleronem jak ty no weź przestań, zajmiesz cały chodnik, to głupi pomysł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwionamonika
dzieciorobie pewnie mąż nawet sie z tobą wstydzi wyjsc na spacer a co dopiero obca osoba, cała huta by sie ze mnie smiała potem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu_uuuuu_uuuuu_uuuuuu
malinka> nie wiem czy to jakas prowokacja ale strasznie mi sie przykro zrobilo jak przeczytalam Twojego posta, oczywiscie nie przykro z powodu CIebie tylko ze istnieja tacy idioci jak ten ktoś kto do Ciebie pisał.. Jakbym mieszkała w Krakowie to bym sie wybrala z Toba na miasto, na spacer :) I kurcze co tusza ma miec wspolnego z checią spitkania sie zkims i pospacerowania? moze miec jesli ktos chce biegac a ta druga osoba nie moze, no ale spacer? rozmowa, kawa w kawiarni? naprawde zaluje ze nei mieszkam w okolicy :) Pozdrawiam i mam nadzieje, ze sie nie zniechecilas poszukiwaniem przez tego idiote wyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co za dziewuca
zmartwiona monika czy ty jestes normalna??? na kazym topiku sie udzielasz , tego sie nie da czytać. Idz sie lecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuu_uuuuu_uuuuu_uuuuuu
ja bym sobie wyszla na taki spacer (tzn teraz jestem przeziebiona ale w ogole, jak mi przejdzie - chetnie bym sie codzien wybierala na spacery) Maz pracuje do pozna,a kolezanki? no coz, ostatnio 2 takie, ktore znalam bardzo dlugio (6 i 15 lat znałam) nagle urwal si ekontakt - nie znaja sie one wzajemnie wiec to nie jakis spisek ;) Poszlo o nic, jedna miala zly humor i mi cos powiedziala, ja sie wkurzylam bo w koncu nie mozna tak sobie pozwalac jechac po drugiej osobie tylko z powodu zlego humoru, pozniej napisalam do niej chcac wyjasnic ze jak jej przeszlo to ok mozemy sie spotkac a ona ze to ja zaczelam.. :/ druga ta ktora znam dluzej juz kilka razy odstawiala cos takiego ze czesto odwolywala sptkania w ostatniej chwili, jak sie juz spotkala (nie tylko ze mna ale mamy taka grupke - jeszcze 3 inne dziewczyny) to zaraz musiala wracac, raz jej powiedzialam ze szkoda ze nie moze dluzej zostac bo tak zadko sie widzimy a ona na to "daj spokoj, ciesz sie ze w ogole przyszłam" !!!! Jeszcze proponowalam spotkanie, wiem ze miala duzo czasu, urlop, a jak pracuje to tez kilka godzin dzienie kilk arazy w tyg - reszte czasu siedzi w domu, i nie bylo tak, ze ona nie chce utrzymywac konkatu - bo pisala maile, smsy ale jak przyszlo do spotkania to jej sie nic nie chcialo, w koncu przestalam sie NARZUCAC bo tak sie czułam i koniec.. urwalo sie, potem bylam z ta reszta kolezanek ( z nimi ona tez sie nie widuje bo to zawsz bylo przeze mnie proponowane, one z nia same sie nie widuja) w kawiarni, a ona przyszla z jakimis innymi kolezankami - o! i nagle miala czas, przyszla do nas, troche pogadala i na koniec powiedziala ze musimy sie spotkac, dziewczyny daly jej do zrozumienia ze "tak jasne" i ze nasze telefony i maile sie nie zmienily wiec jakby chciala to dawno mogla sie odezwac, ona ze my tez - NO GLUPIA JAKAS! ona w ogol enie czuje ze to ona zaczela sie oddalac! W kazdym razie jak widzisz :) roznie jest w ludzmi, a ja lubie miec dobre konkaty, mam swoje kolezanki te co zostaly normalne ale one tez nie zawsze maja czas, jedna ma dziecko, druga duzo pracy, wiec chetnie nie raz wybrala bym sie z kims nowym na spacer :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uuuu_uuuuu_uuuuu_uuuuuu DZIĘKUJE:)))))))...... Ja tu nie mam przyjaciól,wyprowadzilam się kilka lat temu z mojego miasta,owszem byli fajni znajomi,ale wyjechali z Polski,każdy teraz pędzi ....po prostu szukam kogoś z kim można pogadać nawet o'' dupie marynie''z mężem nie mam jak,tylko w wakacje możemy pospacerowac....może kiedyś się ktoś znajdzie:)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×