AZS u półrocznego dziecka

Córka od 2 tygodni ciągle się drapie, a na skórze pojawiły się czerwone, suche plamy. Poszłam do pediatry, która stwierdziła AZS, przepisała maść hydrocortisonum, kazała kupić Emolium albo Oilatum i w tym kąpać dziecko. Tak też zrobiłam, jednak widocznej poprawy brak :/ W poniedziałek idę z córką do innego lekarza. Co sprawdza się u waszych dzieciaków ze stwierdzonym AZS? Będę wdzięczna za pomoc :)

kolezanka dlugo szukala dobrego lekarza, ktory pomoze jej 4 miesiecznemu dziecku z azs. Przerobila rozne masci, olejki, balsamy i nie bylo wiekszej poprawy. Ktos kiedys polecil jej zeby poszla do zielarskiego sklepu i kupila jakies ziola, w ktorych synka kapala (nie oamietam jakie ale z pewnoscia jej ekspedientka polecila ktores) i stan skory zaczal sie poprawiac.

Zrób krochmal i kąp w nim dziecko - działa przeciwświądowo. W aptece kup Dermaveel - jest bez recepty, leczy skórę z AZS i łuszczycą i też wykazuje działanie przeciwświądowe. Skoro Oilatum i Emolium nie działają, to kup inny emolient - tutaj sprawdza się metoda prób i błędów, aczkolwiek zacznij od krochmalu :)

No niestety z AZS-em jest tak, że najlepszy kosmetyk trzeba dobrać metodą prób i błędów. Skoro tamte nie działają, to może Bioderma Atoderm pomoże? Nie jest tania (balsam kosztuje przez internet w granicach 40 zł, za tyle widziałam w Melissie), ale opinie ma dobre.

Czasami naprawdę nie warto patrzeć na ceny, ponieważ emolient za 12zł wystarczy na 2 tygodnie, a potencjalnie drogi balsam za 35zł wystarczy na kwartał, bo jest bardzo wydajny. Dobrze ktoś napisał, że dobór odpowiedniego emolientu to metoda prób i błędów. U mnie Dermaveel sprawdza się od kilku lat i nawet nie zamierzam zmieniać go na jakikolwiek inny produkt/maść/krem.

Do kąpieli możesz też używać żeli, które są dostosowane do tak wrażliwej skóry. Jest taka polska marka eeny meeny i oni właśnie w swoich produktach mają żel który jest w pełni bezpieczny dla tak wrażliwej i podatnej na podrażnienia skóry.