Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Haluksy czyli kolejna zmora naszych czasów

Polecane posty

Gość gość

Jak wiemy w dzisiejszych czasach jedna trzecia kobiet ma haluksy. Spowodowane jest to oczywiście tak samo genami jak i ludzką próżnością. Moda i jej trendy zawsze mocno działały na psychikę ludzi, ale ze zdrowiem nigdy nie miała nic wspólnego. Szpilki, gorsety wiązane tak ciasno że ciężko oddychać czy inne bzdety. Kojarzy mi się to ze zjawiskiem palenia tytoniu, wiadomo że niezdrowe, że ludzi umiera rocznie mnóstwo ale i tak będzie palone :) W każdym razie temat haluksów jest znowu coraz częściej poruszany. Jest pełno artykułów z "domowymi sposobami" jak i różnych produktów związanych z tym problemem. Jakie macie doświadczenia z haluksami (W jakim wieku zaczęliście mieć problemy)? Jakie domowe sposoby czy produkty polecacie? Piszcie śmiało wiem że jest nas dużo i pora to tabu przełamać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co za kretyn zaklada nowy watek na temat, ktory juz jest na kafe???:o zanim zalozysz nowy temat, rozejrzyj sie idioto!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Odświeżenie tematu" się przyda bo tam to jakieś stare wypociny. Za to takiego buractwa jak ktoś powyżej zaprezentował nie było. Ja problemy z haluksami zaczęłam mieć już tak przed 30ką. Ogólnie na operacje się nigdy nie zdecydowałam bo się boję a i tak podobno potrafią odrosnąć ;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taa, stare wypociny, ales ty glupia jak but biedaku......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słyszałam o tym ale ja miałam operacje i mi jeszcze nie odrosły :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NO tak ale oczywiście operacja to jest już w skrajnych przypadkach, są jeszcze wkładki, reduktory itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzę tutaj bijącą z epitetów mądrość. Idź sobie na jakiś temat o hemoroidach bo widzę że cie dupa boli cebularzu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jak tylko zaczęły mi się robić kupiłam takie stabilizatory i przestałam chodzić w szpilkach. Jakoś super problemów nie mam więc to chyba było dobre posunięcie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak na razie nie widać tu żadnych reklam za to widać tu sporo chamstwa. Ludzie już nie potrafią normalnie pisać tylko na siebie szczekają. masakra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie widzę tu reklam więc może coś napisze w tym temacie. Ja mam haluksy od bardzo dawna ponieważ jak byłam młoda byłam zawodową tancerką wywodzącą się z baletu. Baletki to jednak straszna rzecz przyznam szczerze. W każdym razie przy tak zaawansowanym schorzeniu nie wiem czy coś mi mogłoby pomóc prócz operacji której się już raczej nie poddam skoro przez całe życie tego nie zrobiłam. Słyszałam o wkładkach, stabilizatorach czy innych wynalazkach ale nie wiem czy takie coś w ogóle mi cokolwiek pomoże.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ból halluksów pomagają okłady z liści brzozy, robiłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak mnie bardzo bolały to brałam po prostu środki przeciwbólowe, ale spróbuje tej brzozy. Zawsze to lepsze i naturalnie niż połykanie tabletek. Tak ogólnie to mi też polecono jakieś stabilizatory, ale trochę tego sporo i nie wiem jeszcze na co się zdecydować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli chodzi o te stabilizatory to bardzo dobre są wkładki Hallu Forte. Jak na razie jestem z nich zadowolona, chociaż to moje pierwsze takie urządzenie więc też nie do końca mam porównanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marika8787
Piszecie o stabilizatorach... ja kiedyś kupiłam jeden taki , z tego co pamietam nazywał sie Valgomed, i byłam bardzo niezadowolona. Liczyłam na pozytywne efekty. A po miesiacu nie widziałam żadnej poprawy. Palec byl tak samo wykrzywiony. A bol stopy nawet wzrosl. Bo ten stabilizator fatalnie ukladal sie na nodze i powodowal duzy dyskomfort w trakcie chodzenia. Byc moze tylko na mnie to nie zadzialalo, a moze to zwyczajne badziewie. Nie wiem...Jezeli macie jakies inne doswiadczenia albo znacie alternatywne spoosby kuracji, piszcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też mam krzywe paluchy ale póki chodze nie bede z tym nic robić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiedzialam, ze watek zalozyla SPAMERSKA MENDA !!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszystkie wkładki czy tam stabilizatory są dobre. Wiadomo są różne modele oraz przedziały cenowe. Słyszałam że ten Valgomed własnie wcale nie jest taki dobry.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałgorzataFalewska
Ja używałam valgomedu przez bite 2 miesiące. Dzień w dzień i nic mi nie pomogło. Jak haluks był tak nadal jest. Wydałam kupe pieniędzy na to. Jednym słowem wyrzucone pieniadze w błoto. Zarabiają na ludzkim nieszczęściu. Tyle w temacie. Omijajcie szerokim łukiem tą firme!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na haluksy dobra jest moksa - to chiński piołun, który ma postać cygara. Ogrzewa się w ten sposób chore miejsce - polecam sama korzystałam w Centrum Medycznym VERDE w Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość haluksiara
Też stosowałam ten Valgomed. Jakiś czas temu szukałam informacji na temat haluksów bo nie wiedziałam jak się ich pozbyć i na stronach co chwilę pojawiały się reklamy Valgomedu. Pomyślałam, ze skoro jest tych reklam tak duzo, to ten stabilizator musi byc dobry. Więc go kupiłam. Och, ja głupia... :P To nie byla najmądrzejsza inwestycja. Nosiłam go przez miesiac, ale nie widzialam poprawy. W ofercie mieli napisane, ze w takim przypadku mozna do nich odeslac produkt i otrzymam zwrot pieniedzy. I co? Bujda. Do dziś czekam na zwrot, minelo 6 miesiecy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę że każdy haluks to inna historia. Może to nie tyle co miało pomóc, to może chociaż zatrzymuje powiększanie się haluksów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja z mama kupiłyśmy aparaty korekcyjne hallu forte. W ofercie napisano, ze one usuwaja haluksu. To nie jest do konca prawda. Ale rzeczywiscie obie zauwazylysmy, ze haluks tak jakby przestal sie rozwijac. Mama nawet ostatnio mowi, ze bol nogi juz nie jest tak mocny. Moze ta opinia komus pomoze. Aśka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie też mam takie zdanie że te wkładki może nie są do końca takie złe. Nawet jeśli nie uda się cofnąć powiększającego się haluksa to może chociaż powstrzyma dalszy jego rozwój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuleczka92
mnie np. pomogl ten aparat. Rzeczywiscie palec zaczal sie prostowac. Nosilam go przez okolo 2 miesiace i po jakims miesiacu zauwazylam pierwsze rezultaty. Dodam, ze praktycznie nie sciagalam go z nogi. Nawet czasami w nim spalam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi powiedziano że taki stabilizator dobrze jest zakładać na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W ulotce jaką dostałam też była mowa o zakładaniu wkładek na noc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie zakładam na noc usztywniaczy bo noga musi czasem odpoczywać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×