Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Krem z filtrem z Bielendy, czy dobry wybór?

Polecane posty

Gość gość

Chcę w koncu zainwestowac w krem z filtrem do twarzy, wiem ze powinno sie go uzywac przez caly rok, nie tylko w lato, ale jakos nigdy nie moglam sie do tego przekonac :( Teraz chce uzywac go pod makijaz na co dzien. Zalezy mi na czyms wysokim, najlepiej filtr 50. Widzialam w rosmanie takie kremy z Bielendy- Bikini, niewiele kosztuja, ale nie wiem, nie stosowalam ich nigdy :( Nie lubie nowinek kosmetycznych :( Czy ktos je mial- czy ladnie sie wchlaniaja, tak zebym mogla potem nalozyc krem bb i pomalowac sie bez swiecacej klejacej sie twarzy? Chyba ze macie jakichs swoich faworytow, ktorych mozecie mi polecic. Ale zalezy mi na tym, zeby dobrze sie wchlanial, zebym nie swiecila sie jak latarnia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
używam kremów Bielendy już od dłuższego czasu i pomimo, że mam cerę w kierunku suchej (ostatnio mocno mi się poprawiła i już nie jest tak bardzo sucha jak była), to stosuję krem SPF 30 do skóry mieszanej i tłustej i uważam, że jest rewelacyjny - nic się nie klei, nie bieli jak niektóre apteczne dzisiaj w Kauflandzie znalazłam wersję Bielendy do skóry suchej i wrażliwej SPF 50 (ma wyższy filtr) i kupiłam, ale dopiero jutro wypróbuję więc będę mogła dać znać za kilka dni co i jak;) szczerze mówiąc to używałam bardzo wielu kremów z filtrem - Avene, Bioderma, Vichy, La Roche Posay i tylko z Uriage aptecznego do cery tłustej i mieszanej byłam zadowolona gdy w zeszłym roku trafiłam na Bielendę, to już nie rozstaję się z tym kremem, bo jest naprawdę skuteczny i bardziej komfortowy w użyciu od pozostałych zatem polecam, bo sama się przekonałam, że tańsze nie musi oznaczać gorsze;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie, nie dobry. 1. kremy z filtrem poniżej 30 nie mają sensu - bardzo slaba ochrona 2. żeby osiągnąć deklarowaną przez producenta ochronę trzeba nałożyć ok. 1 łyżeczki kremu na twarz i szyję... Nakładasz tyle? 3. właściwa ochrona to dobre, fotostabilne filtry, żaden krem "pod makijaż" takich nie ma]= 4. filtry reaplikujemy co 2-3 godziny, po tym czasie tracą skuteczność 5. Jak chcesz prawdziwej ochrony zgodnej z powyższym to polecam Vichy Toucher Sec albo matujący z LRP, matującego z Ziaji też można spróbować. Dwa pierwsze pod makijaż, nałożone w ilości łyżeczki, sprawdzają się bardzo dobrze, Ziaja jest dla mnie ciut za tłusty, ale na cerze normalnej albo suchej będzie OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ziaji probowalam. Wiem, ze powinno sie stosowac krem z filtrem co 2-3 h, ale jak mam dokladac sobie kolejna warstwe, jesli mam na sobie makijaz...? Czyli jesli naloze krem z filtrem 50 i potem pomaluje sie kremem bb, ktory ma filtr 25 to moja twarz jest chroniona przed promieniami slonecznymi? Mowiac krem pod makijaz, nie mialam na mysli ze ten bielendowy filtr jest reklamowany jako krem pod makijaz- zapewne wiekszosc osob stosuje go, idac sie opalac. Ja chce uzywac na co dzien, a ze sie maluje to chce go uzywac pod makijaz. Dlatego zalezalo mi na wchlaniajacej sie konystencji. Tak zeby nie miec oleju na twarzy- na plazy to nie przeszkadza, ale w ciagu dnia z makijazem juz tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w ubiegłym roku miałam olejek z serii bikini i bardzo mi się spodobał, w tym roku też kupię tylko trzeba poczekać na pogodę .. ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i pod makijaż krem Bielendy całkowicie wystarczy! przecież autorce chodzi o "miejski" krem z filtrem na co dzień, A NIE O KREM W TROPIKI:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
napiszcie jaki jest ten krem,ciekawe,bo niektóre z wysokim filtrem są b tłuste ,i marnie się wchłaniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja ostatnio kupiłam sobie świetny krem -baza rozświetlająca Spf50 Purles. Nadaje się pod makijaż jak i samodzielny krem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bielenda do cery tłustej i mieszanej ani trochę nie jest tłusty, super się wchłania i nie bieli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, to wlasnie ten krem, tyle ze chcialam z filtrem 50, a nie 30. Dokladnie- chodzi mi o normalny krem na co dzien, nakladam jeszcze krem bb z filtrem 25 wiec mysle ze powinno byc ok. Jutro ide do rosmana na zakupy i dam znac jak sprawuje sie Bielenda. Mam nadzieje ze nie bedzie tlusty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w tamtym roku miałam chyba z serii bielendy i byłam zadowolona. Lubię też z tej serii olejek do opalania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałam niedawno próbkę tego kremu. Niezły, ale nie rewelacyjny, na mojej mieszanej skórze się nie sprawdza pod makijaż (w partiach tłustych skóra się po nim jeszcze szybciej przetłuszcza). Sam w sobie plus puder bambusowy ok. Pod makijaż zdecydowanie wolę wspomniany vichy, choć cena zabija (dlatego poluję na wszelkie promocje). Na skórze suchej/normalnej może być OK.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam Ziaję SPR 50 do twarzy dla cery tłustej i mieszanej. Chroniła świetnie przed słońcem, ale krem nadawał się tylko na plażę. zostawiał przepotwornie tłustą powłokę, nie wchłaniał się wcale. Myślę, że seria bikini Bielendy jest lepsza, od około dwóch lat używam krem do twarzy SPF50 na lato tej firmy i muszę powiedzieć, że jak na krem z filtrem dość dobrze się wchłania i nie jest taki strasznie tłusty. Trzeba chwilę odczekać i można spokojnie nakładać makijaż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie byłam zadowolona z filtra Bielendy, słabo się wchłaniał i miałam wrażenie, że bieli skórę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
KOcanko spamerska, a kto ci uwierzy, jak ty jesteś opłaconą spamówą tej firmy? :o NIe wstyd ci tak się kvrwić za parę groszy? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@gość z 2015.05.27 - ja mam skore normalna. Moze nie to kazdego typu skory sie ten krem nadaje. Kupilam go w koncu, wybralam filtr 50. Uzywalam pare razy pod makijaz i pare razy bez makijazu, zeby sprawdzic jak funkcjonuje w ciagu dnia bez zadnych warstw. Mnie nie bielil, ale mam bardzo jasna cere, wiec moze nawet tego nie zauwazylam :P Wchlania sie szybko, wiadomo chwile musialam odczekac, ale wchlonal sie do nienachalnego matu ( niektore kremy wchlaniaja sie az za bardzo, ze potem ciezko rozsmarowac cos na skorze). Ogolnie jetsem zadowolona, zobacze jeszcze gdy bedzie wieksze slonce jak sprawdza sie przy opalaniu i przy duzym sloncu, bo tego jestem tez ciekawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nakładasz w ilości przepisowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaka jest ilosc przepisowa? Ktos pisal wyzej, ze powinno sie nakladac lyzke tego kremu... Nie nakladam tyle, ale nakladam dosc sporo, bo gdy wezmę za malo to skora jest sucha i sciagnieta ( mialam tak w przypadku innych kremow). I bardziej wklepuje ten krem niz wcieram, lepiej sie wchlania i skora jest po nim milsza w dotyku. Akurat bielendowy krem jest tani, wiec uzywanie sporej ilosci nie zrujnowaloby mojego budzetu, ale kurcze mialabym wrazenie ze mam za duzo na skorze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tutaj poczytaj: http://www.laboratoriumurody.pl/forum/filtry-faq,t280.html Z mojego doświadczenia: łyżeczka od herbaty na twarz, szyję i dekolt (mały, nie taki "po sierść :D) jest OK, mniej nie działa (mam skórę skłonną do przebarwień, i niestety szybko widzę, kiedy z filtrem coś jest nie tak).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoj link nie dziala, ale dzieki za odpowiedz. A to spokojnie, taka ilosc nakladam, chociaz glownie skupiam sie na twarzy, zapominam o szyi i dekolcie, bede miec to na uwadze nastepnym razem. Dzisiaj testowalam ten krem na sloncu, wylegiwalam sie niecale 2 h i filtr sie sprawdzil, to znaczy nie spalilam sie ani nic, a wiec chyba dobrze go nakladam skoro skora jest chroniona, no i on sam w sobie dobrze dziala na to wychodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jakim konkretnie kremie mowa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak mówi tytul wątku- krem z filtrem ( dokladnie 50) z Bielendy, seria Bikini

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ten krem sie idealnie wchlania. Tzn. kupilam jeden z kremow z tej konkretnej serii- Bikini, tyle ze ja wzielam mleczko ochronne dla dzieci 50ke o zapachu lodów do ciala :P faktycznie nimi pachnie :P obczailam tylko na ręce i wchlonal sie od razu, a tez balam sie klejacej papki :( Co do ilosci- na ktoryms mleczku wyczytalam ze 6 lyzeczek trzeba nalozyc, chociaz to chyba na cialo a nie na twarz. Ale musze przyznac ze szesc lyzeczek na cialo wydaje mi sie dosc mala iloscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak nie odmierzam łyzeczkami, uzywajac kremu. Nakladam tyle, zeby byc posmarowana cala dokladnie, ale bez tlustej warstwy- czy cialo czy twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gogolis2
No to najwyższy czas by zaopatrzyć się w taki krem :) Szkoda, że tyle zwlekałaś, ale no cóż jak to mówią lepiej później niż wcale :) Bardzo Ci polecam kremy z seri Skin79 http://puderek.com.pl/62_skin79 , dobrze nawilżaja, odżywiają skórę, działają też przeciw zmarszczkowo i oczywiście chronią przed słoneczkiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, czy ktos uzywal kremow z bielendy do opalania z serii bikini ale w odmienionej formie? widzialam arganowy i kokosowy olejek do opalania i zastanawiam sie, jak sie sprawują

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam kiedyś do twarzy ten z ziaji, ale był za tlusty i okrutnie się świeciła twarz, ale na plaze jest w miare ok. Jezeli chodzi o bikini z bielendy to mam karotenowy olejek do opalania jedynie. Produkt fajny, nawilza skórę i sie nie lepi tylko trzeba w czasie opalania smarować się kilka razy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam ten kokosowy o ile ten zapach w takie upały mnie nieco dusi to krem sam w sobie jest ok, dobra konsystencja, dobrze sie wchłania i nie trzeba co chwila się smarować ponownie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o zalosna jestes, spamowo od srayendy!!! :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×