Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

świnka chudzinka

Leczenie nadczynności radiojodem

Polecane posty

Mam nadczynność tarczycy, endokrynolog zaproponowała leczenie jodem, mam jednak wątpliwości, czy ktoś już to przeszedł? Wiem, ze musze wywiezc gdzies dziecko na 2 tygodnie i nie zachodzic w ciąże przez 6 miesięcy. Czy jednak potem nie będzie problemu z zajsciem w ciąze? Ponoć potem bede miala niedoczynność tarczycy do konca życia, czy leki które będę brała są drogie? Jakoś cięzko mi to sobie poukładać w głowie. Dziękuje za spostrzezenia osób, które są po radjojodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jod a nadczynność
Jestem po leczeniu jodem radioaktywnym. Otrzymałam najmniejszą jednostkę, ale niestety po roku dostałam niedoczynności tarczycy. W tej chwili przyjmuję syntetyczny hormon tarczycy Letrox ( ok 10 zł za 50 tabletek) w dawce 50mg na dobę. Nigdzie nie wywoziłam dziecka, siedziałam przez tydzień w oddzielnym pokoju, po każdym użyciu dezynfekowałam kibelek. Nie ma strachu naprawdę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uffff ale mnie pocieszyłaś, bo wczoraj spędziłam cały dzień na necie i naczytałam się strasznych rzeczy.... O wytrzeszczu oczu, czy Ciebie to nie dotknęło? Zabezpieczyłaś czymś oczy? No i czy przytyłaś? Czy szybko wyregulowałaś tą niedoczynność, niestyty wiem, ze potem czeka mnie niedoczynność tylko boję się, ze lekarz może jej nie wyregulować i moj organizm oszaleje....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podmoszee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to jestem juz zapisana na 20 lutego na jod... Staram się już za dużo o tym nie czytać, żeby tyle nie myslec, martwię się trochę o oczy... Czy ktoś jeszcze czeka na radiojod a może jest własnie po? Zapraszam do dyskusji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A możesz napisać coś wiuęcej? Jak się czułaś, czy miałaś problemy z oczami? Czy przytyłaś? Czy brałaś go w osłonie sterydowej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazylam jod radioaktywny
z samopoczuciem nie mialan problemow dodam ze bylo to dwa lata temu a obecnie czego obawialam sie najbardziej mam niedoczynnosc i przyjmuje leki ktore musze brac do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
już cie zapisali? ale to chyba nie na połkniecie tej dawki ale na wstępne badania? na onkologi w gliwicach czeka sie na taki zabieg około pół roku;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak jestem ju zapisana. Ale ja poszłam tam ze znajomym lekarzem, który znał moją endokrynolog, więc nie wiem czy to miało wpytw na przyspieszenie, tak naprawdę to wątpie w to. Poszłam ze swoimi badaniami, zebranymi przez ostatnie pół roku, zrobili mi USG potwierdzili Graves-Bassedova i zapisali na 20-go I teraz czekam... Niestety wiem, że będe miała niedoczynność i leki do konca życia ale to lepsze dla organizmu i mniej groźne dla przyszłego, ewentualnego dzidziusia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale na same badania z kontrstem trwają długo i trzeba chyba co miesiac jeździć zeby ten kontrst sie rozłożyl ;/ to jest w jakiejś porzadnej placówce medycznej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A o jakim kontrascie piszesz? Nic mi o tym nie wiadomo i nikt o tym nie wspomniał ;/ Ja lecze się w klinice Endokrynologicznej w Krakowie na Kopernika... A przytyłaś jak wpadłaś w tą niedoczynność? Ile kg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam ja rowniez przeszlam te terapie w Londynie, poniewaz bylam chora na nadczynnosc tarczycy przez 4 lata i co sie wyleczylam tabletkami to za kazdym razem po paru miesiacach wracala, a lekarz powiedzial, ze to bardzo zle dla ogranizmu, bo serce i caly uklad wewnetrzny sie rozlegulowuje i czulam sie okropnie, bo mialam takze wytrzeszcz oczu na poczatku, no bylo okropnie i zgodzilam sie na terapie z jodem radioaktywnym. Zazylam, nic sie nie dzialo, na drugi dzien moglam isc juz do pracy. Tylko lekarz powiedzial abym trzymala sie zdala od dzieci przez pare dni. Takze jakies wywozenie dziecka i siedzienie w totalnym odizolowaniu wydaje mi sie smieszne. Po ok miesiacu niestety nadczynnosc wrocila, poniewaz ta terapia na mnie nie zadzialala od razu. I ciagle musialam sie leczyc na nadczynnosc. Dopero po ok 3 miesiacach jodowanie zadzialalo i moja tarczyca jest teraz niedoczynna. Powiedzialabym bardzo niedoczynna, ale nawet o tym nie wiem, nie odczuwam takich dolegliwosci jak przy nadczynnosci. Biore tabletki jak kolezanka wyzej napisala i powoli ja sobie normuje. Moje THS wynosilo 75 a norma jest do 5.5. Ale powoli spada. Nie mam problemow z sercem. Ani z poceniem sie, tylko na poczatku bardzo chcialo mi sie spac i ciagle bylo mi zimno, ale jeszcze wtedy nie bralam tabletek. Tez boje sie tycia, ale jezeli sie nie objadasz, to nie przytyjesz. W sumie to nawet lepiej, bo slodycze i ciezkostrawne jedzenie tylko szkodza. Takze raczej nie przytylam, a dodam ze nadczynnosc byla wysoka, a jak jestem na bardziej rygorystycznej diecie, to nawet chudne. Na poczatku mojej niedoczynnosci mialam zaparca i zalatwialam sie moze 3 razy w tygodniu. Dzieki tabletka zalatwiam sie 2 razy dziennie i jest tak jak bylo. Pewnie musze brac te tabletki do konca zycia, ale uwierz mi ze lepsze to niz ta cholarna nadczynnosc, ktora mi zycie zrujnowala. Lekarz mowi, ze jezeli chorawac na tarczyce to lepiej na niedoczynnosc, bo to lepsze dla zdrowia, serca i ciazy. Leakrz powiedzial, ze moja tarczyca sie unormuje za pare tygodni i najwazniejsze to znalesc odpowiednia dawke leku, ale ja trzymac stabilna i jest ok. Pamietaj aby lekarz koniecznie stwierdzil, ze ta twoja nadczynnosc bedzie wracac. Jezeli lekarz to stwierdza, to trzeba zrobic ta terapie, dla twojego lepszego komfortu zyciowego i samopoczucia. Uwierz mi, ze czuje ogromna roznice w samopoczuciu porownujac nadczynnosc z niedoczynnoscia. Ale moze sie zdarzyc ze nadczynnosc pojawi sie dopoero po paru latach, albo wcale, albo od razu po jodowaniu. To zalezly od organizmu. Nie ma sie czego bac, to naprawde lepsze rozwiazanie. Problem mialam tylko z lotem samolotami. Nawet po 3 miesiacach od jonizacji przechodzac przez celnika wstrzynal sie alarm bo ciagle masz te promienie w sobie. wtedy konieczne jest zaswiadczenie od lekarza o przebytej terapii i mozesz leciec. Ja takiego zaswiadczenia nie mialam i musialam spisywac specjalny protokol wszystko w nim wyjasniajac ale i tak moglam leciec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazylam jod radioaktywny
7kg ale i tak to duzo zwlaszcza ze nie mam pracy siedzacej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moja mama ma niedoczynność;) i idzie w kwietniu na ten jod... a kontrst robili jej poto żeby określić ilość dawki, którą mają jej podać i po podaniu kontrastu musiała jeździć pare razy na onkologie chyba po 1 tygodniu, 2 tygodniach i miesiacu zeby sprawdzić jak kontrast działa na tarczyce... potem zrobili jej taka mapke tarczycową i na podstawie tego określili ile musi dostać jodu ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mieszkaknkalondynu, dziekuję Ci bardzo za wyczerpującą wypowiedz, ja w sumie jednego czego się boje to ten cholerny wytrzesz o którym wlasnie naczytałam się w necie... Jakoś nie potrafie sobie tego wyobrazic, a ten który Ty mialas był duży? Ludzie zwracali na niego uwagę? Leczyłaś go jakoś i kiedy zniknął? Dzieki za odpowiedz.... 7 kg to nie dużo :) głowan do góry :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez nie bylam przekonana do tego, ale glownym powodem byla mozliwosc tycia, a ja uwielbiam byc szczupla. Lekarz powiedzial, ze przy nadczynnosci to tarczyca spala za ciebie kalorie, ty mozesz se siedziec w domu nic nie robiac a ona i tak nie pozwoli przytyc nawet przy objadaniu sie, ale jezeli zaczniesz tak zyc przy niedoczynnosci to na pewno przytyjesz. Powiedzial, ze teraz musze sama za siebie saplac kalorie. Pwoedzial nie wydziwiac, po prostu nie objadac sie i uprawiac sport, bo jest wskazane, a przy nadczynnosci nic nie moglam robic bo bylam smiertelnie zmeczona, spocona, blada, a najgorsze bylo serce, nie sypaialm bo nie moglam zniesc tych palpitacji. Teraz sie smieje, bo czasami nie moge go wrecz wyczuc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazylam jod radioaktywny
no wlasnie kolatanie serca u mnie tez bylo straszne zwlaszcza w nocy czasem maz mnie budzil by sprawdzic czy wszystko wpozadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja rowniez
przyjmowalam jod.Musialam byc odizolowana tylko 3 dni i pic duzo plynow. A napiszcie jakie jest teraz wasze TSH,po jodzie.U mnie w normie ale dawno nie bylam u endo.U mnie na badanie czeka sie 8 miesiecy,chyba ze prywatnie..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie czeka się ok 3 miesiące, ja chodzę prywatnie bo bym zwariowała, chociaż prywatnie też czeka się ok miesiąc, chyba ze jest nagły przypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Właśnie ten wytrzesz można mieć też po jodowaniu tzn na początku myśle, że tak do pół roku, aż nie ustabilizuje sobie TSH lekami. Choć lekarka mi powiedziala, żebym o tym nie myślała i nie martwiła się, bo ona nic teraz nie widzi i małe prawdopodobienstwo, że on będzie, a jak się cos zacznie dziac to mnie skieruje do okulisty, który leczy choroby oczu prz G-B. Czyli Ty miałas łagodny wytrzeszcz, niezauważalny dla ludzi. Zazdroszcze Ci, że już jestes PO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jod a nadczynność
--------------> Świnka chudzinka Bądź spokojna. Nie dostaniesz żadnego wytrzeszczu skoro nie dostałaś go do tej pory. Przy normalnym odżywianiu nie ma mowy o tyciu. Jod z organizmu wydalany jest z moczem stąd ważne jest dezynfekowanie kibelka. Ja nie miałam żadnych dolegliwości bezpośrednio po przyjęciu jodu ani później. Skutkiem ubocznym jest niedoczynność, ale z tym się liczyłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazylam jod radioaktywny
zgadzam sie z wypowiedzia powyzej i najczesciej nie jest to widoczne zwlaszcza dla ludzi ktorzy nie sa zorientowani jezeli chodzi o nadczynnosc tarczycy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki dziewczyny, podniosłyście mnie na duchu!!! Od tego neta i skrajnych przypadków tej choroby co chwile oglądam moje oczy w lustrze, oszaleś można! Moja waga teraz 53 kg/166cm, na początku nadczynności 50kg, potem lekarz przedawkował mi leki i dwa miesiące miałam niedoczynność, czułam się fatalnie, przytyłam 6 kg, a raczej napuchłam, przestałam brać leki i w ciągu kilku dni schoudłam te 3 kg. Cóż trza będzie zacząć o sobie dbać, w sumie dobrze, bo obrzeram się właśnie krówkami, a to takie paskudztwo, potem będzie jużylko zdrowa żywność..... Ciekawe jak długo pociągne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro piszesz, ze po jodowaniu wytrzeszcz moze sie pojawic, to ok. Ja mialam tak jak moj tato. Jak patrze na zdjecia z tego okresu to widze roznice, takie wielkie oczy, ale nawet ladnie to wygladalo, bo duze oczy sa ladne. Takze jak tylko unormowalam chormony samo przeszlo, nawet nie wiem kiedy, bo tez nie wiedzialam ze mam jakis wytrzescz. Moj tato zachorowal w tym samym czasie, on to dopiero mial oczy, pamietam jak mowilismy, przestan je tak wytrzeszczac, a on nic nie mogl poradzic, ale nie wiedzielismy ze byl chory. Nie wiedzialam, ze taki wytrzeszcz leczy sie okulistycznie. bobrze ze nie wiedzialam, bo jeszcze bym pewnie kolejnego lekarza zaliczyla. Moja nadczynnosc tarczycy byla bardzo przechodzona, nawet przeszlam tzw. kryzys tarczycowy. Pojawia sie kiedy nadczynnosc jest dlugo nie leczona. Ale to dzieki mojemu lekarzawi rodzinnemu ktory stwierdzil ze to nerwica i tak meczylam sie miesiacami, az na wlasna reke zrobilam badania. Bo dodam, ze te badania robilam rok wczesniej i bylo ok. wiec wyobrazcie sobie jak szybko tarczyca postepuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazylam jod radioaktywny
no nie przecze ze kremowke to bym chetnie zjadla i czasem tesknie za chwilami kiedy moglam sie obrzerac bez opamietania a i tak nie tylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazylam jod radioaktywny
chyba z ta systematycznascia do czwiczen to wiekszosc tak ma

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
masz racje, choc znam pewne osoby, ktore bez cwiczen zyc nie moga, malo tego, brzyszki, bieganie sprawiaja im ogromna przyjemosc...podziwiam.... ja teraz nie pracuje, ucze sie, mam duzo wolnego czasu, dlatego tez tu siedze, a zamiast tego siedzenie moglabym pocwiczyc, ale az mi sie slabo robi gdy o tym pomysle, uwielbiam leniuchowac, czytac ksiazki, jestem ogromna domatorka...i chcialabym byc super szczupla...no niestety moja osobowosc sie z tym nie zgada:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zazylam jod radioaktywny
moze jak zrobi sie cieplej to wyjde na zewnatrz bo tak cwiczyc w domu czy na silowni to strasznie nudne kupilam sobie rolki i mam zamiar je wkrotce wyprobowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja dzisiaj czuje taki delikatny ból górnej powieki (w miejscu gdzie wychodzą rzęsy) tak jak by mi się jęczmien robił, mam nadzieje, ze nie zaczyna się nic złego.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myśle o tym jodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×