Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość myszka 555

Mały biust

Polecane posty

Gość myszka 555

Wiem, że na pewno dużo było już takich tematów na Kafeterii, ale musiałam napisać, bo bardzo mi źle i czuję się sama z moim problemem. Mam 22 lata i bardzo mały biust. Zawsze czułam z tego powodu kompleks, ale ostatnio po wizycie w sklepie z bielizną powrócił ze zdwojoną siłą. Kupno biustonosza to dla mnie katorga. Noszę miseczkę A (to raczej nawet niepełne A). obwód 70, częściej biorę 75, gdyż przy 70 rozstaw miseczek jest często za mały. Lewą pierś mam większą od prawej i o ile przy lewej sytuacja wygląda jeszcze w miarę, to przy prawej jest dużo luzu. Nie to jest jednak najgorsze. Kupienie stanika oznacza dla mnie po prostu wybór mniejszego zła - tego, w którym jest najmniej luzu i najmniej odstaje. I wcale nie chodzi tu o tę mniejsza pierś, ale nawet w przypadku tej większej, znaczna część modeli A jest za duża. Podejrzewam, że nie umiem dobrać sobie stanika, ale z drugiej strony mam opory przed proszeniem o pomoc ekspedientki, bo się cholernie wstydzę. W efekcie wybieram więc to mniejsze zło, jestem niezadowolona, no ale przecież coś muszę kupić. Właściwie to kupuję biustonosz, żeby się do ludzi pokazać. :( Ponoć niektórym kobietom w powiększeniu biustu pomaga przytycie, ale u mnie. Ogólnie jestem szczupła, ale nieproporcjonalna - duże biodra, dość szerokie ramiona, szczupłe ręce. Jeśli przytyję, to w pierwszej kolejności idzie mi właśnie w biodra, ewentualnie bary trochę mi się poszerzą. Na biust przytycie nie działa, takie geny już chyba, niestety. Ostatnio zaczęłam się zastanawiać, czy może ze mną jest coś nie tak w sensie zdrowotnym i dlatego mam taki a nie inny biust. Miesiączek nie mam regularnych, choć w tym wieku na pewno już powinnam mieć (ostatnio nie miałam 2 miesiące - ale to zapewne przez stres), u ginekologa też jeszcze nie byłam. Nie mam z kim porozmawiać o moim problemie. Nie czuję się atrakcyjna, jestem załamana. Nie wiem czy taka już moja uroda, czy to coś ze zdrowiem? Może hormony? Czy w moim wieku są jeszcze jakieś szanse, że będę mieć większy biust

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifkaww
hej :) ja nie rozumiem o co wam chodzi z tym biustem :) sama jestem posiadaczka rozmiaru A, moja siostra ma AA i nie przejmujemy sie tym. nie ma czym, trzeba sobie tylko wbic do glowy, ze to nie jest zle :) pomysl, ze duzy biust po kilku laach zaczyna obwisac i nie jest tak jędrny jak male piersi ;) a jezeli chodzi o facetow, to jezeli nie kocha takiej jaka sie jest, to trudno :) nie popieram robienia sobie sztucznych cyckow dla faceta - bo czy on powieksza sobie dla ciebie penisa? ;/ ... ;d dziewczyno nie przejmuj sie, male jest piekne, trzeba tylko patrzec na to pozytywnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 555
Dzięki za pocieszenie. Problem polega na tym, że ja nie potrafię patrzeć na to pozytywnie. Po prostu nie potrafię. Wstydzę się iść na basen, nie mogę dobrać żadnej dobrej sukienki, bo na górze prawie nic a biodra z kolei szerokie.:(( Nie chcę mieć nie wiadomo jak dużego biustu. Żeby był choć troszkę większy.... Może powinnam się udać do jakiegoś lekarza? Gdzie najpierw ginekolog, endokrynolog?...............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fruziaaa
ja też mam tak samo jak ty, też jenda mniejsza druga większa, taki sma rozmiar, ale faceci to lubią.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko, jakie masz wymiary pod biustem (mierzysz ściśle i na wYdechu) i w biuście mierzone normalnie i w "zwisie" - pochylasz się tak, by piersi swobodnie zwisały i napinasz lekko miarkę (tak,żeby sutki nie zaburzyły pomiaru)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 555
Do best_bra: Co ma na celu mierzenie się "normalnie" i dodatkowo w "zwisie"? I co masz na myśli pisząc (tak,żeby sutki nie zaburzyły pomiaru)? Pod biustem mam ok.70

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mierzenie się w zwisie pomaga czasem w określeniu rozmiaru, bo daje wyobrażenie o tym, jak wyglądałby dany biust wygarnięty do dobrego biustonosza, czli tak jak być powinno (jeśli różnica między takim pomiarem a pomiarem zwykłym jest znaczna to może znaczyć, że spora część piersi jest zepchnięta pod pachy czy rozmaślona na klatce przez za luźne biustonosze). A z sutkami chodzi o to, żeby je miarką lekko przypłaszczyć (tak, żeby były na poziomie piersi) a nie mierzyć po ich odstających czubkach, bo wtedy dodasz niepotrzebnie centymetrów. Mam nadzieję, że wiesz o co chodzi :) Jeśli pod biustem masz 70 cm to na pewno nie powinnaś nosić obwodu 75, tylko 65, ewentualnie ściśliwe 70 (mara Ewa Michalak czy Audelle) z odpowiednio wyliczoną miseczką (wtedy rozstaw nie będzie żadnym problemem). Aha, staniki trzeba też odpowiednio zakładać (sławne wygarnianie): http://smallcup.blox.pl/2010/02/Merytoryki-ciag-dalszy-zakladamy-biustonosz.html :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oooool
70, 81,85cm, jaki to rozmiar? bo kupuje 34b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 555
Do best_bra: Ok teraz rozumiem sens tych pomiarów. "Jeśli pod biustem masz 70 cm to na pewno nie powinnaś nosić obwodu 75, tylko 65, ewentualnie ściśliwe 70 (mara Ewa Michalak czy Audelle) z odpowiednio wyliczoną miseczką (wtedy rozstaw nie będzie żadnym problemem)." - i tutaj czegoś nie rozumiem bo bardzo często jak mierzyłam 70 to rozstaw był za mały, czułam się, jakbym wcisnęła się w za mały ciuch. Mam b. mały biust ale dość szeroką klatkę piersiową (nie jestem osobą drobną). Może w tym tkwi jakiś problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
70/81-85 to 65C-65D, ścisłe 70A-70B (pomijając Ewę Michalak - u niej rozmiar liczysz na stronie) :) Pamiętaj o poprawnym założeniu stanika (link wyżej) i popatrz w katalogu Balkonetki jakie marki i modele (poza E. Michalak, bo to jest must ;) ) pasują dziewczynom z takiego zakresu rozmiarowego :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszka 555, a z jakimi miseczkami mierzyłaś te 70 i na ile cm w biuście? I czy wygarniałaś biust jak trzeba? Dodatkowym problemem może być jeszcze to, że wiele popularnych marek ma bardzo wąskie fiszbiny i zupełnie nieprzemyślane konstrukcje staników - może nie tylko za innym rozmiarem ale i innymi firmami powinnaś się rozejrzeć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 555
Do best_bra Zawsze mierzyłam z miseczką A. Problem w tym, że dla mnie wizyta w sklepie z bielizną to prawdziwa udręka. Jestem sfrustrowana że wszystko jest na mnie za duże, w przymierzalni prawie zawsze zbiera mi się na płacz, nie znam się na dobieraniu stanika i nie mogę znieść widoku tych sterczących piramid a nie piersi. No ale kupić coś trzeba, bo w czymś muszę przecież chodzić. Co do firm, nie jestem przywiązana do jednej określonej marki, staram się jedynie kupować porządne rzeczy nie takie bazarowe za 10 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
best bra... ja np. nie mam czego wygarniać z mojego mniej niż A... U mnie noszenie stanika polega na maskowaniu tego, że mam coś, co przypomina biust. Znaczy no mam, ale naprawdę nie wiem, na co narzekają kobiety, które mają duże biusty, nie mówię oczywiście o monstrualnych rozmiarach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszko, a spróbuj przymierzyć coś właśnie Ewy Michalak. Albo Audelle, albo Discover Mademoiselle (znajdziesz w sklepie Onlyher, tam też możesz dopytać o porady rozmiarowe bo zależnie od modelu możesz potrzebować ciut innego rozmiaru), czyli ogólnie marek bardzo chwalonych przez małobiuściaste i świetnie na takich biustach leżących (bo one mają też przyjazne małym piersiom kroje typu half cup czy plunge o łagodnej linii dekoltu). Jeśli masz w okolicy któryś ze sklepów ze stanikowej mapy to może warto go odwiedzić? Tam możesz liczyć na bardzo fachową pomoc w doborze i ogólnie świetną, bardzo przyjazną atmosferę :) A jeśli nie masz takiego to w zwykłym sklepie sięgnij następnym razem po 70B i 70C, załóż stanik w pochyleniu wygarniając biust, skróć ramiączka (nie mogą ani spadać, ani się wbijać - powinny być lekko napięte) i zobacz jak te rozmiary leżą (weź ze sobą miarkę, jeśli miseczka będzie dobra a fiszbiny dalej za wąskie to zmierz ich rozstaw i będziesz miała punkt wyjścia do dalszych zakupów, np. internetowych). Staraj się szukać do mierzenia kroju typu halfcup: http://img169.imageshack.us/img169/8945/halfcupbq5.jpg http://images.figleaves.com/product/220x308/r755-p435132-style.jpg (więcej o krojach tu: http://forum.gazeta.pl/forum/w,50580,75041526,80585102,Kroje_biustonaszy.html) Agłaja, 12 cm różnicy w obwodach w najlepszym wydaniu w miękkim staniku: http://balkonetka.pl/katalog/bra/effuniak-70aa-half-cup 10 cm różnicy: http://balkonetka.pl/katalog/bra/ewa-michalak-half-cup W dobrze skonstruowanym, dobrze dobranym biustonoszu można się czasem zdziwić, naprawdę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W biuście 74, pod biustem 70. Mój biust nie będzie wyglądał tak, jak na załączonych linkach, bo fizycznie nie ma jak. Nie mam tyle hmmm "mięska" biustowego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 555
Best_bra dziękuję za wszystkie porady. O wygarnianiu nie słyszałam, nie wiedziałam, że jest to ważne, ale u mnie sytuacja jest chyba taka sama jak u Agłaji, nie za bardzo mam co wygarniać. Jeśli chodzi o podanie przez Ciebie sklepy, niestety nie ma ich w mojej okolicy. Mogę jedynie liczyć na Triumpha albo inne sklepiki (nie sieciówki) Mam jeszcze pytanie: którą część stanika mam rozumieć jako fiszbin? (proszę nie uznać mnie za głupka, po prostu temat biustonoszy jest dla mnie b. drażliwy i nigdy nie chciałam wiedzieć o nich więcej) http://balkonetka.pl/katalog/bra/ewa-michalak-half-cup : jeśli o ten link chodzi to wymiary mam podobne do właścicielki (tylko wzrost się różni), ale mój biust nie będzie wyglądał tak jak na załączonym obrazku. I tym bardziej jeśli jest to miękki stanik. Takich nie noszę, bo zwyczajnie nie mogłabym się do ludzi pokazać. Nie wiem może źle się wymierzyłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania pyta
myszka 555 tez mam maly biust naprawde mam 21 lat sluchaj a czy Tobie te piersi sie lacza? Czy masz po srodku ta kreske ? no ja niestety nie mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania pyta
myszka 555 jestes tam moze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój biust jest bardzo podobny (powiedziałabym nawet, że taki sam), jak u modelki Freji Beha Erichsen. I nie wiem, gdzie tu szukać zalet. Doskonale rozumiem myszkę. Przymierzanie wielu rzeczy w sklepie jest niezwykle uciążliwe i wkurzając, ekspedientki po pewnym czasie bezradnie rozkładają ręce z hasłem: "no nie wiem... nie mamy już takiego rozmiaru...".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mania pyta
Agłaja oj zgadzam sie z Toba, mam tez taki sam biust jak Freja.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszka 555
Mania pyta, Agateja, mój biust jest też podobny do tego, który ma ta modelka.... I jakoś wcale mi to nie pomaga, staram się o tym nie myśleć, ale nie mogę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malamikra
tez mam taki mikrobiust (jak widać po Freyi nie przeszkadza on wcale w zrobieniu kariery przed obietkywem :D), kompleksow sie dawno pozbylam bo uznałam, że szkoda na nie życia :) staników warto probowac roznych, naprawde mozna sie zdziwic (tez mi sie wydawalo, ze musze miec gąbkę ... a wcale nie muszę ;) ), najlepiej kupowac przez net. A fiszbiny to te druty wokól miseczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na mały biust najlepszy
jest masaż póżniowo-wibracyjny, wiem cos o tym, ja jestem po półrocznej kuracji i obwód biustu zwiększył sie o 5cm! jestm bardzo zadowolona, gdybym wiedziała wcześniej, że coś takiego istnieje, nie musiałabym tyle czasu się zadręczać. doskonale was rozumiem, bo tak samo jak wy po wizycie w sklepie z bielizną miałam straszne doły, nie mówię już o samoocenie i braku pewności siebie. jestem szczęśliwa, że znalazłam alternatywę dla chirurgicznego skalpela. co prawda te masaże wymagaja systematyczności ale czego to się nie robi, żeby biust wygladał lepiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ?????????????
co to za masaz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygogluj sobie haslo:
wibracyjno-próżniowe powiększanie biustu tam jest co nie co napisane. ogolnie rzecz ujmując, to albo możesz chodzić na zabiegi do salonu albo kupić sobie takie urządzenie i robić sama w domu. oczywiście jak chcesz tego używać systematycznie, to najlepiej opłaca się zakup takiej maszynki i wtedy podłączasz się kiedy chcesz i ile chcesz. aha, oprócz tego działa rewelacyjnie na cellulit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaahahhh
A następnie wygoogluj sobie ""zdrowy rozsądek", bo jak zdecydujesz sobie tak cycki zniszczyć to znaczy, że mocno ci tego brakuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wygogluj sobie hasło
ahaaaaaaahahhh stosowałaś, że twierdzisz, że niszczą cycki? puknij się najpierw, poczytaj, spróbuj, a potem dopiero krytykuj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość obiektywnym okiem
co prawda nie stosowałam ale słyszałam same dobre opinie na temat takiego masażu i mam cichą nadzieję, ze kiedyś mnie będzie na takowy stać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahaaaaaaahahhh
http://balkonetka.pl/2009/2/26/biust-na-pompke "kiedyś na Lobby był podobny wątek i jedna z lobbystek udowodniła nieskuteczność takiego cuda ;) Co ja, jako mieszkanka polskiej wsi, potwierdzam. Dojarki dla krów pracują na identycznej zasadzie, a do tej pory, żadna z widzianych mi krów nie dorobiła się "tego wielkiego deee", a, gwarantuję, powiększanie wymion prowadziły regularnie." Jak widać przetestowane gruntownie, na krowach nie działa ale na tobie tak? :D to w sumie i na penisy pewnie działa, i dupę może powiększyć,... nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×