Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANIA---24

MARTWICA KOŚCI KSIĘŻYCOWATEJ

Polecane posty

Gość ANIA---24

witam chcialabym sie dowiedziec czegos wiecej o marwicy kosci księżycowatej nadgarstka, czy ktoś miał podobny przypadek>>>mnie nadgarstek boli od ok roku dopiero teraz zdecydowalam sie pojsc do lekarza jak bol zaczal dokuczc rowniez w nocy a nie jak dotychczas przy niektorych ruchach. Po RTG usłyszłam tą diagnoze ponoc czeka mnie orteza badz gips ale czy to pomoze czy mam sie nastawic na cos innego> bede wdzieczna za odpowiedzi jest to prawa reka i troche mi to przeszkadza w zyciu codziennym pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ola1234567
to jałowa martwica tej kostki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIA--24
tego słowa lekarz nie powiedział wiec nie wiem a jaka w tym roznica??"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIA--24
SZKODA ZE NIKT NIE POTRAFI CHOC TROCHE POMOC A NIBY TYLE LUDZI SIE TU PRZEWIJA SZKODA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIA--24
DO WYLECZONY!!! ALE MNIE NASTRASZYŁEŚ MOŻESZ COŚ WIĘCEJ O TYM NAPISAĆ JAK TO WYKRYLI JAKĄ MIAŁEŚ DIAGNOZĘ JAK WYGLĄDAŁA OPERACJA I NAJWAŻNIEJSZE JAK DŁUGO DOCHODZIŁEŚ DO SPRAWNOŚCI I CZY WSZYSTKO TERAZ JEST OK. DZIEKI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mi po roku stwierdzono jalowa martiwce kosci ksiezycowatej prawego nadgarstka bylo to w czerwcu zeszlego roku od razu wyznaczono termin operacji ktora mam miec 31 marca tego roku chcialem zapytac czy ktos wie jak wyglada taka operacja najlepiej jak anjwiecej info na ten temat bym prosil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wyleczony
chorobę potwierdził rezonans magnetyczny. przeszczep kości zrobiono mi w Warszawie.Więcej info podajcie adres e-mail. skontaktujemy się. Do góry głowa. Dobry fachowiec i będzie ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość margal
Witam wszystkich ja też niestety cierpię na to schorzenie w lipcu zeszłego roku spadłem z samochodu walnąłem solidnie ręką o beton.Ręka wcześniej mi dokuczała ale dopiero po upadku zaczęło się na dobre.Zrobiłem tomografie nadgarstka bo z rtg nic nie wyszło,dwa razy po półtora miesiąca nosiłem gips po pół rocznym leczeniu na konsultacji w Krakowie dowiedziałem się że jest za póżno na inne leczenie pozostaje tylko usunięcie tej kości na co w tej chwili się nie decyduje.Jest lepiej jak było ale problem pozostaje nadal ponieważ ręka się nie zgina i boli pozdrawiam margal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ania--24
Witaj Oj to widzę iż więcej ( mam nadzieję ) dowiem się od Ciebie, gdyż ja też mam wyznaczony termin operacji ale na połowę kwietnia, byłabym wdzięczna jakbyś napisał później co i jak. Ale wiesz w ogóle jak to będzie wyglądało; ile czasu jest się w szpitalu, ile będzie ręka w gipsie itp?? dzieki Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wyleczony
Witam i mam prośbe o podanie informacji na temat takiego samego przeszczepu kosci nadgarstka gdyż mam ten sam problem. Miałam jeden zabieg lecz nic on niedał nadal mnie nadgarstek boli. Trzeba kośc tą usunąc inastąpic nową.Prosiłabym o podanie kilka informacji na temat gdzie mozna sie skierować,gdzie zadzwonic,jaki jest koszt takiego przeszczepu,ile trzeba czekać,jak taki zabieg wyglada. Za informacje serdecznie dziekuje i życzę zdrowia. Gosia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ponownie, jestem juz po zabiegu, w szpitalu lezalem od niedzieli wieczora do wtorku rano, zabieg w poniedzialek.Mam usunieta praktycznie cala kosc, sam zabieg w sumie okej bez bolu wszystko profesjonalnie przeprowadzone po zabiegu rowniez zadnego bolu mzoe datego ze szpital w ktorym bylem operowany jest w programie ktory polega na calkowitym wyeliminowaniu bolu u pacjenta. Lezalem na oddziale chirurgii rekonstrukcyjnej reki w piekarach slaskich. Operowal mnie ordynator tego oddzialu Pan dr Andrzej Jasinski wpiszcie sobie w google to bedziecie wiedziec jaki to specjalista:) Zalozonych mam chyba 7 szwow nie mam ortezy, szwy na 14 dni pozniej 5 stycznia kontrola u Pana ordynatora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Informacje dla tych którzy szukają fachowego lekarza Poradnia prywatna w Bytomiu w której przyjmuje Dr Jasinski: http://www.medicus.euroadres.pl/ Szpital w Piekarach śląskich oraz poradnia w której pracuje Dr: http://www.urazowka.piekary.pl/ ja pierwszy raz bylem w piekrach w przychodni w lipcu ubieglego roku wtedy wyznaczono mi operacje na koniec marca ale przelozylem ja i mialem 24 listopada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basieńka z okienka
Spróbujcie terapii pijawką lekarską!!! To nie jest żart, ale pijawka naprawdę leczy bardzo różne schorzenia, a może i uda się to wyleczyć bez operacji? Trzeba spróbować aby się przekonać. wpiszcie w wyszukiwarce hirudoterapia i poczytajcie o pijawce lekarskiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość basieńka z okienka
A niby skąd te pasożyty? pijawek nie łowi się w stawach, tylko są hodowane w laboratoriach i są bez pasożytów, są sterylne!!! poczytaj, a nie pisz takich bzdur na forum!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ty wpisujesz glupty sugerujac ze pijawka pomoze na martwice kosci, to ty gdybys poczyta o martwicy to bys takich kretynstw nie pisala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stanii
do basienka z okienka masz całkowitą rację pijawki uzywane w hirudoterapii są całkowicie sterylne poniewaz uzywa się tylko takich chodowanych laboratoryjnie pomagają wierzcie mi miałam juz 3 zabiegi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam pytanie, 7 miesięcy temu miałem złamaną kość księżycawatą, teraz mam tą kość zrośniętą ale ze zwyrodnieniem i stwierdzono u niej martwicę, mam 29 lat, lekarz ortopeda rozłożył ręce i powiedział że nie ma dla mnie ratunku, mam tylko jedno wyjście - operacja mająca na celu usztywnienie nadgarstka na stałe metalowymi elementami wszczepionymi, teraz ręka przy ruchach mnie boli, czy jest jakieś inne wyjście dla mnie? bo czytałem że można tą kość usunąć i zastąpić inną kością albo spróbować ją ożywić poprzez jakieś nawiercanie, czy to już koniec z moim nadgarstkiem, lekarz mówi że mam chodzić tak długo jak się da a jak nie będę mógł wytrzymać to mam iść na tą operację usztywniającą dłoń, mieszkam na pomorzu, ktoś mi pomorze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam, mam pytanie, 7 miesięcy temu miałem złamaną kość księżycawatą, ręka nie przestaję boleć i ruchy są zablokowane, byłem na RTG, stwierdzono teraz z rtg "stan po przebytym złamaniu kości księżycowatej z następnymi zmianami zwyrodnieniowymi w stawie promienno-nadgarstkowym, mam 29 lat, lekarz ortopeda rozłożył ręce i powiedział że nie ma dla mnie ratunku, stwierdził martwicę kości księżycowatej, dał mi tylko jedno wyjście - operacja mająca na celu usztywnienie nadgarstka na stałe metalowymi elementami wszczepionymi, teraz ręka przy ruchach mnie boli, czy jest jakieś inne wyjście dla mnie? bo czytałem że można tą kość usunąć i zastąpić inną kością albo spróbować ją ożywić poprzez jakieś nawiercanie, czy to już koniec z moim nadgarstkiem, lekarz mówi że mam chodzić tak długo jak się da a jak nie będę mógł wytrzymać to mam iść na tą operację usztywniającą dłoń, mieszkam na pomorzu, ktoś mi pomorze? czy dla takiego przypadku nie ma pomocy, musi być jakiś sposób inny...lekaż mówi że już nigdy nie odzyskam sprawności w nadgarstku:( że mam czekać aż całkiem będzie boleć i wtedy operować usztywniać na stałe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fredro
Ja po urazie lewego nadgarstka miałem zainstalowany na dłoni gips. Potem po zdjęciu go, gdy okazało się że nic się jakby nie naprawiło zobaczył mnie inny lekarz i zapytał czy dłoń była zmiażdżona.... Oczywiście nie, więc gładko powiedział mi, że to mu wygląda na coś ciężkiego (ciężki przypadek) i przynajmniej honorowo stwierdził, że jest na to za cienki. Tak samo było z następnym, ten jednak podejrzewając u mnie właśnie martwicę kości księżycowatej, dał mi namiar na prof. Leszka Romanowskiego, Lidera w Polsce i jednego z liderów na świecie. Podobno mam wyjątkowe szczęście że w ogóle ruszam ręką a na dodatek nie boli mnie sama z siebie. Dostałem 3 rozwiązania na tę dolegliwość!! 1. usztywnienie całego nadgarstka, żeby nie bolał - to odpadło od razu z racji na mój fart, że nie boli mnie sam z siebie i mam dużą swobodę ruchu jak na ten stopień zaawansowania jałowej martwicy 2. usunięcie kości księżycowatej (tej jałowo zmartwionej) i wydłużenie w jej miejsce innej (główkowatej? czy jakiejś tam...) 3. połączenie trzech kości obok, po skosie i nad księżycowatą, które stworzą "parasol" nad tą wyjałowioną przez co jakikolwiek nacisk nie będzie się o nią rozbijał, aż w końcu kiedyś tam krew do niej dotrze i się odbuduje (bo jałowa martwica kości polega na tym że nie dopływa do niej krew i ta kość zanika). Oczywiście wybrałem trzecie rozwiązanie, które pozwoli mi zachować (ponoć) pełną sprawność ręki. Operację mam 7 kwietnia w Kole, zobaczymy.... Jednak po tym jak wszyscy załamywali ręce a Dr Romanowski wręcz zachwycił się moim przypadkiem i od razu dał 3 rozwiązania, świadczy o tym że jest mega mistrzem ;) www.ortopedia.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich obdarzonych tą samą dolegliwościa co ja! Ja niestety choruję na jałową martwicę kości księżycowatej juz od 8 lat i 8 lat temu mój ortopeda wydał wyrok na mnie ze to jest nie wyleczalne! Po 8 latach(mesiac temu dokładnie) poszedłem do innego ortopedy (z nadzieją ze medycyna cos wymysliła na to schorzenie) w moim miescie i potwierdził to samo. Przez 8 lat nadgarstek mnie nie bolał sam z siebie ale od 6 miesiecy nie moge spac taki ból. Wchodzę na forum i widzę że sa przypadki operacyjnego wyleczenia nadgarstka. Bardzo chętnie skorzystam z podanych informacji tylko mam pytanie czy zna ktos jakąs klinike blizej wielkopolski bo Piekary śląskie to troche daleko. Oczywiscie jak nie to skorzystam nawet z Piekar. Tyle lat czekałem! Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja polecam specjaliste od tego schoprzenia w Żorach, SPORT KLINIKA , dr. Igor Karczewski , albo specjalista pracujący w warszawie i szczecinie, Paweł Nowicki , tylko oni pomogą w kości księżycowatej najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokrotka.bb
witam wszystkich ja tez mam martwice kosci ksiezycowatej, w 11' 2010 mialam operacje (wszczepienie naczyn krwionosnych do kosci ksiezycowatej), jest duzo lepiej niz przez zabiegiem jednak nie odzyskalam pelnej sprawnosci w rece i juz chyba nie odzyskam, niepokoja mnie bole w rece, w roznych miejscach, glownie w okolicach przedramienia, staram sie nie nadwyrezac reki, wyslkiem sa dla mnie prace domowe (sprzatanie, prasowanie), lekarz uprzedzal mnie o zmianach wyrodnieniowych ale myslalam ze to za kilka, kilkanascie lat... jak jest u was po operacji? czy odczuwacie bole w rece? czy boli was nadgarstek czy moze w innych miejscach tez? mysle o badaniu emg... nie mam pojecia z czym moga byc zwiazane moje dolegliwosci, strasznie mnie to doluje :( pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xXxGusiA
Witam, jestem Agnieszka. Mam 17 lat i chciałam powiedzieć że również mam martwicę kości księżycowatej. Polega to na tym, że taka mała kostka w nadgarstku obumiera stopniowo. Po roku czasu lekarze odkryli co mi właściwie dolega. Miałam ograniczone ruchy do kąta zgięcia 10 stopni i okropne bóle. Chirurg ręki z Łodzi z WAM-u założył mi gips na 1,5 miesiąca. Po tym czasie już na kolejnej wizycie widział znaczne zmiany w odbudowie kości. Następnie zalecił mi chodzenie na rehabilitację przez 2 tygodnie, tj. laser, pole magnetyczne i wirówka. Po tych zabiegach kąt się powiększył do 40-45 stopni. Ale niestety muszę czekać do 22-24 roku życia na operację, polegającą na skróceniu dwóch kości ręki, aby przesunąć kość księżycowatą, przeszczepie krwinek oraz wszczepieniu pewnych wstawek, aby ręka lepiej funkcjonowała. Lecz nie ma pewności po tej operacji, że ręka będzie do końca sprawna. Gorzej być nie może, jak to powiedział mój lekarz, tylko lepiej, ale w jakim stopniu, to też zależy od organizmu człowieka i wykonania zabiegu przez lekarzy. Teraz noszę specjalną opaskę ortopedyczną, skierowanie dostałam od ortopedy na stałe, dlatego miałam 100 % zniżki. Mam nadzieję, że moja wypowiedź Wam w czymś pomogła. Jeśli ktoś ma jakieś dokładniejsze pytania, piszcie. Możliwe, że wydaje się Wam, że mając 17 lat, nie wiem zbyt dużo o tej chorobie, a jednak. Jeśli ktoś potrzebuje namiary na mojego lekarza, to mogę podać. Do kliniki są zapisy na jakieś 2-3 lata do przodu, ja chodzę natomiast prywatnie do domu w terminie, który mi odpowiada i lekarzowi, za 1 wizytę płacę 100 zł, ale nie są one częste bo raz na 4-5 miesięcy. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
siema ja do xxxgusi bo... ja tez mam tą chorobą i nie za bardzo orientuje sie w temacie i jakby ktoś mógł mi pomóc... piszcie k.maslanka.k00@gmail.com i xxxgusia podasz maila???? pozdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość radek_wro
zespol kinbecka- tez to mialem - pozno stwierdzone niestet- resekcja kosci 1 rzedu w trzebnicy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oollaa783
Witam, chcialabym sie dowiedziec ile trwa taka operacja wszczepienia komorek maciezystych w kosc ksiezycowata i ile twa pobyt w szpitalu po takiej operacji dodam ze operacja bedzie w piekarach slaskich przez dra Jasinskiego Czekam na informacje dziekuje i pozdraiwam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×