Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość akacyjka szyjka

Nagłe obrzydzenie do mięsa

Polecane posty

Gość akacyjka szyjka

To stało się bardzo szybko. Pewnego dnia poczułam, iż nie tknę mięsa, bo się go po prostu brzydzę. Z dnia na dzień stałam się wegetarianką, bez wyraźnej przyczyny. Na widok, zapach szynki od razu chce mi się wymiotować. W gruncie rzeczy właściwie cały czas chodzę głodna, gdyż wcześniej mięso stanowiło jakiś element w mojej diecie. Wykluczyłam ciążę, gdyż podejrzewałam, że mogłam zaciążyć i stąd ta awersja. Jednak na teście widniała jedna kreska. Choruję na nerwicę i cierpię na zespół jelita drażliwego (częste biegunki w stresowych sytuacjach). Zastanawia mnie i to jednocześnie niepokoi. Mam 24 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćgostek
myślę, że powinnaś zrobić test jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak miałam w wieku kilkunastu lat. Po ok 2 latach mięso znowu zaczęło mi pachnieć. Organizm sam odrzucił i sam wrócił do mięsa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ula zakrecona
ja też tak mialam jak bylam w ciazy (oczywiscie nie sugeruje ze w niej jestes) ale zrobilam test jeszcze raz i patrze dwie krechy =)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, ja jestem wege od wielu lat, ale nie miałam tak jak Ty. Być może masz nadmiar żelaza i ciało tak reaguje. Zrób badania, bowiem nagły wstręt do mięsa może być objawem niektórych chorób w tym poważnych, idź do lekarza. Jeśli wykluczysz choroby i nie wrócisz do mięsa (wege jest ok:) ) pamiętaj o witaminie b12 i pokrzywie (żelazo).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×