Naturalna opalenizna

Użyłam wyszukiwarki ale nic interesujacego mnie nie znalazłam, więc pytam: czy są jakieś NATURALNE metody na "opalona" skóre nie liczac słońca? Ostatnio stwiersziłam ze moja uroda nabiera charakteru jak jestem śniada, co od dawna sugerują mi znajomi. Niestety na opalanie nie pora, za solarium dziękuję, samoopalaczy i balsamów brązujących niecierpię za zapach, kapsułek boję się łykać. Czy istnieją takie srodki, sposoby które nie ingerowałyby tak w organizm a przy tym dawały efekt ładnej opalenizny? Pozostaje mi tylko wcinanie marchewki?

ostatnio stwierdziłam:)

"solarium dziękuję, samoopalaczy i balsamów brązujących niecierpię za zapach, kapsułek boję się łykać" nie, pomijając ww opcje nie ma innych albo albo - solar, samoopalacz, po kapsułkach nie widać opalenizny, tylko ew taki niby żółtawy odcień skóry więc nie ma sposobu - albo solar lub balsam albo bladość

to smutne

Niestety, albo słońce, albo solarium. Marchewka może odrobinę zmienia odcień . Słyszałam , że można zrobić sobie maseczkę z marchwi,ale ile w tym prawdy to nie wiem. Ale też przypuszczam, że musiałabyś nakładać ją codziennie. Ja używam samoopalaczy, te dzisiejsze rzadko kiedy mają nieprzyjemny zapach i nie brudzą ubrań.