Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wexa

Nienawidze swojego ciala!

Polecane posty

Gość wexa

Juz na poczatku liceum zauwazlam cellulit. Walczylam z nim. Gimnastyka, kremy.. Teraz mam juz 27 lat a moj cellulit sie nie zmienjszyl lecz jest juz bardzo widoczny. Nie jestem gruba - lecz szczupla a nienawidze sowjego ciala. Kupujac kolena sukienke kieruje sie tym czy zakryje moje wstretne uda.. Rece - mimo,ze cwicze ciezarkami..zaczyna pokrywac celluit.. Boze..jak ja siebie nie anwidze. Odzywiam sie zdrowo.. Maz widzi we mnie piekna kobiete - przynajmniej tak mowi.. A ja? A ja sie boje o to co bedzie za kilka lat. Boje sie,ze moj maz mnie kiedys zostawi gdy moja skora juz bedzie zupelnie do niczego. Powaznie mysle nad operacja. Maz sie na nia nie zgadza - nie che by mi sie cos stalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wexa
Wiem,ze meza mam super. Gdybys miala taki problem z cellulitem to nie pisalabys bym nie przesadzala..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia.
jak bedziesz mieć takie negatywne emocje, to nic to nie pomoze, a wręcz zaszkodzi autosugestia potrafi zdziałaś cuda - pomyśl o tych wszystkich babkach, co nie mogą zajść w ciażę, bo robia sobie ciśniene, że muszą miec dziecko - a potem wyjeżdzają na wakcje, wypijają drinka, pobzykają sie na plaży i hops - jest ciąża pij dużo wody, uprawiaj sport JAKI LUBISZ, a nie zmuszaj się do czegoś na siłę, zeby usunąć cellulit, badx zadowolona, a jak ten cellulit nawet nie zniknie, to miej to w dupie - jesteś zdrowa, młoda, na pewno ładna, pomyśl, czym twój problem jest wobec nieszczęścia ludzi kalekich, ułomnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam całe nogi i bikini w bliznach po krostach, czyrakach i wrośniętych włosach. Nie pokazywałam nóg od 5 lat i nie mam męża, a nawet chłopaka:( Wiem, co to znaczy wstręt do swojego ciała(skóry), o którym nikt nigdy nie powiedział, że jest piękne. Masz kochającego męża - masz wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wandzia.
Ja mam na przykład koszmarne cycki. Już w wieku 14 lat pojawiły się rozstępy, potem ich jeszcze przybyło, bo przytyłam, schudłam i przytyłam. Są duże, obwisłe, rozjechane na boki. Bez stanika - nie ma szans. Ale mam to gdzieś. Są jakie są, mam za to super nogi i ogólnie sylwetkę. Niech sobie bedą te cycki jakie są

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wexa
Milo sie czyta gdy pisza osoby pelne pozytywnej energii!:) Pewnie nie jedna z was ma problem podobnego typu ale.. Dziewczyny ja mam cellulit na ra rekach.. zakladajac sukienke mowie sobie..ladny dekold, brak brzuszka, wciecie w talii, uda..hmmm zakryte..a rece..ehhh Dobra - juz nie przesadzam. Ale jesli napisze ktoras do mnie z podobnym problemem..jak sobie radzi z tym kompelksem to chetnie porozmawiam. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selvia
wexa, znam ten ból... z tym, ze ja mam 23 lata... zycie ucieka mi przez palce, przez moj cholerny cellulit, z ktorym nie mam sily juz walczyc... gdybys zobaczyla moją dupe i uda, masakra... mimo wielu staran, cwiczen, masazy, zimnych natryskow, picia litrow wody, on jest b. widoczny... to mnie dobija, bo mimo tych wysilkow gdyby ktos mnie zobaczyl np. na plazy uznalby mnie za totalnego lenia ktory o siebie nie dba... ciagle mysle, dlaczego akurat mnie to spotyka... nie jestem gruba, ale cell rujnuje mi zycie... ty masz meza, ktory cie kocha, ja nie mam nikogo, bo przeraza mnie mysl, ze on moglby zobaczyc... a przeciez kiedys zobaczylby...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wexa
Selvia Wyobrax sobie,ze mimo,ze nie akceptuje swojego ciala to w wakacje siedze na plazy. Moje uda zakrywa pareo bez ktorego sie nie rozstaje..no chyba,ze chce poplywac. Zawsze wybieram miejsca w ktorych nie ma duzo ludzi..najlepiej puste plaze!:) Czasem zastanawiam sie co tak naprawde mysli o moim problemie moj maz..przeciez on widzi mnie naga..przy nim nie robie problemu z mojego cellulitu..przynajmniej probuje sie wyluzowac.:) Boli mnie tez,ze nie moge kupic sobie mini :) i cieszyc sie pieknymi nogami w upalne dni.. O swoim problemi pisze na forum bo nie zamierzam zadreczac tym meza. Dlatego sprobuj zakrywac "swoj problem" w umiejetny sposob..tzn nie eksponowac go lecz wybierac stroje odpowiednie do swojej sylwetki. Ukrywajace mankamenty a eksponujace swoje atuty- bo napewno takowe posiadasz! Pozdrawiam i łacze siew bolu..:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Selvia
wiesz, z doborem ubran nie mam wiekszych problemow, ale moim marzenien też jest zalozenie latem super krotkiej mini i poczucie sie wolną i niczym nieskrępowaną... ale to nierealne... ja mam np. bardzo umiesnione rece, i ladne plecy, dobrze prezentuje sie w spodnicach sukienkach, temu kto na mnie spojrzy, nawet przez mysl nie przejdzie, ze moj dół może tak wyglądac... nawet nie pamietam kiedy ostatni raz wlozylam bikini... wyjazdow nad morze, czy nad jezioro unikam jak ognia... ja wiem, to chore i plytkie, ludzie mają takie problemy, nieszczesia, ale wez tu sie czlowieku nie zalamuj, jak widzisz te wszystkie laski, a ty sie meczysz i marne efekty... pozdrawiam 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość każdy ma jakiś feler
Ja akurat mam cellulitis tylko na tyłku i spodniej stronie ud, której nie widać w mini ale zamiast tego: koszmarną cerę, sianowate włosy, obwisłe cycki i tyłek, krosty na ramionach... mogłabym tak wymieniać :P Oczywiście da się to zatuszować podkładem, bielizną, piankami do włosów itp. ale najgorsza jest myśl, że są na świecie kobiety, które nie mają takich problemów... Tylko czy napewno takie są? ;) Dobrze, że faceci i tak nie zauważają większości naszych wad - ci normalni, nie mówię o krytykantach z kafeterii. Też długo nienawidziłam swojego wyglądu ale doszłam do wniosku, że jeśli mimo prób nie jestem w stanie czegoś zmienić to nie ma sensu się zadręczać, pozostaje nam podkreślać atuty a na starość i tak wszystkie będziemy brzydkie i pomarszczone :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Felerna
A ja mam 27 lat, a wyglądam jak nastolatka (pewnie przez swoją chudość i dziecinną buzię) i paskudnie się z tym czuję, bo nie mogę powiedzieć o sobie, że jestem kobietą i pewnie też mało kto z facetów we mnie tę kobietę widzi. Jestem strasznie chuda, choć odżywiam się normalnie, nigdy nie byłam na żadnej diecie, wręcz przeciwnie - lubię jeść, ale nie mogę przytyć. Z chudością pewnie po części wiążą się małe cycki, owszem może i kształtne i jędrne, ale nie czuję się z nimi kobieco, a większość bluzek jest na mnie za duża. W ogóle ciężko coś na mnie dostać. Mimo swojej chudości mam cellulit na udach, który staje się coraz bardziej widoczny - spodnia część ud jest już cała nierówna. Ćwiczę regularnie, stosuję różne kosmetyki i zalecenia, ale wszystko na nic... Ramiona mam w krostkach, a że nie mogę powstrzymać się od wyciskania, to niedługo będą pewnie i blizny - myślałam, że ten problem już zniknął, ale znów mam jakiś wysyp. A łydki to po prostu masakra - po goleniu czerwone kropki, na które nic nie pomaga, włosy szybko odrastają i teraz to nawet nie da się ich idealnie ogolić, bo widać zarys włosów pod skórą, a depilacja kończyła się wrastaniem włosów, wydłubywaniem ich szpilką (bo tak głęboko były wrośnięte, że na wierzchu były tylko grudki) i bliznami - z tym się uporałam, ale czerwone kropki po goleniu są, a depilacja odpada... Okolice bikini też nie wyglądają dobrze, bo też włoski wrastają i robią się czerwone krostki... Przeczytałam mnóstwo porad, postów na różnych forach, artykułów etc. i nic mi nie pomaga... Mam zamiar (wreszcie !!!) wybrać się do dermatologa i endokrynologa... Może mi pomogą... Nie muszę mówić chyba, jak fatalnie czuję się w swoim ciele, zwłaszcza latem i że o kobiecych ciuchach, dekoltach, sukienkach mogę zapomnieć... że płakać mi się chce, kiedy patrzę na siebie w lustrze... Naprawdę nie widzę żadnej części swojego ciała, którą mogłabym wskazać, jako swój atrybut... o której chociaż mogłabym powiedzieć, że jest ładna... Jakoś z tym wszystkim wytrzymuje dzięki mojemu chłopakowi, który oczywiście twierdzi, że jestem cudowna... więc chyba miłość jest rzeczywiście ślepa, albo baby są głupie... Pozdrawiam i mam nadzieję, że Was pocieszyłam swoim beznadziejnym przypadkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak wy o cellulicie
a co ja mam powiedziec, zapasc sie pod ziemie, gdy na buzi kropny tradzik?? bo przeciez na to najpierw sie zwraca uwage, przechodzac ulice, widzisz buzie, a nie rece czyjes.... wiec heh....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cieszcie sie ze macie
miec na czym ten celulit. bo gdybyscie nie mialy wcale nog i rak t na czym ten celulit by byl? no zostalby brzuch i tylek. chodzi o to ze ludzie maja duzo gorsze problemy. cieszcie sie ze macie te nogi i rece nawet z tym masakrycznym celulitem. a robicie peeling kawowy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też mam cellulit
ale go nie widać, dopiero jak mocno ścisnę skórę, widać trochę nierówności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość slonecko
Witam wsztystkich!JA mam 21 lat i nienawidze swojego ciała.czuje sie gruba i brzydka a choc nie waze tone a 53kilo przy wzroscie 153.mam zwisajacy brzuch ktory doprowadza mnie do szału.nie potrafie sie zaakceptowac.Moj narzeczony naciska na mnie zebym zrzuciła pare kilosama nie wiem co robic..nie potrafie zmusic sie do diety a cwiczyc mi nie wolno ze wzgledu na chorobe.Pomocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kazdy coś ma nie tak
ja mam 19 lat tez mam cell. ale nie to najgorsze... jestem niska mam krępe uda wystający tyłek. to jest masakra żadne spodnie na mnie nie pasują a spódnice minimum za kolano ale wyobrażacie sobie jak to wygląda przy moim wzroście??nawet szpile nie pomagają:( ja jak mam dola to jem to moja terapia a potem sie czuje jeszcze gorzej mam wyrzuty sumienia ze to jadłam. do SLONECKO: jak ci facet każe sie odchudzać to niech spada na drzewo!!ty mu powiedz żeby sobie powiększył jak ci kocha to taka jaka jetses za 30 lat nie będziesz już taka piękna....niech to uszanuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czarna_smutna
hej mam 16 lat i tez mam problem bo nie wiem skad i dlaczego ale mam cel moze od tego ze raz gubilam kilogramy a raz je zrzucalam od kad go amm nie chodze wogole na plaze a maze o tym by pojsc normalnie sie pokapac i wogole a tu nic z tego jezeli chciala bym sie kapac to tylko w spodniach do kolan....nie wiem co jzu zrobic rozumiem waszw problemy i wiem jak to jest .... tez sie nie przejmuje czasami co ludzi i inni na to powiedza ale zauwarzcie ze jednak patrza na to a potem wytykaja cie palcami to jest przykre w tedy ..........a jezeli chodzi o facetow to powinni kochac nas takie jakie jestesmy i jezeli tego nie doceniaaj jakie jestesmy to nie sa nas warci nawet grosza i kazda z nas ma ukryte w sobie piekno KAZDA .... i jak to moja mama zawsze powtarza kazda paskuda znajdzie swojego potwora (albo i an odwrot) dawno tego nie slyszalam od mojej mamy gdyz juz tak nie rozmawiamy jak rok temu gdzyz jestem juz w mlodzienczym wieku i czescioej sie z nia kluce niz gadam ...mialam chlopaka ktory byl cudowny w sensie ze akceptowal mnie taka jaka jestem ( fakt jestem szczupla ale nie az tak bo mam dosc duze piersi i okraglom pupe) jak to koja kolezanka powiedziala chlopaki an to leca nie chodzi mi o to zeby an to lecieli tylko patrzyli w moje wnetrze i to wszystko ...... przeczytalam waszw rozmowy i lacze sie z wami w bolu ..... caluski i pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny uwierzcie mi
cellulit to pikus w porownaniu do zeza z ktorym sie mecze :-((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziewczyny zawsz każda z nas
będzie miała jakiś feler! nie ma kobiet idealnych.. ja jestem ładną dziewczyną, mam 26 lat, wygląd nastolatki, jestem szczupła proporcjonalna , mam zadbaną cerę, gęste i niesamowite blond włosy, cellulit mam widoczny jedynie na pośladkach jak je ścisnę, mam zniekształcone małżowiny uszne i niedosłuch-nawet nie wiecie jak niedosłuch negatywnie wpływa na moje relacje z otoczeniem, jestem zamknięta w sobie, nie włączam się do żadn ej dyskusji, czekam na operację wszczepienia aparatu słuchowego i nie mogę się doczekać.. być może ten aparat słuchow y odmieni moje życie, nauczę się jęsyków obcych i nadrobię zaległośc i towarzyskie- bo nawet chłopaka nie mam a faceci dosłownie pożerają mnie wzrokiem i kompletnie nie zdają sobie sprawy że jestem inna niż wszystkie normalne dziewczyn:O:O:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MOLTO CATTIVA
kurcze, dziewczyny, jak tak was czytam, to jest mi lepiej! moze jestem wredna :-p ale zdajac sobie sprawe z tego, jakie inni maja problemy, wowczas nasze wydaja sie mniejsze! wy jestescie takie mlode i kompleksy przeszkadzaja wam w pelnym cieszeniu sie zyciem! od tej chwili powinnam przesac marudzic! mam 36 lat, ani sladu cellulitu, nigdy tego nie mialam, nie ma go nawet moja mama i babcia! nawet jak troche przytyje, NIC! zawsze slyszalam,ze mam super jedrne cialo! oprocz tego, od lat zreszta, daja mi wszedzie 10 lat mniej, nawet w urzedach nie szczedza komentarzy :-p i mam tez spore powodzenie u facetow, a mimo to JĘCZĘ, MARUDZE, ZE JESTEM BENADZIEJNA, ze za gruba,ze brzuch zbyt odstajacy,wlosy koszmarne, ze tylek za wielki..itd. l ja to wszystko mam!! tymczasem znajomi moich przyjaciol ogladajac ich zdjecia, na ktorych nierzadko mnie widac, pytaja: a ta panna to kto? fotomodelka? :-0 kurcze, fajna ta niunia, sliczna..itd dziewczyny, wniosek z tego, ze NAWET JESLI MAMY WADY, SA ONE WYOLBRZYMIONE PRZEZ NAS SAME!!! INNI POSTRZEGAJA NAS PRZEZ ZUPELNIE INNY PRYZMAT!! trzeba sobie wbijac do łba tę prawdę kazdego dnia, zobaczycie, ze poczujecie sie lepiej!!! do diabla z kompleksami!!! ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w goreeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perełka86
A co powiecie na mnie? Mam dużą wade wzroku. Trądzik na twarzy i krosty na plecach, dekolcie i nogach. Włoski wokól sutkow, dużo włosków. I cellulit na tyłku i udach, dośc widoczny. Jestem szczupła, mam ładną figurę, w ubraniach prezentuje się świetnie, ale nago, fuj. A mój facet co rok ciągnie mnie nad morze, wiecie jak ja sie tam męcze na plazy. Mam 22 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytalam poczatek i juz mi sie wydaje,ze nie chcialabym takiej kolezanki. mialam spaslaki znajome,niektore po110 kilo,i co ztego ze jak biegly to sie szybko meczyly,albo potem smierdzialo szybciej,nie pamietam,co bym zle o nich pomyslala.kurde wez sie kobieto zmien,bo mnie psychicznie odtracasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irene reaktywacja bull shit
"czasem lepiej nie mowic nic", wiec zamilcz glupia babo, bo nic konkretnego nie powiedzialas :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irene reaktywacja bull shit
"czasem lepiej nie mowic nic", wiec zamilcz glupia babo, bo nic konkretnego nie powiedzialas :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość irena reaktywacja bull shit
"czasem lepiej nie mowic nic", wiec zamilcz glupia babo, bo nic konkretnego nie powiedzialas :-0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NiCOś
ludzie ale macie problemy... Ja mam chore nogi utykam na jedn noge i co i musze z tym zyc chociaz jest ciezko ratuje mnie to ze jestem ladna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×