Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

GuanaBanaKumkwat

pajączki na nogach

Polecane posty

Mam pytanie do was, czy znacie jakis dobry sposób na popękane naczynka na nogach? Ja mam ich dośc sporo, zwłaszcza na udach i nie za bardzo wiem jak z tym walczyć. Są co prawda jakieś kremy w aptekach o takim przeznaczeniu, ale kosztuja około 100zł z tego co słyszałam i nie za bardzo mogę sobie na to pozwolic. Macie moze jakieś sprawdzone metody? Ewentualnie jakies niezbyt drogie kosmetyki godne polecenia? Dzięki z góry za odpowiedź:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moze moze
moze kostki lodu? krioterapie robi sie na pajaczki, temperatura jest na minusie... wiec moze nacierac te miejsca kostkami lodu i kto wie, moze cos zadziala kiedys ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koneta
tez mam taki problem ;(((((((((((((((((((((((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i ja tez to mam
ale nie znam zadnych sposobow oprocz kremow na naczynka do nog oczywiscie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ostatnio ...
pytalam w aptece...mam ten sam problem, dali mi rutinoscorbin i masc venoruten.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość *nigdy nie mów nigdy*
Rutinoscorbin działa. Mogą się zmniejszyć jeżeli: *dużo się ruszasz *zdrowo odżywiasz *unikasz kawy, tytoniu i alkoholu *chronisz skórę przed słońcem *nie korzystasz z solarium *nie przegrzewasz nóg. Niektórzy na poprawę kondycji nóg, a przy tym również likwidację pajączków stosują żel Lioton 1000. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
evelia to super, ale nie zwracaj sie do mnie w rodzaju męskim:P Wiem, ze jest w avonie taki krem bo jak napisałam wyżej koleżanka z pracy testuje na sobie, zobacze efekty i moze się szarpnę do kaskazdolinek, nie wiem czy normalne, to chyba w ogóle nie jest normalne:P ale jakiegoś okreslonego wieku to chyba nie ma na takie dolegliwości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wiem i się pozbyłam
Niestety to kosztuje- trzeba iść do lekarza na ostrzykiwanie kwasem mlekowym lub kosmetyczki-laserek lub maski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mila851
moja babcia za młodu miała problemy z popękanymi naczynkami na nogach, niestety, odziedziczyłam to po niej. Rutinoskorbin działa trzeba go brać trzy razy dziennie po 2 tabletki przez 2 miesiące, po pół roku powtórzyć to. niestety nie zmniejszy, a ni nie zniweluje już powstałych pajączków, za to zapobiegnie powstawaniu nowym :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vasky
ja też mam ten problem a ten krem z Avonu stosowałam przez 2 mc i kicha nic nie działa a jest cholernie drogi:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evenstar
kochane dziewczeta a powiedzcie mi prosze czy jest jakakolwiek mozliwosc zrobienia zabiegu laserowego na nfz? slyszalam ze ponoc gdzies mozna...wie ktos?? tylko laser pozostaje nic innego..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jola2408
podobno niezłe efekty daje 2 razy dziennie wcieranie w miejsca dotknięte pajączkami -octu jabłkowego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A1975
Witam. Właśnie jestem po pierwszym dniu po usuwaniu pajączków - obliteracji -tj, wstrzykiwaniu leku w żyłki bardzo cieniutką igiełką, trochę bolało ale co się nie robi aby mieć piękne nogi. Oczywiście za zabieg musiałam zapłacić z własnej kieszeni (ok. 200 zł w zależności od ilości zużytego leku), mnie czekają jeszcze 4 wizyty. Najgorsze po zabiegu jest chodzenie przez kilka dni w rajstopach przeciwżylakowych. Polecam ten zabieg, to już moje 2 podejście , pierwszy raz usuwałam jakieś 2,5 roku tamu( ale jak wiadomo kto ma tendencję do powstawania pajączków będzie walczył z nimi przez całe zycie) pajączki które niedały się usunąć poprzez obliterację usuwałam laserowo - zabieg o wiele bardziej bolał niż zastrzyki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mahaja
witam,mam ten sam problem na szczęście pojawiły mi się(już daaaawno)na udach i widać je tylko wtedy,gdy założę krótką spódniczkę....ale jednak są.Myślę,że jedyny sposób,to zmienić tryb życia na bardziej aktywny i ....polubić je,bo niestety na zabiegi kosmetyczne mnie nie stać a nie tylko dla nó człowiek żyje.pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paulina 89
hej!ja tez mam pajaczki!wiecie jak szybko sie rozwija to okropienstwo .tyle dziewczyn ma piekne nogi ,a ja .... juz moge krok po kroku zegnac sie z krotkimi spodniczkami.najgorzej bedzie w upaly .cieplo ,cieplo a ka bede musiala zakrywac nogi :(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yennefer_28
witam...mam ten sam problem...poza powyższymi radami mogę jeszcze dodać, że wskazane jest picie zielonej herbaty, herbaty z kasztanowca, jedzenie cytrusów, suszonych owoców ( w szczególności moreli - przynajmniej 3-4 dziennie), natomiast powinno się wystrzegać pikantnych potraw, najlepiej w ogóle nie jeść czosnku, cebuli, chili, chrzanu...i niestety - nie pić kawy !!! Nie wolno zbyt długo siedzieć, stać, zakładać nogi na nogę...dużo ruchu itd. Ale wydaje mi się że to raczej profilaktuka, jesli już są to chyba nie pozostaje nic innego niż ingerencja lekarza czy kosmetyczki ;-(.....mam pytanie: czy komuś naprawdę pomógł rutinoc=scorbin i"'pajączki" znikły ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość redzi
czesc, powiem szczerze ze uzywalalam tego cremu z avonu i jest masakratyczny..pieniadze w bloto:(niestety, kidys ..juz dawno temu mialalm rowniez zakupiona masc z wyciagiem z kasztana,nnie pamietam juz firmy ale pamietam ze opakowanie mialo kolor czerwony i tez nic nie pomoglo ;0) nie wiem tak naprawde co moze pomoc na pajczki:( jezeli chodzic o aktywnosc fizyczna...to niesty musze powiedzec ze przez pewien okres mojego zycia ..w sumie to dosc dlugo bo bodajze ok 10lat bylam bardzo aktywna fizycznie ale niestety i tak zauwalyzal pojawianie sie pajaczkow...w moim przypadku jest to genetyczne wiec moze trudniej o zwalczyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malpiatka
ja tez mam ten problem , gdy powstaja to odrazu ide pobiegac do parku - musicie poprawic krazenie w nogach- po bieganiu od razu na nastepny dzien prawie ich nie widac . Naprawde polecam sprobowac ,zanim utopicie pieniadze w jakies kremy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam pajaczki od 15ego roku zycia...jestem w ciazy i jest masakrycznie, najbardziej pojawiaja sie na dolnych partiach nog...wiem jak je zwalczyc, ale oczywiscie po ciazy:) wizyta u lekarza poprzez wstrzykiwanie zastrzykow badz laser, niestety tylko te metody sa skuteczne:) trzeba miec troche kaski na te zabiegi;) lecz z zabiegiem musze poczekac do konca ciazy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beatrise2305
Będąc pewnego dnia w rossmanie, zakupiłam krem z kasztanowca i....możecie uwierzyć lub nie ale mi pomógł, wydałam na niego nie całe 20zł:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Julette
Do Beatrise, jak nazywa się ten krem z rossmann. Ostatnio tam byłam i kupiłam kilka: żel z kasztanowca Ziaja, Balsam z arniką. Nie jeszcze czy działają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do beatrise
mozesz napisac jaki to krem z checia go spawdze na sobie skoto tobie pomogl i za taka cene!:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krainaczarow321
Ale kremy przecież nie wnikną tak głęboko, najlepsza jest scleroterapia. Wiem, że niektórzy boją się igły, ale serio, to nie jest jakiś skomplikowany zabieg, mówię to z własnego doświadczenia zresztą. Taka jest tez prawda, że po takim zabiegu ma się pewność, ze naczynka są pozamykane, a krem czasem używa się długo i nic. Zastanówcie się na tym poważnie co lepiej wybrać. Jakby co to mogę dać namiary na dobry salon w Krakowie, gdzie zajmują się m. in zamykaniem naczynek. W razie czego piszcie na lupusik31@o2.pl Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość matylla
Według mnie faktycznie laser jest jedną z bardziej skutecznych metod ma popękane naczynka. Dzisiaj czytałam na jednym z profili na FB - http://www.facebook.com/KlinikiLaPerla, że Palomar ma całkiem niezłe efekty. Wiadomo, że dobór urządzenia zależy od problemu i rodzaju skóry, dlatego i tak przed zabiegiem konieczna jest konsultacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pajączkom precz
hej, mi ani jeden krem, ani jedna kuracja nie pomogły i będąc w desperacji zdecydowałam się na zabieg ich usunięcia w salonie kosmetycznym i jestem przeszczęśliwa, że podjęłam taką decyzję, ponieważ pajączków już nie mam i złego samopoczucie również :) skorzystałam z dość popularnej technologii elos, a dokładniej z aparatu emax. Jak macie dziewczyny możliwość to warto :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
albo sie zapobiega albo leczy to pierwsze tansze ja polecam rutinoscorbin ale tez maseczki do np owijania http://www.estien.pl/algi-glinka-czerwona-p-6.html no i moje ulubione http://www.estien.pl/algi-acerola-rozowe-p-8.html tych kpuje 20 g zeby na dluzej starczyly, ta pierwsza spradza sie zwalszczjak rozrobie ja z mieta, chlodzi a algi super nawilzaja i wygladzaja, przyciemniaj skore i moim zdaniem troche mniej widac pajaczki, moja kolezanka w tamtym roku poszla do lekarza i zaplkowal mikro zastrzyki w pajaczzki zaplacila 3tysiace i wtym oku znowu ma mniej bo mniej ,ale ma :( teraz namowilam ja na algi z acerolla, zobaczymy czy tez jej pomoga jak mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aguska21
polecam lioven w tabletkach i dodatkowo w zelu zeby dzialac od wewnatrz i na zewnatrz. Koszt to ok 17zl w aptece zarowno za zel jak i tabl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×