Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Savana1979

Wyniki moczu w normie w pęcherz dalej boli!

Polecane posty

Gość Savana1979

Witam Bardzo prosze o Wasze wypowiedzi jeżeli Ktoś z Was spotkał sie z podobnym problemem, a mianowicie-kilka dni temu zrobiłam badania moczu które okazały sie prawidłowe a pęcherz dalej mnie boli. W lipcu przechodziłam zapalenie pęcherza które leczyłam Furaginem i innym antybiotykiem, po skończonej kuracji wyniki wróciły do normy brak bakterii, które spowodowały te zapalenie. Teraz znowu zaczął boleć mnie pęcherz więc powtórzyłam badanie moczu ale brak jest bakterii i wszystkie parametry są w normie. Sama juz nie wiem gdzie tkwi przyczyna bólu i odczucia ze ciągle chcę oddawać mocz. Moge tylko dodać ze moje dolegliwości nasilają sie w okresie jajeczkowania i przed okresem. Czy moze to być spowodowane stresem lub hormonami? Dziekuje z góry za Wasze wypowiedzi! P.S. Czy w przypadku gdy nie mam zaplenia mogę stosować Furaginum?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienkaaaa
Zrob posiew moczu bo jesli wyniki masz dobre to moze masz jaka bakterie. Polecam oprocz furaginu lub w zamian ginjal, urosept lub herbate - sok z zurawiny. Ale najpierw posiw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość savana1979
Podnosze temat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Savana1979
Do Róza11 Prosze napisz mi czy nawet gdy Twoje wyniki są dobre tzn nie ma w nich bakterii wskazujących na zapalenie to stosujesz Furaginum? Jakie inne leki można jeszcze stosować? Pozdrawiam serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lilllka
czesc nie polecam Furaginu, leczenie trwa przynajmniej 2 tyg i jest nieskuteczne! pzrynajmniej w moim przyoadku! leczylam sie pzrez kilka miesiecy i zapalenie wciaz powracalo, az w koncu lekarz przepisal mi lek o nazwie MONURAL , 2 saszetki to sie rozpuszcza i pije ! tylko 1 saszetka kosztuje 38 zl, wiec troche to wyjdzie, ale naprawde skuteczne, ja po 2 dniach wreszcie moglam usiasc narmalnie i zrobic siusiu bez tych bolow!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam podobny problem. wyniki ok, a pęcherz się co jakiś czas odzywa. najczesciej po odstawieniu tabletek antykoncepc.gdy je biore nie mam z nim prawie klopotów. moze jest ktos u kogo stwierdzono podobny przypadek, że chodzi o hormony?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny, tu jest wątek \"Zapalenie pęcherza i cewki moczowej\", polecam Wam też forum www.pecherz.pl - zobaczycie, że ani prawidłowe (?) wyniki moczu, ani kuracja furaginem niczego nie przesądzają. Lekarze kompletnie nie umieją leczyć tych problemów, a kończy się to dramatycznie, czego Wam nie życzę. Pozdrawiam i trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mnie tez boli
do rozy 11 mam identyczny problem, zadnych problemow z oddawaniem moczu, ale ból, co Ci lekarz powiedział..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dosyc juz mam
a ja mam troche podobnie.tzn wyniki okej,nic nie boli ale za to ciąąąąąąąąąągłe parcie na pecherz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Didi_83
Hej czy ktoś tu jeszcze zagląda...? moim problemem jest sporadyczny ból po , siusianiu i czasem po...., no , z taką różnicą że zdaża sie to raz na miesiąc i ból trwa ok 10 minu, badań nie robiłam jestem w trakcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miłamjest
właśnie zaglądnełam Muszę powiedzieć, że ja też mam ból pecherza w okresie jajeczkowania i dni płodnych.Cos w tym musi być, dlatego poprosiłam gina o zablokowanie jajeczkowania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ________________
A czy macie również zaparcia - właśnie przeczytałam, że choroby pęcherza biorą się z zanieczyszczonego jelita grubego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale boli
czesc kochane mam ten sam problem a moze nawet i wiekszy co jakis czas powtarza sie u mnie ogromny bol pecherza uczucie ciaglego pojscia do toalety nie daje mi spokoju mam wtedy uczucie ze nie powinnam wychodzic z toalety bo caly czas chce mi sie siusi to jescze nic przy oddawaniu moczu odczuwam tak ogromy bol i pieczenie ze az mnie skreca ...:( a najgorsze jest to ze do tego mam krew w moczu powtarza mi sie to co jakis czas jest to strasznie uciazliwe bo nie moge wtedy normalnie prosperowac czuje wtedy ze caly dzien powinnam siedziec na toalecie i robic siusiu a jak tylko wstane mam ogromne parcie na pecherz chociaz jest to tylko zludzenie bo tak na prawde to w ogole nie jest prawda POMOZCIE doradzcie cos jestem caly czas na ketonalu moj ginekolog mi przepisal jeszcze jakies tabletki na wyeliminowanie bakterii a wyniki moczu mialam zawsze ok A CO DO NASIADOWEK DZIEWCZYNY NIE ROBCIE TEGO OD TEGO ROBIA SIE MIESNIAKI NA MACICY I TORBIELE TAK SAMO GORACA KAPIEL DAJE PODOBNE NIECHCIANE REZULTATY POZDRAWIAM WAS CIEPLUTKO

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magda-lena86
hej. ja tez mam identyczny problem....od paru tygodni boli mnie pecherz i to strasznie! bylam u lekarza na zbadanie moczu i okazalo sie wszystko ok! wiec juz nie wiem co mam robic! zauwazylam ze bol znika w trakcie okresu...a potem znowu wraca...biore teraz tylko tabletki furalgin...ale ile mozna....boje sie ze moze wyniknac pozniej z tego cos gorszego...bol przeszkadza mi w codziennym funkcjonowaniu...jestem zalamana...jak to wyleczyc i co to wogole jest?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość andii
witam ja mam ten sam problem od wielu lat. żadne leki od lekarzy nie pomagają.Robione wyniki moczu wychodzą dobrze, nie ma żadnych bakterii.A ból nadal co jakiś czas występuję. Nie wiem naprawde co mam robić tyle wizyt u lekarzy , u urologów i nic. Jedynie jedna pani która robiła mi usg stwierdziła że może mieć tu znaczenie zaburzenia z jelitami a rzeczywiście często mam zaparcia. Proszę niech mi ktoś doradzi co robić dalej bo szczerze jestem już zmęczona tym wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Przyczyny bólu są inne
http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/archiw_germanska_nowa_medycyna/Tabela_krokus/pecherz_moczowy_owrzodzenie_Ekt_L.htm Każda choroba ma przebieg dwufazowy - wy nieustannie jesteście w pierwszej fazie - gdzie nie ma bakterii, ale jest ból spowodowany nadżerkami (owrzodzeniem) błony śluzowej pęcherza. Błona śluzowa jest bardzo wrażliwą siecia tylnego, sensorycznego ośrodka kory mózgowej, dlatego odczuwa się bóle. A tu relacja osoby, która też zmagała się z bólami pęcherza - http://www.germanska-nowa-medycyna.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=435&Itemid=193

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość m_czarna
Witam, Ja mam podobny problem. Pierwszy raz w zyciu zapalenie miałam 2 lata temu, które powracało srednio ok raz w miesiacu. leczyłam sie ciagle furaginem. po ok. roku dostałam antybiotyk jakis i ten problem sie skończyl. Ale za to pojawił sie inny. Po stosunku mam uczucie bólu cewki moczowej (tak jakby z zewnatrz) oraz pecherza. Ciagle chce mi sie siusiu ale nie ma pieczenia. lekarze też rozkładaja rece, bo wyniki mam ok. Przez chwile pomagał mi uro up, ale przestał. Cierpi na tym mój związek, bo ja sie boje każdego zbl;iżenia, bo wiem, że przez 2 tyg bede potem odczuwała ból. help, bo ja juz jestem zrozpaczona :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Od 14 r.ż odczuwam piekący, straszny ból w cewce moczowej, zawsze na drugi dzień po stosunku. Zawsze z zegarkiem w ręku! Robiłam dziesiątki posiewów moczu, wymazów itd. jestem czysta, zawsze je robiłam będąc bez jakichkolwiek leków, bakterii niema!!! Ból jest straszny, nie można myśleć! Brałam wszystkie leki od wielu lekarzy. Pomaga mi tylko furagin, po stosunku 2 tabletki, na noc.I to wszystko. Bardzo chciałabym spotkać lekarza, który ma doświadczenie w leczeniu takich przypadków. Od furaginu jest mi niedobrze, poza tym może powodować polineuropatię przy dłuższym stosowaniu. B potrzebuję pomocy. Czy któraś z Was ma podobny przypadek - że po stosunku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to moze byc
ENDOMETRIOZA!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość patusieq
no nareszcie ktoś kto ma taki sam problem jak ja.. boli mnie tak już od jakiegoś roku.. co jakiś czas, częściej jak pójdę na basen :/ ale i po stosunku też mnie boli, nie zawsze, ale jednak :/ już mam dosyć :/ lekarz powiedział mi, że to chroniczne zapalenie pęcherza i tego wyleczyć się nie da :/ da się leczyć, ale nie wyleczyć :/ coo robić ?? :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam serdecznie! Mialam takie same problemy. Silny bol przy oddawaniu moczu i po kilku godzinach bolu krwawienie. Ten koszmar trwal ponad 4 lata. Konsultowalam sie z ginekologiem, ktory stwierdzil, ze wszystko jest ok. Leczylam sie u jednego z najlepszych urologow. Wszystkie badania: urografie, usg, krew i inne w tym kierunku wychodzily idealnie. W posiewie moczu raz wyszla bakteria Coli, po zastosowaniu leczenia atybiotykowego pozbylam sie jej. Doszlo do takiego stanu, ze w miesiacu mialam 10 dni bez bolu... W koncu skorzystalam z wizyty u lekarki - bioenergoterapeutki. Przejechala mi rekami od szyi do kolan i postawila diagnoze: grzybica!!! Dostalam lek o nazwie: Ketakonazol. 1 tabletka raz dziennie przez 10 dni! Teraz moge powiedziec, ze juz 5 lat mam spokoj. Gdy czasami lekko zacznie piec biore sok 100% z zurawiny i po rozcienczeniu z letnia woda wypijam 2-3 herbatki w niewielkim odstepie czasu. Bol mija. Zycze Wam wszystkim pozbycia sie tego uciazliwego bolu. Pozdrawiam serdecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość renia.mala
Problemy z pęcherzem mam odkąd pamiętam. Początkowo tylko jakieś \"błache\" zapalenia pęcherza. Po jakimś czasie miałam ciągłe parcie na pęcherz. teraz jestem w trakcie badań i powiem szczerze, że mam dość tego. Ciągle chodzę z wkładka po do tego wszystkiego nie trzymam moczu. Ogólnie to koszmar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość susi.su
Od pół roku jestem wyleczona. ale musze trzymać rękę na pulsie. Długo walczyłam o to aby mój pęcherz był ok. Ile badań zrobiłam, i ilu lekarzy odwiedziłam. Wyniki wychodziły nibyy w normie a ja i tak miałam ból, pieczenie, problem z oddaniem moczu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirinda6
witam wszystkie Panie, przec zytałam wszystkie Wasze posty i doskonale wiem co czujecie. Też zmagam sie z zapaleniem pęcherza moczowego od 3-4 lat, poczatkowo chorowałam w odstępach 3-4 mc natomiasrt teraz jest znacznie gorzej, bo raz w mc mam takie dolegliwości. Za każdym razem byłam kierowana na badania ogólne moczu i pojawiały sie białe i czerwone krwinki, białko ból niesamowity, a w posiewie czyściutko. Raz wyszła mi bakteria E-coli, to dostałam coś diożylnie, bo z bólu wylądowałam w szpitalu, ale i tak infekcje powracały. Niedawno na forum strony : www. pecherz.pl ,dowiedziałam się, że wiele kobiet ma taki problem, że cierpia na przewlekłe zapaleni pęcherza a w posiewie nic nie wychodzi pomimo bólu do łez. Było tam napisane, że zwykłe laboratoria jęsli wyjdzie malutka ilśc bakteri to nie traktuja tego jako chorobę zatem możecie mieć bakterię pomimo negatywnego wyniku posiewu, jedna z Pań, która pisała na tamtejszym forum poleciła Laboratorium w Warszawie na ul Lelka 26( Ursynów)tel. 0-22 741 00 00, u Pani Doroty, w kótrym wyknują posiewy i inne badania w tym wymaz z pochwy bo tamte bakterie mogą też powodować zapalenia pęcherza, podając wynik nawet niewielkich ilości bakteri wraz z antybiagramem, gdzie przy częstych infekacjach jak sie dowiedziałam taka pozornie mała ilośc może powodować nawroty. Z tego wszystkiego zdecydowałam sie pojechac na badania do Wawy( mieszkam 300 km od Wawy) i wyszło mi bakteria E-coli, gronkowiec złocisty i gronkowiec kałowy, te ostanie powowuja spadek odporności czyli infekcja gotowa.....byłam w szoku, teraz czekam na wizytę u lekarza, mam nadzieje, że wreszcie pomoże zwlaczyć to okropne chorubsko. Dodam , że furagin już na mnie nie działa, bactrim tak sobie, a po monuralu miałao przejśc na zawsze a 1,5 mc było dobrze. Piję duzo wody, a ostsnio dowiedziałam sie od P. Doroty, że wart pić ok 40-50 ml soku z żurawiny 100% dziennie dla zakwaszenia oraz podobne dobre są leki ze str internetowej www.miralex.pl ( vitagyn C krem albo gałki)jeszcze nie próbowałam, ale pomyślę nad tym.Licze, że antybiagram pomoże lekarzowi w odpowiednim dobraniu mi leków. Pozdrawiam Was, piszcie o nowinkach z tej naszej dziecdziny paskudnej, jak będe po leczeniu odezwę się, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość serduka
Najważniejsze są badania. Bez ustalenia przyczyny to róznie może być. Teraz są bardzo szerokie możliwości. Jak ci lekarz nie przepisze to zrobić na własną rękę. I wtedy z tymi badaniami do gabinetu. Niech zapiszą leki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja wlasnie mam atak
kurwa jak boli - siedze i rycze i pije sok z cytryny z woda i furagin .zaraz mnie zemdli ;( jezzzu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wybawczyni
Moje drogie-i tak oto weszłam na to forum i juz wasz problem rozwiązuję.Za zapalenie pecherza odpowiedzialne sa bakterie escherichia coli.To te lobuzy grasują sobie pomiedzy odbytem a pochwa za pomocą swoich włosków .I tak-po stosunku nie ma bola aby sie nie znalazły w okolicach cewki.Tak samo po sranku-najczęściej zaparciach.Co zatem może pomóc? 1.po stosunku obowiązkowe sikanie,podmycie i wypicie dużej ilosci płynów z żurawiną(generalnie zakwaszajacych mocz) 2.po sranku-umycie pupy,i tez wypicie duzej ilosci plynow zakwaszających 3.w czasie jajeczkowania i przed okresem-tu juz nic nie poradzę-tu winne sa hormony.Zmienna gospodarka hormonalna w tym czasie powoduje osłabienie odporności pochwy i zmiane kwasowości-wtedy znowu włochate potwory atakuja.Wtedy trzeba juz furaginem bądź innym lekiem sie wspomóc 4.No i polecam lewtywe-co by potwory zbytnio sie nie namnażały. No mam nadzieje,że pomogłam.pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Triksssi
No wiem u mojej znajomej wczoraj lekarz powiedzial ze jej wyniki moczu siawdcza o jakiejs infekcji i kazal jej isc do ginekologa..spytal sie czy ma partnera no chodzilo mu czy uprawia sex...wiec moze twoj partner ma jakas infekcje nieszkodliwa i Cie nia zaraza ??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×