Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pannam

zbyt długi sen /

Polecane posty

Gość pannam

hej, mam 20 lat ostatnio zaczelo mnie niepokoic to, ze dlugo spie! ;] klade sie ok 1, wstaje dopiero pozno po 10, a wiec przesypiam praktycznie po 10 godzin. najgorsze jest to, ze po tym snie wcale nie czuje sie rzeska i wyspana i jak najbardziej moglabym sie jeszcze polozyc i na pewno nie mialabym problemow z zasnieciem. zajecia na uczelni sprzyjaja mi temu, bo zwykle zaczynam dopiero ok 12 lub 13. staralam sie juz nawet zmuszac zeby wstac wczesniej ale nic z tego. nie wiem gdzie szukac jakiejs rady. czy ktos moze mia lpodobny problem? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
ja spałam po 12 godzin na dobę i budziłam się jeszcze bardziej zmęczona niż, gdy kładłam się spać:O przyczynąbyła zajebista anemia, a jak jest w Twoim przypadku? może być naprawdę różnie, najlepiej śmigaj do lekarza:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
każdy organizm jest inny i w związku z tym ma róże potrzeby, to raz. Czasem jak przez jakiś okres funkcjonujemy na wysokch obrotach, to potem on nadrabia, ale jeśli takie spanie cię niepokoi to też radziłabym wybrać się do lekarza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość AGROKULTURA.
JA SPIE PO 10, CZASEM 15 GODZIN-przyczyna:choroba hashimoto plus anemia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdecydowanie zbyt późno kładziesz się spać. Ja mam problemy ze snem, zasypiam coś koło 1 i też budzę się o 9-10 i jestem niewyspana. To, że śpisz 10 h nie ma w tym przypadku żadnego znaczenia. Powinnaś zasypiać przed północą. A 10 h snu na dobę to nie jest dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tez spie po 10 godz chode spac 2-3, nie umiem wczesniej... Nie mam anemi, cukier mam dobry wiec nie wiem jaka jest przyczyna, ale od zawsze tak spalam, w szkole sredniej nigdy nie przychodzilam na 1 lekcje bo zawsze zasyupialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fiziak150
to prawda, najlepszy sen jest między godziną 22.00 a 2.00, bo wtedy organizm wypoczywa PSYCHICZNIE, po godzinie 2.00 już tylko FIZYCZNIE i stąd może się brać niedostateczna ilość snu pomimo tego, że śpicie długo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam ten sam problem do czasu aż się zmobilizowałam do codziennej pobudki o 7.00 przez 3-4 dni ; na piątku dzień padłam na pysk o 22.00 i spałam jak zabita a obudziłam się jak nowonarodzona:P:D polecam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lghkf
Ja kładę się o 22, do północy nie mogę zasnąć, budzę się o 7 i w pracy przysypiam. W nocy padam na pysk, ale zasnąć i tak nie mogę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też tak mam , z ta różnicą ,że nawet jak położe się spać wcześnie , to i tak cały n. dzień chodzę śpiąca, nic nie pomaga , na myśl o kolejnej kawie boli mnie żołądek, bo to jest jedyny jej skutek.Biore magnez , różne najlepsze witaminy, mam ładniejsze włosy i cere od ilości tych specyfików , co z tego jak i tak przespałabym chętnie większość doby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anna uk
mam ten sam problem.. szkole zawalalam bo zawsze zasypialam na 2-3 lekcje.. gdybym mogla to spalabym do 15 jednak codziennie budzie sie o 11 niezaleznie od tego czy pojde spac o 23 czy o 2 w nocy.. jak chodzilam do pracy wstawalam o 6 bo musialam i chodilam na wpol nieprzytomna jednak mialam sily a teraz jak stracilam prace wstaje o 11 i nawet mi sie nie chce z domu wyjsc.. eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
straszne. Na studiach nawet na egzaminy zasypialam. Nie wiem czy tez tak macie ze jak budzic zadzwoni o 6.00 to kazda wymowka jest dobra zeby nie wstac \"mam katar\", \"to pierwszy termin\" itp potem budze sie kolo 9 rano mam wyrzuty sumienia ze nie wstalam i ide dalej spac do 11 czasem nawet do 12.30 :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hanniee
sie ciesz ze masz tak pozno szkole i mozesz spac. ja jestem spioch i dalabym wszystko za tyle czasu! w weekendy spie ok 12 h na dobe i nie jest mi z tym zle ;) nie umialabym zarywac nocy na nauke, anemii nie mam, to chyba normalne ze organizm lubi odpoczywac ^^

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej za długo spać nić
cierpić na bezsenność:-oWtedy to dopiero organizm się męczy,zarówno fizycznie jak i psychicznie:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezsenność jest gorsza
Zgadzam się z powyższą wypowiedzią. Czasem jestem tak śpiąca, że słaniam się na nogach. Wietrzę pokój, zmieniam pościel, biorę relaksującą kąpiel, wskakuję do łóżka i przez 3 h nie mogę zasnąć.:( Zasypiam około 2 nad ranem, budzę się rano o 8, jestem wściekle śpiąca, a spać już nie mogę.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przemo4898
Ech dzieciaczki:) Po pierwsz sen przed północą liczymy podwójnie:0czyli 1h = 2hsnu:) czyli od 22-24 śpimy 4godzinki tu nadrabiamy:) Kolejnym powodem jest zbyt mało wody w organiźmie co powoduje ospałość,także warto wierzyć pokoik przed spaniem:)normalny człowiek powinien wstawać o 6 bez budzika a zasypiać 22.To optymalny czas snu.Prócz tego jest wiele czynników które wywołują rozlazłość:)m.in brak dyscypliny:)Stres=złe samopoczucioe i brak planu na dzień:)Po co wstawać jak nic nie trzeba robić,albo nie chce mi się,albo i tak nie mam dla kogo i inne podobne teksty:)Rób dla siebie a będziesz z siebie dymny/dumna:)Powodzenia:)Dieta-dodaj dziennie actimel lub activie-będzie raźniej rankiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bbbzzasdd
zbadaj cukier!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CzrnaMamba
Hmm...10 godzin to wcale nie tak dużo..mi sie czesto zdaza spać po kilkanaście...wielokrotnie kładłam sie spać po południu, ok 16/17 a wstawałam dopiero na drugi dzień rano. Cukier mam w porządku, wszystkie badania ok....moze poprostu tak lubimy?;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bylejakinick
Sami znawcy i nikt nie wspomniał o tym, że cykl faz snu trwa 1,5 godziny i należy budzić się po pełnych cyklach, bo gdy obudzimy się w trakcie cyklu jesteśmy niewyspani (niezależnie, czy spaliśmy 5, 8, 10 czy 14 godzin). Optymalnie jest spać 7,5h, 9 po bardziej męczącym dniu, a 6 po \"dniu przed telewizorem\" ;) Uwaga, cykl może być trochę krótszy dłuższy dla każdego, więc trzeba poeksperymentować. Najlepiej kłaść się o stałej porze i eksperymentować z budzikiem nastawiając go na 7-8 godzin po zaśnięciu aż dojdziemy po jakim czasie jesteśmy najbardziej wypoczęci, wystarczy podzielić ten czas przez 5 bo 7,5h to około 5 cykli i już znamy długość naszego cyklu. Proste, tylko trzeba chcieć!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bruneteczka 17
chodz spac wczesniej kolo 21.30:)i rano o 7 bedsziesz juz wypoczeta;)i nie wyleguj sie w luzku na sile:Dwstan odrazu jak sie oobudzisz....i zacznij robic cos w domku albo kolo siebie:)jak wstaniesz tak wczesnie to wieczorem o 21.30 spokojnie znow zasniesz:)w tren sposo uregulujesz spanko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciężka sprawa
Ja już od ponad roku mam problemy ze snem. Nie mogę spać, zmuszam się okropnie. Kładę się i próbuję wyciszyć już o 2O/21... Leże tak do 4, wtedy się wkurzam idę zjeść i przyszykować się do szkoły. Wystarczy wtedy chwila że gdzieś usiądę i śpie! Wstaję wtedy o 9. Nauczyciele już mnie straszą, że jeśli tak dalej pójdzie to mnie wyrzucą ze szkoły. W ogólę tego nie kontroluję, chodziłam do psychologa i nic. Lekarz stwierdził że za późno się kładę! Wtf?! Przyznam że mam stres przed chodzeniem do szkoły, uczęszczałam na terapię ale to nie dawało efektów. Ogólnie metabolizm mi się zwalił. Przytyłam ponad 20 kg w ciągu roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość chyba mam podobnie do
Kasiuli89 - kiedys spalam normalnie czyli zasypialam ok 22-23 i wstawalam ok 7 rano. Ale po tym jak rozstalam sie z facetem moge spac i po 12h ale i tak czuje sie zmeczona. Z drugiej strony jak mam wstac ok 6 (oczywiscie z budzikiem) to wstaje bez wiekszych klopotow i funkcjonuje przez caly dzien ale wieczorem padam na "zbity pysk". Odzywiam sie normalnie, zawsze mialam bardzo dobre wyniki (nawet mi kiedys lekarka powiedziala ze ja to moge dzieci rodzic takie dobre mam wyniki). Wiec u mnie zbyt dlugi sen ma podloze psychiczne, depresja albo cos takiego...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fifka914454
Ja dzisiaj spałam 12 godzin i musiałam się zmusić do wstania. Zmęczona jestem jak cholera, nie wiem czy mozna sie zmeczyc długim spaniem? Najgorsze jest to ze przez ten zbyt długi sen zawalam szkole wstajac na 2-3 lekcje. Mam juz tego doscy. Robiłam badania na cukrzyce i tarczyce i nic nie wykazaly takze nie tu tkwi przyczyna. Dodam ze twa to juz ponad pół roku. Co robic? poradzil sobie z tym problemem ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja też jak wywalę
zbyt dużo wódy na imprezie to mam identycznie. Śpię po 10 h i wstaję też niezbyt wyspana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdag77
Hej Mam dość dziwną przypadłość. Otóż śpie mniej więcej 10h. Jednak jeśli tylko skrócę ten czas np do 6 lub7 godzin to jestem nie do życia! 3 kawy dziennie a ja zaraz po tym jestem ospała. Jeśli śpię jeszcze krócej to szczerze mówiąc nie kontaktuje. Nawet przy ogromnym wysiłku, by na przykład rozwiązać zadanie, nie myślę!! Po prostu nie potrafię się skupić! Zaczynam przysypiać, mój organizm wykazuje wtedy osłabienie (Łatwo łapię przeziębienia, wychodzi mi opryszczka). Nie jest to kwestia przyzwyczajeń. Nie mam takiej możliwości, żeby spać sobie o 10h dziennie. Badałam ostatnio cukier i był ok, miałam robioną morfologię krwi - wszystko ok. Czy mogę jakoś upewnić się czy nic mi nie jest? Jakieś badania, no sama nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden cierpi z powodu braku snu,drugi z nadmiaru w obu przypadkach coś się dzieje,organizm ostrzega,daje sygnał,a my musimy coś z tym zrobić.Na początku szukamy pomocy np. tu,potem jakiś poradnik,a na końcu lekarz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeden cierpi z powodu braku snu,drugi z nadmiaru w obu przypadkach coś się dzieje,organizm ostrzega,daje sygnał,a my musimy coś z tym zrobić.Na początku szukamy pomocy np. tu,potem jakiś poradnik,a na końcu lekarz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ktoskaaaa
Kładź się o regularnych porach spać :) PS:Ja dzisiaj wstałam o 12 po południu!! szok Położyłam się spać o 12 i wstałam o 12 hehhe :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak się zbyt długo śpi, to wcale nie jest się wyspanym, wiem coś o tym. słyszałam jednak o systemie, że najlepiej spać wielokrotność 1.5 godziny. nie wiem tylko jak to w życie wprowadzić, bo zanim rzeczywiście usnę od polożenia się do łóżka mija sporo czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 18latek
Witam! :) Również mam problemy ze snem, ale zaradziłem temu! :) Za każdym razem gdy przypaliłem trawki koło 17-19 Chodziłem spać o 1:00-2:00 I budziłem się rano koło 6-8 kompletnie wypoczęty! Co mi się rzadko zdarza! Zazwyczaj śpię do 15. Chyba sobie urządzę tygodniowy maraton palenie :P i przestawię sobie zegar biologiczny :P W każdym razie powinni zalegalizować, same korzyści i 0 negatywów :) Naprawdę chyba pierwszy raz jestem tak wypoczęty gdy wstałem :) Pozdrawiam, Upaleniec :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×