ukradla mi stanik ! szczyt żałosności :D

Witam. Otóż kupiłam sobie nowy stanik a moja współlokatorka mi go poprostu ukradla z półki i teraz próbuje to ukryć. Pierze go po kryjomu itp.aczkolwiek nosi go przy mnie. Mam go tak poprostu jej odebrać jak ona mi ? W końcu to moja własność.

Ja siostrze ukradłem dwa z prania. Jak zrobiła pranie to mnie woła. że ma sprawę, myślę sobie,no to wpadłem a ona mnie się pyta czy jest możliwe, żeby coś z pralki uciekło do rury spustowej, ja jej powiedziałem ,że to możliwe jak coś przedostało się po za bęben, teraz drobne rzeczy pierze ręcznie :D Ja je chowam za szufladą w szafie a sobie zakładam jak nie ma nikogo w domu:)

Zabierz jej i już, skoro to Twój.