do mieszkających w UK i używających portalu emito net

Jesli sprzedajecie coś czasem na tym portalu, to uwaga na faceta który często isę zgłaszcza chętny by coś kupić. mike grillete się nazywa (taki ma gmail). to oszust który kombinuje aby od naiwnych wyłudzić pieniądze - pisze że zapłaci za dostawę (niby mieszka w Nigerii tzn pracuje tam na statkach) ale najpierw prosi żeby przelać na western union koszty wysyłki do niego z własnej kieszeni. tzn on najpierw "płaaci" Tobie paypal'em i wysyła ci mail potwierdzający zapłatę, wraz z kosztami, ale to jest podróba, nieprawdziwy e-mail . ja na szczęście nie dalam się nabrać. kilka tyg później mój znajomy miał też przygodę z tym kolesiem, też się nie dał nabrać. koles "grozi sądem" haha jak mu piszesz, że jest oszustem, a on niby juz "przelał" Ci pieniądze. uważajcie, nie odpisujcie mu.

A co sprzedawalas?? moze nie na wszystko koles sie tak lasi. Ja zamierzam wystawic tam laptopa - hybryde, bo kupilm sobie nowy lzejszy i chce moj lenovo sprzedac... mysle o gumtree tez ale emito rowniez rozwazam. pozdrawiam

Tu autorka. sprzedawalam profesjonalny aparat cyfrowy. na emito nie zszedl, ale poszedl na ebay'u