Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zuzaaaaaa

Gdzie pracujecie i jaką macie prace

Polecane posty

Gość zuzaaaaaa

czy wiekszosc polakow wyjezdza za granice zeby pracowac w barach, na budowach i myc gary ? sa tu osoby, którym studia sie przydaly i pracują za granicą zarabiając naprawde dobre pieniadze nie myjąc przysłowiowych garów? co robicie i ile mniej wiecej zarabiacie :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bez studiow
pracuje w biurze od 4 lat, w malym miescie, mam 18tys funtow rocznie. nie narzekam, wiem ze z doswiadczeniem za kilka lat dojde do 25-30 tys. garow nie mylam, w fabryce tez nie pracowalam, ale zaczynalam od pracy w hotelu 2 miesiace, potem w sklepie na kasie 10 miesiecy a potem szczesliwie trafilam do biura i tak zostalo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Synthiaa..
Ja mimo skonczonych w Pl studiow pracuje fizycznie za granica. Ucze sie pilnie jezyka i mam nadzieje, ze kiedys bede pracowac w zawodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota_ma_kota
Pracuje w panstwowej poradni, skoczone studia- pielegniarstwo, placa- band 5 (21-26 tysiecy rocznie)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ile dac ...
Ja pomimo tego ze skonczylam studia, niestety nie zaczynalam pracy za granica w zawodzie. Niestety nauka jezyka w Polsce nijak ma sie do zagranicznej rzeczywistosci. Musialam go najpierw podszkolic by moc cos zwojowac :P I tak pracowalam w hotelu na recepcji przez pol roku i pol roku w sklepie. Obecnie pracuje w zawodzie - jestem handlowcem. Zarabiam 2 tys funtow miesiecznie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cccccccccccccccccccccccccccyc
a ja pracuje dla www.asos.com

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość la lunaaa
ja niestety bezrobotna teraz......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
londyn kontrakt na 26tys rocznie z kontraktu wychodzi ze pracuje pol roku a pol roku mam wolnego Jak chce dorabiam nadgodzinami srednio ok 2 tysiesy czasem powyzej miesiecznie.. Wkurzam sie tylko ze samego podatku place ponad 600f Zapewne na ludzi co zyja z zasilkow :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative girl
W internecie to wy mozecie byc kim tylko zapragniecie i sie dowartosciowac- managerowie od siedmiu bolesci!! Jestem w UK juz 3 lata sama mam studia mgr ukonczone, biegly angielski bo uczylam sie juz w PL przez 8 lat i udalo mi sie osiagnac " stanowisko " kelneki w dosc eleganckiej restauracji a jak przyjechalam to wyladowalam w fabryce jak wielu. Poznalam wielu Polakow i wiekoszsc z nich zajmuje najnizsze z mozliwych miejsca pracy, a ci ktorzy awansowali to garstka. Od ookolo roku probuje dostac lepsza prace biurowa i powiem tyle ze jest ciezko sie przebic zwlaszcza obcokrajowcom do tego doszedł kryzys .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Creative girl
mialo byc kelnerki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dorota_ma_kota
Ja też pracowałam w fabryce początkowo, zanim dostałam pracę jako pielęgniarka. Kosztowało mnie uzupełnienie wykształcenia, studiowałam w Polsce, na studiach pomostowych metodą e-learning. Potem zaczęłam pracować w domach opieki, jako Care Assistant, potem Senior Care Assistant. Nie ma się co wstydzić pracy w fabryce. Od czegoś trzeba było zacząć. Dziś pracuję w zespole przyszpitalnych poradni, jak pisałam wcześniej i nie narzekam. Idę na studia uzupełniające, też metodą e-learning. Wszystko można, jak się chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaMaila
A ja niestety nie pracuje w biurze lecz dla jednej z duzych sieci coffee shopow i lada moment przechodze na stanowisko asystenta managera. W tym kraju wciaz zadziwia mnie to, ze o byle jakie miejsce pracy nie trzeba sie bic nawet jesli twoj angielski jest sredni wciaz mozesz kims byc, a jesli jestes dobry potrafia cie docenic. Jednakze i tak czekam tylko na to by zgromazic wieksze srodki i otworzyc wlasny biznes.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hucikvoh
pracuje jako analityk w kwaterze glownej banku i nie narzekam, nie mam wyksztalcenia w tej dziedzinie, ale moim atutem byl jezyk i 'przedsiebiorczosc' :) w uk jest o tyle dobrze, ze jesli pracodawca dostrzeze w tobie potencjal, to kwalifikacje schodza na drugi plan, zawsze nowa osobe mozna wyszkolic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pracuję w gabinecie stomatologicznym . jestem higienistką stomatologiczną z zawodu. i bardzo cenię sobie tą pracę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CREATIVE GIRL:To ze tobie sie nie udalo to nie znaczy ze wszystkim rowniez.Ty mi mowisz tu o garstce ludzi ktorzy pracuja na wyzszych stanowiskach ja natomiast znam garstke ludzi pracujacych w fabrykach.oczywiscie nie mowie ze to hanba bron boze , ale uwazam ze jesli jezyk jest opanowany perfekcyjnie i jest sie troszke cwanym a czasami i bezczelnym to mimo kryzysu i innych czynnikow ,mozna zajsc wysoko.trzeba chcec i oczywiscie wlozyc w to duzo wysilku.tak znam takich pracuja ciezko fizycznie a jak maja wolne to spotykaja sie wszyscy przy butelce i marudza jak im zle i jaka to oni okropna prace maja i tak wkolo wojtek:)Osobiscie mam srednie wyksztalcenie,pracuje w American Express i zarabiam bardzo dobrze,ale zaznaczam ze ja sobie ra prace wychodzilam.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kahna kahna
mirabelka81 , bardzo trafny i wywazony komentarz powyzej. Ja poza Polska od 8 lat i pracuje caly czas w zawodzie - jestem nauczycielka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze niby co pada znow?
ja tam pracuje w UK w ksiegowosci, nigdy nie pracowalam w fabryce ani nic, zawsze albo w nieruchomosciach albo bankowosci, mimo wszystko nie znosze mojee pracy i niedlugo wyjezdam z tego kraju do innego kraju, w ktorego jezyku nie mowie, wiec pewnie wtedy zaczne robic cozs innego, typu praca w fabryce czy sprzatanie, mam nadzieje, ze to mi sie spodoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na pomarańczowo tym razem
pracowałam w Irlandii, doszłam do stanowiska zastępcy managera i pensji 42 k euro brutto rocznie, z nadgodzinami i premiami wychodziło niecale 50k. potem zmienilam kraj pobytu, dostałam awans i mam dwa razy tyle. ani dnia nie przepracowałam poza zawodem. Teraz to pewnie bym do tego nie doszła, są chude lata i obcokrajowców się w Irlandii niechętnie ztrudnia. Jak przyszłam do pracy w Irlandii to ludzi prawie z łapanki brali, mieliśmy ogromną rotację personelu, a pod koniec w zeszłym roku na szeregowe stanowiska aplikowali nieraz ludzie z lepszym CV niż moje i tej pracy nie dostawali bo mieli za wysokie kwalifikacje. ze niby co pada znow? = gdzie jedziesz? z ciekawosci pytam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez na pomaranczowo...
a ja wlasnie pod koniec krzyzyu kiedy znowu stawki 30f/h sa na wyciegniecie reki w moim zawodzie podjalem decyzje ze wracam do Polski i bede szukal tam pracy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ze niby co pada znow?
do niemiec i ledwo co dukam po niemiecku, zaczynam sie uczyc niedlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
na poczatku praca w residential home za najnizsza stawke, obecnie praca dla linii lotniczych w customer service,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość umajaja
a ja pracuje w swoim zawodzie jako krawcowa .....lubie to co robie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"a potem szczesliwie trafilam do biura i tak zostalo" coz za szczesliwy traf, z pewnoscia poprzedzony zrobieniem loda bossowi z połykiem:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na tirach, obsada 3os./2auta, praca 2tyg/mies zarobek 4-5tys

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na tirach najwieksza hołota jezdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pracą nie ma teraz najmniejszych problemów - bez względu na doświadczenie. Mówi wam coś agencja EuroKadra? Jeśli tylko zależy wam na zatrudnieniu to dostaniecie je z dnia na dzień. Mogą dopasować się nawet godzinowo. Rynek pod tym względem przeszedł diametralną zmianę i naprawdę teraz można zdobyć pracę na super warunkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W PL z praca nie ma problemu kazdy to wie za to w anglii beda masowe zwolnienia z powodu brexitu:D :D:D juz w telewizji mowią ze wracacie do PL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×