Jak to jest z tym samozatrudnieniem...

Czy jest ktos z was pracuje na takiej zasadzie, bo mam taki maly problem a mianowicie dorabiam sobie sprzataniem i chcialabym jakos zalegalizowac to zrodlo dochodu (dodam ze nie jestem u nikogo zatrudniona) i podawac np ze zarabiam 100 funtow tygodniowo, jakie beda zwiazane z tym koszty i wogole czy to sie oplaca. Tylko prosze nie odsylajcie mnie na strone revenue bo chcialabym wiedziec jak to dziala w praktyce no i czy moglabym tak zrobic.

dochod, czyli wystawiac osobom, u ktorych sprzatasz rachunki. to po pierwsze. rejestracja nie kosztuje nic, skladka zdrowotno/emerytalna chyba 2,5 na tydzien, ale placi sie dopiero, po przeroczeniu ilus tam (tego niestety nie pamietam), raz w roku dodatkowa skladka - ale tylko jak zarobisz wiecej niz kwota wolna od podatku - w zeszlym roku podatkowym prawie 5 tysiecy. no i tzreba sie rozliczac raz w roku i zaplacic podatek - tez raz w roku od zarobkow calorocznych (ale tylko tych powyzej kwoty wolnej od podatku, jak juz pisalam). tyle wiem, wiecej szczegolow pewnie mozesz sie dowiedziec w polskich firmach, ktore swiadcza takie uslugi.