Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kiszenie kasy, dobre czy złe?

Polecane posty

Gość gość

jak w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złe. Lepiej wydac w PL. Za 500tys zł kupisz penthouse w PL a w uk nie da sie. ZERO KASY POMPOWAC W UK!!! tam jest drogo jak ch!uj i goownianie, az padną i banka peknie haha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy wydaje jak chce. Ja wolę kisić :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zero wydawania kasy w uk. Po otrzymaniu wyplaty w funtach tego samego dnia przelewam kase na polskie konto. Nie bede pasł brytyjskich banczków i pompował ceny mieszkan. Dosyc tego. W PL jest znacznie taniej i do wyboru do koloru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak kto uważa (odnoszę się do tematu, nie do idiotycznych paru wypowiedzi :P ) Ja uważam, że takie typowe kiszenie kasy jest bez sensu, człowiek nic nie wydaje, zero jakiejs radości z życia, z tych zarobionych pieniędzy, nigdzie nie pójdzie, nie wyjedzie, a życie jest kurczę jedno!! ale wydawanie za dużo, prawie wszystkiego co się ma, bez umiaru, też nie jest dobre. Ja w ubiegłym roku wydalam (z partnerem) bardzo dużo na rozrywki. moglismy sobie na to pozwolić bo jedno miało niezłą podwyżkę a drugie dostalo nową lepiej płątną pracę. i wydalismy na podróze i rozmaite rozrywki ponad 5 tys funtów w 2016 na nas dwoje. a na pcozatku tego roku musielismy wydac sporo na prywatne konkretne badania jednego z nas, bo przez NHS to bysmy czekali ponad 2 lata :P i wtedy uznalismy, ze mozna bylo jednak tak z tysiac mniej trok temu wydac. zatem, kiszenie jest zle, ale wydawanie tak jak my rok temu, tez niedobre, bo nigdy nie wiadomo, na co nagle nie bedziesz potrzebowac extra kasy (te badania to bylo 800 funtow)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc 2 no ale co nasze, to nasze, super wspomnien z wyjazdow na m. in. Islandię w najkrótsze noce roku gdy jest prawie non stop jasno, albo do Meksyku, nikt nam nie zabierze :) a przede wszystkim ZDROWIE TO PODSTAWA.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej kisic niz wydawac w uk. Chorzy ludzie chore ceny. Uzbierasz i wydasz na cos lepszego w Polsce. I bedziesz u siebie bo ludzie maja dosc ciapatych w europie. Chodzi plotka ze muzulmanie skoncza jak zydzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby z wczoraj 23:03 czy to badanie to byl rezonans magentyczny mozgu? kolega mojego meza robil to badanie prywatnie jakos pol roku temu i zaplacil blisko 600 funtow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emigrant 1sze pokolenie
emigrant pierwszego pokolenia musi kisić kase bo jest na dorobku od zera, nic nie odziedzicza z poprzedniego pokolenia jak lokalni, więc musi zapier/dalać i oszczędzać, a może dopiero następne pokolenie będzie miało z tego korzyści

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam konto oszczędnościowe w www.bgzoptima.pl i odkładam tylko część pieniędzy. Resztę mam spokojnie na życie i jakieś przyjemności. Nie można przecież co do grosza wszystkiego liczyć i odkładać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wspomnienia, rozrywki hihihi też mi coś. Dziecioki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taaa lepiej być 90 letnim milionerem hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I tak zdechniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego zaraz 90letnim? Ja oszczędzam dwa lata i mam £20k na koncie (tzn nie oszczędzam ale mi po prostu zostaje, wydaje sporo niestety). Mam 25 lat. Nie trzeba mieć milionów na koncie ale ważne (przynajmniej dla mnie) jest to żeby mieć kilkadziesiąt tysięcy odłożonych, tak w razie czego. Gdybym miała żyć od wypłaty do wypłaty to bym chyba że stresu zeszła. A większość ludzi tak właśnie żyje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20k na koncie po 2 latach? Czyli ponad 800f miesiecznie odkladasz? Ciekawe... Ja np po 6 latach w Londynie mam jakies 36,000 f :/ Hm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy ma inne wydatki, co nie? Nie wiem czemu się dziwisz i porownujesz swoje oszczędności z moimi? Zarabiam 2.5k (czasami 3 jak robię jakieś nadgodziny) i odkładam 1k zazwyczaj ale bywa różnie, czasami więcej czasami mniej. Nie mam dzieci i nie muszę utrzymywać rodziców/partnera/ kuzynów haha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×