Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobietapo30

niemcy...jak wam sie zyje....

Polecane posty

Gość kobietapo30

witam mieszkam w niemczech 1,5 roku ..... stac mnie na wynajecie mieszkania ...oplacenie telefonu internetu....zyc normalnie ... isc do sklepu i kupic to na co mam ochote.. w polsce nigdy nie moglam spokojnie zyc od 1 do 1.... pracuje normalnie na caly etat 8 godz dziennie , weekendy wolne ..a wam jak sie zyje ? lubicie ten kraj ? czy to tylko koniecznosc ?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak z ciekawosci zapytam. Ile lat jestes w de, przyjechalas juz z dobrym jezykiem, czy uczylas sie na miejscu? Masz obywatelstwo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapo30
napisalam juz ze jestem w de 1,5 roku... wyjechalam do pracy nie znalam wogole jezyka...do teraz nie znam dobrze obywtelstwa nie mam i nie potrzebuje aby legalnie pracowac w niemczech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie najgorzej wlasciwie
no to gratuluje!!! ja nie pracuje ale mam faceta ktory ma prace i tez jest nie najgorzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja też w niemczech przebywam:)
Ja tez tu mieszkam....6 miesiecy...i mam tak samo jak Ty, po 3msc wynajelam i urzadzilam mieszkanie, praca 8h dziennie, nie odmawiam niczego sobie, nie mam problemy z wyzyciem od 1 do 1.... tak jak w polsce.wyejchalam bo w polsce mnie zwolnili i akurat byla mozliwosc...jest ok, ale brakuje mi znajomych...jakos z nikim nie moge zalapc blizszgo kontaktu i to mnie powoli doluje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietapo30
witam ...ja mieszkam w hessen polecam wam stronke mypolacy.de tam poznalam kilku znajomych przez nich kolejnych i tak mamy cala fajna ekipe. Spotykamy sie na urodzinki ,imieniny....i rozne inne okazje , mam swoja kochana kolezanke ale ona tu juz jest 16 lat . Ja mieszkam sama , mam dwupokojowe mieszkanie. tylko ze jestem sama..... bylam z kims w zwiazku ale nam sie rozpadlo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej ja właśnie stoję przed życiowym wyborem! zostać w pl i myślec co dalej czy wyjechać do de mąż pracuje w niemczech a ja z dzieckiem siedze w domu i czekam kiedy wróci na weekend! mam już dość takiego życia czy może mi ktoś podpowiedzieć jak tam jest bo boje się nieznanego pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej, mieszkam w niemczech od 6 miesiecy. Najpierw przyjechal tutaj mój mąż a po dwóch miesiącach dojechałam z małymi dziećmi. Wynajelismy domek na wsi i jakoś żyjemy. Nie brakuje nam pieniędzy na życie, ubrania itp. Obydwoje zaczynamy od zera tzn. Bez języka. Mąż chodzi w weekendy na kurs językowy, a ja chodzę na intensywny kurs od poniedziałku do piątku po 4 godziny. Co będzie po kursie jeszcze nie wiem, boję się że wyląduje w końcu w jakiejś fabryce, no ale zobaczymy. Jestem dobrej myśli, tutaj naprawę żyje się łatwiej.Narazie minął miesiąc, zaczynam rozumieć co się dzieje wokól

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry, ale zycie za minimalna pensje w niemczech nie jest wcale takie fajne a na pewno wiecej nie zarabiacie, skoro jezyka nie znacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hej gość z 20:25. Dokładnie mam przed sobą ten sam wybór co Ty, życie na dwa kraje, dwa domy staje się nie do zniesienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw sie dowiedz w jakich warunkach twoj chlopina zyje, pewnie na kupie z kolesiami, jeszcze ciebie z dzieciakiem brakuje. Kto was zamelduje ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
witaj gość z 00:47 i co postanowione coś? ja myślę że się zdecydujemy tak już na serio szkoda będzie bo trochę włożyliśmy w dom w pl ale to życie osobno nie ma sensu!!!! dzieciak tęskni i co ma z takiego tatusia na weekend

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje wyboru serio wiezienie czeka pierwszy zachwyt minie i zacznie sie gehenna niemiecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
myślę że nie będzie tak zle jestem otwartą osobą i nie jedno w życiu przeszłam moje życie nie było usłane różami a pracy się nie boje lepiej żyć razem niż osobno a tak wogule to nie koniec świata ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twoja otwartosc nie ma tu znaczenia ,niemcy to specyficzny narod sama sie przekonasz zasady jakie tam panuja dla mnie byly i sa nie do przeskoczenia mentalnosc i zycie jak dla mnie arcynudne obojetnie coby czlek nie robil to i tak tutaj czuje czlowiek jakby nie zyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to dlaczego wszyscy emigrują do DE? dlaczego ty tam jesteś? wiem są i może specyficzni ale... co kraj to obyczaj a nasi jak się zachowują czasem nie dziwie się że nas tak postrzegają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcześniej już pisałam że mieszkam na wsi, owszem mój mąż pracuje za najniższą, chociaż powiem Ci że tutaj nie ma najniższej. Ogólnie zarobi bez języka w fabryce z dodatkami za nockę itp 1400 euro, domek na wsi kosztuje w granicach 450 euro + 200 euro miesięcznie prąd i gaz. Do tego dochodzi telefon i internet tj ok 100 euro. Ja jestem na macierzyńskim, do tego dochodzi dodatek na dzieci, właśnie elterngeld plus wohngeld. Czyli na samo życie mamy plus minus 1000 euro. Dla mnie to wystarczająca kwota, mam czas i mogę spokojnie skończyć kurs językowy. Gdy moje najmłodsze dziecko będzie miało 3 lata to pójdę do pracy. Może eldorado to nie jest, ale nie muszę się zastanawiać czy kupić dzieciom buty czy zapłacić za gaz. W Polsce naprawdę miałam pogoń za pieniądzem, a ciągle było ich mało na podstawowe potrzeby. Tutaj o to minimum przynajmniej nie muszę się martwić no i nie mieszkam w okropnym blokowisku. Jeżeli chodzi o Polaków to zależy w jakim środowisku przebywasz ... ja do mieszkających tutaj nic nie mam, mili ludzie z którymi w weekend mogę się wybrać na basen, czy na plac zabaw z dziećmi... Niemcy są nudni ... no może ale ja też jestem nudna, lubię jeździć w góry, czytać książki a od czasu do czasu wyjść z mężem na kolację. Haaa i wtedy z moimi dziećmi zostaję znajoma Polka. Jeżeli ktoś lubi jakieś dodatkowe gry i zabawy to faktycznie w Niemczech sie zanudzi, taki tu spokój ehhh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wracając do tematu wakacji to w Polsce przeciętna rodzina bierze kredyt na wakcje aby wyjechać do Turcji, tutaj mogę odłożyć. Wydaje mi się, że niektórzy nie mają pojęcia jak teraz żyje się w Polsce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niemcy są teraz bardziej otwarci niż niegdyś. Wystarczy sie samemu pokazać z dobrej strony i być uśmiechniętym. No i mówić po niemiecku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gdzie ta widzisz wszystkich emigrujacych do DE? zart chyba jakis :D wszyscy madrzy do obecnie juz nie pchaja sie do DE bo nie ma PO CO !!! jak juz tu jestes lat ponad 10 to OK ale nie teraz nie rozumiem jak mozna zyc na najnizszym poziomie i cieszyc sie z tego ?! zycie z dnia na dzien mnie bynajmniej nie interesuje mam wyzsze cele w zyciu a nie wegetacja mam jedno zycie i nigdy nie mialam zamiaru zmarnowac go na siedzeniu tylkiem i liczenie na pomoc socjalna jestem tu wystarczajaco dlugo aby wiedziec jakie sa obecne realia ale jak juz pisalam ,kazdy musi sie sam przekonac ja trafilam w jeszcze dobrym okresie na tyle aby sobie pozwolic za rok na wyjazd z tego nijakiego kraju a dwa, jesli liczycie na "otwartosc" niemcow i wyobrazacie sobie ze dzieki szczerzeniu zebow beda dla was bardziej przychylni ....to sukcesu zycze ! :D naiwnosc co nie ktorych przeraza tak jak i ich ambicje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja zgadzam się z koleżanką też jestem osobą która lubi dobrą książke ciekawy film a najbardziej ciesze się z chwil kiedy jesteśmy wszyscy razem a jest ich bardzo mało :-( żyjemy w zawieszeniu do szczęścia nie potrzebuje złota tylko godnego życia z rodziną!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:39 dziękuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja pierdziele Kobiety bo glownie wy tu piszecie ja wam serio tego goffna wspoczuje przyjedziecie zmarnujecie swoje zycie facet od rana do wieczora w pracy wy same z dziecmi nie znajace jezyka cale dni w domu zakupy gotowanie pranie i obiad w oczekiwaniu na "wspanialego" meza to jest masakra ! zadnej pracy nie dostaniecie a jak juz to za najnizsza w gownianych warunkach nerwy bieda i strach czy zdolam zaplacic rachunki urzedy i urzednicy ktorzy tutaj w DE nie sa przychylni w wrecz nienawidza auslanderow wiem to wszystko jestem ubezpieczycielem mam z tym stycznosc na co dzien nie macie sie tu po co pchac ale .....chyba taka wola biedy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do 13:01 nie za bardzo wiem o co ci chodzi. mnie się tu dobrze zyje, nie wegetuję i nie odkładam życia na później jak stąd wyjadę tak jak Ty- bardzo dziwne podejście zresztą. finansowo powodzi mi się lepiej niż w Polsce, mimo że jestem tylko kelnerką. stać mnie na wynajęcie mieszkania, utrzymanie samochodu, ciuchy, rozrywki i jeszcze zostaje. chyba nie wiesz jak się w Polsce zyje, bo mnie nawet nie było stać żeby samej wynająć mieszkanie. mam znajomych, chodzę na imprezy, poznaję nowych ludzi i dobrze się bawię. i nie przyjechałam 10 lat temu tylko 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przede wszystkim mam dobrą pracę a to tutaj cholernie ważne nie wiem jak sobie to wyobrażacie ale serio łatwo tutaj nie jest :) jakbym miała drugi raz wybierać to obecnie nie były by to Niemcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co ma wspólnego, to co Ty masz w Polsce z moją sytuacją? najwyraźniej masz lepszy status materialny. ja nie byłam w stanie SAMA wynająć mieszkania. ok 1000 kosztowało mnie wynajmowanie mieszkania na pół z kimś, a posiadanie współlokatorów nie bawiło mnie nawet na studiach, a co dopiero teraz. jakbym chciała sama wynająć kawalerkę, to by mi zostało z 500 zł. tutaj wcale się nie przemęczam, a żyje mi się dużo lepiej pod względem materialnym. towarzyskim także. w sumie to nie miałabym ochoty wrócić nawet jakby ktoś mi dał w Pl podobną kasę- ja nie z tych co cierpią z dala od "macierzy". dzieci i męża nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
widzę że gorąco się tu robi!!! tak więc albo żyje z mężem w DE albo siedze sama z dzieckiem w PL ciekawe co by wybrała ta co mówi jak tam jest zle??????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
akez ja Ciebie rozumiem ja tylko pisze ale przekonasz sie sama najlepiej nikogo na sile nie mam zamiaru do niczego przekonywac a dwa ,kazdy ma inne ambicje i to co dla jednego wystarczy dla drugiegio nie koniecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MelP
Piszecie tylko o pieniądzach:) Napiszcie o tym jacy są Niemcy. Niemcy nie pakistanczycy, iranczycy, polacy,serbowie w Niemczech. Rozmawialiście kiedyś z PRAWDZIWYMI Niemcami:) ? Bardzo lubie ten kraj bo tam jest porządek ale niestety Oni nie lubią ..NIKOGO:))) Rzadko to pokazują ale postępują zgodnie z tym uczuciem każdego dnia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A sami siebie lubia...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×