Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Polacy dają sobie rade w każdym kraju, nawet bez języka

Polecane posty

Gość gość

a ilu angoli czy innych zachodniaków by dało rade w obcym kraju bez języka?Więc Polacy to bardzo zaradny naród. Znam ludzi którzy ani me ani be w lokalnym języku a firmy prowadzą, mają domy, samochody, pożyczki itd. Więc to że polacy to nieudacznicy to bzdura. To BARDZO zaradny naród i pracowity, żadnej pracy się nie boją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaradny naród analfabetów. Każdy człowiek zachodni zna przynajmniej trzy języki. Polak zna tylko polski a i to nie zawsze dostatecznie. Polacy są do wykonywania najgorszych prac, których nikt inny nie chce robić za te pieniądze. Ja tu nie widzę zaradności. To po prostu beznadzieja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość prawdę pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość polak da rade wszędzie
gość wczoraj Zaradny naród analfabetów. Każdy człowiek zachodni zna przynajmniej trzy języki. Polak zna tylko polski a i to nie zawsze dostatecznie. Polacy są do wykonywania najgorszych prac, których nikt inny nie chce robić za te pieniądze. Ja tu nie widzę zaradności. To po prostu beznadzieja. Zgłoś Angole znają obce języki? Francuzi? Potoczni Niemcy to nawet po angielsku nie gadają, a angielski od niemieckiego się wywodzi, za hooj się nie dogadasz. W doopie byłeś i gòwno wiesz. Jest mały % ludzi mówiących kilkoma językami ( pomijam obcokrajowców ) i jest kilka krajów, np. Belgia, Luksemburg itp gdzie wiele ludzi zna kilka języków, ale ogółem obywatele zachodniej europy to dopiero analfabeci. Amerykanie też debile, połowa ledwo duka po angielsku, a czarni to 1 na 20 poprawnie mówi, a 1 na 50 pisze poprawnie. Polacy to Einsteiny w porównaniu z tymi matołami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tacy Polacy dostają najgorszą pracę bo nikt jej nie chce wykonywać więc jaka to zaradność? Z tym językiem, że za granicą znają po dwa-trzy języki to się zgodzę po części. U nas to się jakoś dogadasz po angielsku ale nie z każdym i ledwo mimo, że angielski to taki banalny język. W Niemczech natomiast jak byłam to nawet starsi ludzie potrafili mówić po angielsku. W Belgii, Holandii i Danii standardem jest niemal, że dogadasz się nie tylko po angielsku, ale też i po niemiecku i francusku. Za to Francja to trochę gorsza sprawa, Francuzi nie przywiązują wagi do angielskiego, oni z resztą nie lubią nawet tego języka. Bywa nawet tak, że pójdziesz do muzeum i kupując bilet mówiąc po angielsku zapłacisz 10 euro, za to mówiąc w ojczystym języku bądź po niemiecku nagle 10 euro zamienia się w 5. Gorzej po angielsku mówią chyba tylko Hiszpanie. Tam to jest cienizna. Brytyjczycy trochę osiedli na tym, że wszyscy i tak używają angielskiego więc sobie odpuścili, mimo to w szkołach uczy się przeważnie trzech języków - hiszpańskiego, francuskiego i niemieckiego, a przynajmniej moi znajomi, którzy mają dzieci chodzące do tamtejszych szkół, tak mówią i dzieciaki faktycznie potrafią się dogadać w tych trzech językach. Tak więc na bank w dwóch językach obcych potrafi mówić absolutna większość Niemców, Belgów, Duńczyków, Holendrów, Szwajcarów i Skandynawów, również Austriaków, gorzej jest u Brytyjczyków moim zdaniem choć i tak jest bardzo dobrze, najgorzej natomiast moim zdaniem jest u Hiszpanów i Francuzów. Jeszcze zostają Włosi ale moim zdaniem oni mają podobną sytuację do Polaków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Brytyjczycy nie muszą wyjeżdżać do pracy za granicą bo funt jest ciągle jedna z najlepiej stojących walut a brytyjski paszport najbardziej pożądany na świecie...Mogą sobie wyjechać na work and travel dla zabawy a nie na ciężki zarobek. No i pomyśl trochę...Kto by chciał wyjeżdżać do pracy i podróżować do PL czy innego smutnego kraju jak Australia, NZ czy Kanada jest dla nich bardziej atrakcyjna?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest zasadnicza roznica miedzy np Niemcem wyjezdzajacym do pracy w innym kraju a Polakiem. Polak nie zna jezyka, nie ma zawodu, jest nedzarzem i wyjezdza, bo musi. Niemiec naodwrot. Zazwyczaj jest dobrze wyksztalcony, zna jezyk, ma zawod i niczego nie musi. Polacy nie sa zaradni tylko skazani na walke o przezycie. Wyjezdzaja, bo sa upodleni we wlasnym kraju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Prawde piszesz (niestety).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PEwnie ze tak! :) Ja bylam w Szwecji bez znajomosci jezyka ale kupilam sobie dowod z fastidcard com przed poleceniem tam i normalnie sobie radzilam :D W tych czasach jest lajtowo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×