Sprzątaczki LONDYN

Hej dziewczyny! :) myślę poważnie o self employed. Chciałabym sprzątać prywatne domy, ale... Potrzebuję rad doświadczonych dziewczyn jak zacząć? Jak złapać klientów? Myślałam o ulotkach, ale na innych forach czytałam, że niektórym niewiele one dawały.. I przede wszystkim ile brać za sprzątanie? Mało jest for na ten temat z 2017 roku, a z racji podwyżek w UK nie wiem czy i ta kwota się nie zmieniła.

Buahahhahahaha kolejna ofiara losu bez szkoły :D pewnie same dwóje na swiadectwie :D tak tak idz zmywaj angielskie gary dziecko a moze jakis ciapaty cie puknie przy okazji :D:D nie potrzebujemy w PL takich nieudacznic

widzę że komentujący to ma dopiero wykształcenie :) mam mgr kochanie a ty nie byłeś/łaś nigdy za granicą to proszę zakończ swój monolog, bo ujawniasz jedynie swoją niewiedzę i ignorancję. Pozdrawiam cieplutko

Taa masz mgr chyba wyzszej szkoly pasienia byków. Takaś magister a kible i podlogio musisz sprzatac? :D Brawo! Mamusia jest z cb dumna ze córeczka konserwuje powierzchnie plaskie na wygnaniu :):D

Londyn to syf, uciekaj z tamtąd do mniejszych miast, tyle. Dasz rade.

i to jest smutne i przykre, wykształcona dziewczyna musi sprzątać jak jakaś patologia bez podstawówki, co za hoojowy system

aga0605 wczoraj w czym masz magistra? może wtym kierunku lepiej coś szukać, bo utkniesz w sprzątaniu i nie zdobędziesz żadnego doświadczenia w niczym, a lata lecą

pedagogika no system tak jak piszecie :D nie da się ukryć

aga0605 dziś pedagogika to idź uczyć a nie myć kible, nawet bierz entry level za pół darmo ale doświadczenie łap, za jakiś czas zmienisz prace na lepszą bo będziesz doświadczona w zawodzie, dobrze ci radze, bo w sprzątaniu utkniesz na amen i potem będziesz musiała to robić

Buhahaha sprzątanie domów :D praca dla plebsu i nizin społecznych

A ja w tej pracy dla nizin potrafie wycignac do 20 f za godzine pracy!

Szwinie trzeba było sie uczyc jak matka wam mówiła w polsce. Imprezki wam w głowach były szwinie i rzucanie kamieniami to teraz szorujcie zabryzgane przez niemiaszków i ciapatych kible. Lafiryndy za/je/bioza jestescie buhehehehheee. Ja jestem u siebie w PL.

Sprzataczkami zostaja ludzie ktorzy sie nie uczyli , mieli dwóje i tróje w szkole i na studiach:D kto sie uczył ten ma prace biurowa i full wypas respekt i szacun znajomych.

dokładnie masz 20 za h i mogłabyś kochana wszystkich tych tutaj "mądrych" sobie kupić razem z rodzinami :D oni "pracują w biurze" za 10zł za h co jest pensją głodową.. ale nie wszyscy chcą zarabiać więcej rozumiem to:)

Kupic idiotko to sobie mozesz co najwyzej olej w sklepie jak znajdziesz i nalac do swojego pustego łba :D 10zł w biurze to 10lat temu zarabialem jak zaczynalem ale ty emigracyjna ściero nie bylas w PL od tego czasu i myslisz ze nadal jest tak samo :D i za ci du/pe sciska ze do biura cie nie przyjeli bo za mały ptasi moższek masz buhahahaha :D:D:D

Ona nie jest wykształcona tylko uposledzona :D mysli ze moze za swoje gó/wniana pensje kupic innych :D typowa polska szmata do wycierania podlog heh