Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Zaaplikowałam do wielu miejsc. Niestety same odmowne odpowiedzi lub brak kontakt

Polecane posty

Gość gość

Costa, Starbucks, Caffe Nero - odpowiedzi odmowne :( Nero nie wymaga nawet doświadczenia, ale pewnie i tak wola zatrudnić osoby, które je maja. Referencje są obowiązkowe do wszystkich tych miejsc, z co najmniej dwóch poprzednich miejsc pracy. Do Tesco, Asdy, Sainsbury's, Morrison's czy Lidla załącza się cv, list, wypełnia testy, podaje poprzednie miejsca pracy oraz referentów... Do Tesco przesyła sie również skan paszportu, ale dostać się tez trudno jeśli nie ma się doświadczenia w retail, customer service, cash handling mimo tego, ze np.Lidl tego doświadczenia nie wymaga... Podobnie sytuacja wyglada do każdego innego sklepu. Do JD Wetherspoon (sieć pubów) w aplikacji widnieje informacja o podaniu co najmniej 5 lat doświadczenia zawodowego i tyle samo referencji... Nie można już chyba liczyć nawet na zwyczajna prace za najniższa stawke. Jak to ktoś ostatnio powiedział, w uk młode osoby już w wieku 16-17 lat zaczynaja prace, wiec możliwe, ze to jest problemem, bo to oni maja pierwszeństwo a często także tutejsze obywatelstwo no i oczywiście tak ważne doświadczenie ... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to idź do agencji pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Te referencje to tak na odstraszenie kaza podawac, ja polecam znalezc anglika co za 20 euro poswiadczy ci referencje, dajesz do aplikacji o prace jego imie nazwisko i nr telefonu i nasciemnia;) bo ogolnie to nigdy tych referencji nie sprawdzaja bo nie maja czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i co w tym dziwnego? Kazdy, ale to kazdy dostal mnostwo odpowiedzi odmownych, normalja na rynku pracy, zwlaszcza w zawodach gdzie nie wymaga sie prakrycznie zadnych kwalifikacji. Nie wiem skad mit ze praca lezy na ulicy. W zadnym kraju nie lezy. Tyko wieszosc osob sie nie przyznaje do porazek i udaje ze sa rozrywani. Po prostu aplikuj dalej do skutku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
aplikuj do skutku. niestety ale prace tego typu wykonuje wielu brytyczyków i to raczej oni będą mieli pierwszeństwo niepisane. łatwiej pracę będzie dostać w restauracji czy przy sprzątaniu. potem możesz szukać cały czas i w końcu znajdziesz pracę w sklepie ale to może potrwać. ja wyjechałam 2 razy do rodziny i raz znazłam a raz niestety nie i po 4 miesiącach wróciłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy ja wiem czy zawsze lokalni będą mieli pierwszeństwo o pracę, bo są tutejsi? wszystko zalezy od umiejętności, tego co sobą reprezentujesz, od Twojego CV ... Ja na rozmowie o pracę którą teraz wykonuję (pół etatu praca umysłowa) "pobiłam" 4 inne osoby z czego dwie to były Brytyjki. móə mąż też ma pracę bardzo dobra, fajną, cały etat, robi co lubi zarabia fajnie plus co ork podwyżka o 15%. i on na rozmowie o pracę był jedynym Polakiem i on ją dostał właśnie. i nie, nie ucieszył sie z orzeszków jako pensji - na starcie miał 22k (gdzie średnio na start w tym zawodzie jest 19-20k) a potem jak pisze, co roku podwyżka rzędu 15%

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość palma im jèbła
wszędzie to samo, wymogi w hooj nie wiadomo po co nawet do mycia kibli, pojèbało ich z nadmiaru kasy chyba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość faking dumbos
mam całą sterte odmownych emaili, píerdole, aplikuje do skutku, chyba zaczne kłamać w CV i fake referencje sobie wyrobie, bo innaczej ni hooja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W pl nie ma takich goownianych problemow jak wyzej. Gnij w uk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ide do pracy teraz w miejsce, gdzie wyslalam cv rok temu w lutym i sierpniu a potem jeszcze 3x z tym, ze w tym czasie nadludzkim wysilkiem skonczylam 2 kierunki studiow podyplomowych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba bylo sie uczyc w PL i myslec co sie robi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aplikuj do skutku. Nie ma osob, ktore od razu dostaja prace. Jest natomiast wiele, ktore udaja, ze tak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie rozumiem ludzi którzy wyjeżdżają dziś do u.k.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość srajciory bachory
Obciagaj laske ciapatym w uk , dziennie zarobisz nawet 500funtów;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.55 Ale nikt nie prosi o zrozumienie uch motywacji, tylko o pomoc w konkretnym problemie. To sa 2 rozne kwestie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
NIkt juz nie zatrudnia polakow w uk. Skonczylo sie i dobrze. Musza wracac do PLsmiech.gif . Brexit działa. W PL dzis na start 4000 i zycie trzykrotnie tansze, zarcie pyszne i tysiace rozrywek znajomi quady mazury termy grill kulig. Gdzie w uk mozna sobie pojezdzic quadem po lesie lub jechac na termy. No pytam sie eebane szczuropodobne wsbzdety. Gnijcie w uk pazdzierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To gnij psycholu w PL. Tam jest miejsce brązowego szczura. Takich jak ty uwielbiają polscy kapo-pracodawcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, bo ja widzę, że tutaj w Edynburgu każdy te marne 2.000£/netto/mies łatwo zarobi. I pracy np w hotelarstwie jest pod dostatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwne, bo ja widzę, że tutaj w Edynburgu każdy te marne 2.000£/netto/mies łatwo zarobi. I pracy np w hotelarstwie jest pod dostatkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w uk działalność jednoosobowa założyć to nie problem. a np taka zajmujacą sie produkowaniem referencji to już zaden

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Princessinthesky
Czy ktoś sprawdzał to twoje cv? Czy nie ma w nim rażących błędów? Bo coś mi się dziwne wydaje że nawet do Lidla Cię nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby dziś 8:32 No w Edynburgu ani nigdzie w hotelarstwie na pewno 2k netto nie zarobisz, chyba ze menadżer hotelu, to tak, owszem. ale nie sprzątając :O ja akurat pisze z Edynburga i owszem, praca jest. Niedawno dostałam pracę tego typu co ogłoszenie poniżej, z tym że ja na pół etatu - Mon, Wed & Friday 9-5. coś w tym rodzaju (ale inna firma): https://www.indeed.co.uk/cmp/Bouygues-Energies-&-Services/jobs/Helpdesk-Administrator-86bc0de82b217b9e?q=Administrator

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No a kto się tu dziwi, nie od dziś wiadomo że potrzebne jest jakieś tam doświadczenie oraz referencje do każdej pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To jak Wy znajdowalicie swoja pierwsza prace w uk nie mając tutejszego doświadczenia ani referencji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do sklepow aplikuja tylko nieudacznicy i kozie bobki. Nieudacznica bez ambicji buehhe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
^^ No dokladnie, przyznac sie wsrod znajomych i rodziny ze sie w sklepue pracuje to niezly obciach i wysmianie. Tylko praca w biurze daje prestiż. Pracuje sie glowa a nie macha rekami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Obciach" i "szpan" takich slow to max licealisci gowniarze obesrane uzywaja 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do osoby 18:22 - ja na przykład poprzez agencję pracy, po 2 miesiącach już sama znalazlam inną pracę podając doświadczenie jakie mialam przez te dwa miesiące i referencje to mój supervisor z hotelu w którym pracowalam poprzez agencję (najzwyklejsze sprzątanie to było, 2008 rok). Ogólnie to sprzątalam / pracowalam w coffee shopie ponad 5 lat, w międzyczasie się uczylam w college i też urodzilam dziecko. po drodze zaczęłam się też zajmować fotografią, i amatorko bo zawszeo to lubilam, ale też mialo to związek duży z kierunkiem HND jaki robilam w college. obecnie od kilku lat pracuję z powodzeniem jako fotograf - wlasna działalność. fotografuję głównie sesje par, narzeczeńskie, śluby, ale też sesje rodzinne (całe rodziny), unikam zdjęć samych dzieci zwłaszcza maluchów. generalnie najchętniej fotografuję pary w plenerze oraz aktywny rodzinny wypoczynek. Sporo Polaków zajmuje się w UK fotografią, głównie ślubną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×