Życie i ślub z pakistańczykiem

witam chce wziąć ślub z Pakistańczykiem w Anglii wiza kończy mu się w grudniu stara się o następną ale nie wiadomo czy dostanie.... czy ktoś może mi napisać jakich dokumentów bede tam potrzebować i czy musze lecieć do polski żeby je zdobyć? nie wiem o co chodzi z tą ich wizą do końca ale co mu dokładnie da ślub ze mną?

masz coś ciekawszego do powiedzenia??? jeśli nie to spadaj moja sprawa co robię ze swoim życiem!!!!

Nawet jesli wize ma wazna do grudnia - jaka to wiza? Turystyczna, studencka? Na tych dwoch slubu nie wezmie.

a kto tu powiedział że ja dla kasy wychodze za niego! robie to bo go kocham i mimmo że mówiłam że ślubu nie będzie i on tego odemnie nie żąda to nie widze innego wyjscia żebyśmy mogli żyć w miare normalnie. bo jeśli on nie dostanie tej wizy to bedzie musial wracac do domu lub starac sie o wize gdzie indziej. ale co to za życie razem z koro cały czas mamy żyć w strachu że bedzie musiał wracać do domu

nie chce brać z nim ślubu ale jeśli to ma mu pomuc to nie widze innego wyjścia. chciałabym to załatwić inaczej ale nie wiem do konca co możemy zrobić... on też szuka innego rozwiązania niż slub bo wie że wyjde za niego nie dla tego że chce tylko dla tego że sytuacja nas do tego zmusi.

Ja kiedyś otrzymałam propozycje małżeństwa za pieniądze. Facet sięgał mi do uszu :-) z reszta jak większość ciapatych. Nie brzydzisz sie?? Mówcie co chcecie, ale ci ludzie to są złamanie brudasy. Nawet tutaj, w Szwajcarii, ciapaci żyją w takich smrodach , ze masakra :O :O

po pierwsze musi miec wize min 6 miesiecy wazna po drugie to ze wezmiecie slub nie gwarantuje wam ze potem przedluza mu pobyt. Ot witamy w UK, gdzie nieroby, uchodzcy ktorzy w wiekszosci zmyslaja i swoje uchodzctwo grubymi nicmi szyja maja wszystko podane za nic, a osoby ktore sie kochaja i ciezka pracuja dostaja kopa w tylek od szanownego HO.

tylko tyle wszyscy macie do powiedzenia ? nie prosze o to aby toś komentował moje decyzje i mnie tylko wypowiedział sie na zadane pytanie. jeli ci co nie pasuje to po co to cyztasz

kasya23 wiesz coś więcej na ten temat?

niby wiem bo bralam slub z obywatelem Indii ale w 2009 r. Potrzebowali nasze paszporty, meza wize min 6 miesiecy wazna. Musielismy wyslac aplikacje do HO o zgode na slub, udokumentowac ze sie znamy, ze bylismy razem (nasze zeznania, zeznania swiatkow, listy, zdjecia, dowody wspolnych wakacji). Bylo latwo bo bylismy ze soba ponad 2 lata, pracowalismt razem w tej samej klinice przez pewien czas, dowodow mnostwo. Zaplacilismy za to chyba jakies 500f? cos takiego. Przyszla zgoda, pojechalismy po koljny papier (zgoda na ustalenie terminu), potem do councilu. Slub 2 miesiace pozniej. Jakis czas po slubie wystapilsmy o pobyt meza, odmowili (pomimo tego zebylam w ciazy a pod koniec procedury ur sie nasza corka). Nie chcialo nam sie bawic w odwolania, zreszta maz dostal oferte ze Stanow wiec pojechalismy dalej w swiat (co uwazam za blad, trzeba bylo walczyc)

a do meczetu juz razem biegacie? szmate ci na glowe zarzucil? on pewnie i tak ma w pakolandii przygotowana jakas mloda kuzynke 14 letnia na zone..ty mu jestes tylko do wizy potrzebna a potem ten pastuch zacznie sciagac cala swoja rodzine i ciagnac benefity...fala muslimow zalewa europe a durne polczyny imm to ulatwiaja! wstyd!"bylam toplerancyjna dla innych nacji dopoki nie zamieszkalam w uk! widze co wyprawiaja te pizamowce tutaj

dziecko malękie wróć do przedszkola i jak nauczą Cię czegoś mądrzejszego to się wypowiadaj! nie Twój zasmarkany interes gdzie chcemy żyć

juz nizej sie nie da upasc niz wziac slub z pakistanczykiem...

raz jest tak a raz inaczej dla czego wszystkich wkładasz do jednego wora??? o polakach mówią że złodzieje o polkach że dziwki uważasz że należysz do którejś z tej grupy???

ile razy mam pisać to samo ślub to ostateczność!!! oboje nie chcemy ślubu na razie jest na to jeszcze czas ale jeśli nie będzie innego lepszego wyjścia to po prostu będzie trzeba to zrobić.

kochana, wrzucam do jednego bo to sie tylko tak wydaje ze sa inni. Wiele "stereotypow" lezy w kulturze narodu.. Przepasc kulturowa jest juz w samej Europie.. Obnizasz masakrycznie swoj status spoleczny.. W kazdym jednym kraju pietnuje sie takie malzenstwa. Na kazdym kroku wiatr Wam bedzie wial w oczy, nawet w Pakistanie beda na Was krzywo patrzec... Zrozum, nie znajdziesz miejsca w ktorym bedziecie mogli sobie spokojnie i szczesliwie zyli, gdzie Was przyjma z otwartymi ramionami.. Chcesz przezyc taka napietnowana cale zycie?

nie wiem czy damy radę ale nie pozwolę na to aby On się poddał i On nie pozwoli na to abym ja zrezygnowała. na tym polega też polega życie aby się wspierać , walczyć za ukochaną osobę gdy Ona już się poddała.

to nie jego wina że urodził się w Pakistanie i jest muslim! i może właśnie dla tego że urodził się jako Pakistańczyk a nie Polak jest dla mnie tak wspaniały. Nie krytykujemy swojej religii na wzajem staramy się znajdywać takie rozwiązania które zadowolą mnie i jego. nie mogę powiedzieć że będe z nim do końca życia i że zawsze będzie tak jak jest teraz , ale wiem że go koham i to On daje mi szczęście i spełnienie.

Naiwniara. Dobrze ktoś napisał, ze już na pewno czeka na niego 14letnia kuzynka. Oni nie zakochuja sie w europejkach. Europejski wykorzystują tylko do paszportów. Mieszkam w Anglii już kilkanaście lat i widzę co sie dzieje. Wyjdz za niego. Wyjdz. Za jakiś czas ściągnie 50 osobowa rodzine wraz ze swoją przyszła żona, a Tobą bada pomiatac. Mało to takich historii było :O

Nie bądź GŁUPIA!!! On bierze z Tobą ślup bo chcę wizę. Po 3 latach, z uśmiechem powie ci,że ma otwartą drogę do Europy i się pozegna wzorem wielu swoich rodaków. Nie chodzi mi o jego narodowość. Mam męża Araba. Ale takich cwaniaczków jak twój narzeczony jest po prostu na pęczki. Ciekawa jestem,czy zgodzi się na związek z tobą bez małżeństwa w obliczu kończącej się wizy. Nie, naprawdę poleci do innej. Rozumiem go,że ta sytuacja jest trudna, ale własnie to jest jedyny sposób na jej rozwiązanie. Jezu...mieszkasz w UK, powinnaś o tym wiedzieć. Jetseś kretynką czy masz 18 lat?

odbierajcie to sobie jak chcecie nie bede tłumaczyć siebie ani jego. napisałam tu aby uzyskać informacje na pewne tematy a nie żeby mnie z błotem mieszano.

Nie podejrzewam że robisz to dla kasy. Jesteś zapewne młoda, naiwna i go kochasz. Nie rób tego...Jezu..jakbym mogła jakoś Ci przemówić do rozsądku. Czy pomyślałaś kiedyś dlaczego oni nie zwiążą się np w UK z dziewczynami z Białorusi czy Ukrainy?? Bo one nie mogę dać im tego,czego pragną,czyli WIZY. K***a kobieto, nie rób tego.

Mieszają cię z błotem i słusznie. I mieszać będą w przyszłości, łącznie z ostracyzmem na ulicach UK. Tak ci na nim zależy to jedź do Pakistanu. Jak się kochacie to co za różnica czy mieszkać będziecie w UK czy Pakistanie.

teraz jestes zla na nas, ale za pare lat przypomniesz sobie tutejsze rady, dla muzulmanina jestes pionkiem w grze, wszyscy ktorzy nie sa muzulmaninami to niewierni i oni uwazaja ze trzeba niszczyc niewiernych....czy slyszalas kiedys o zwiazku dziewczyny i muzulmanina gdzie on przeszedl na jej wiare/ bo ja nie...zawsze jest tak ze albo zyja w dwoch wiarach (co potem jest problemem jak sie ma dzieci) albo to kobieta ma przyjac jegow iare i sie podporzadkowac...a jaki status ma twoj przyszly maz? jest z wyksztalconej rodziny i ma tutaj prace na dobrym stanowisku? bo ejsli nie to epweni to jakis kebabiarz ktory umoczyl kija w polskiej piczy i dostanie wize

Ona i tak zrobi co chce, bo już postanowiła. Kocha go i wie,że ko straci,jeśli nie wezmą ślubu. K***a co to za miłość z jego strony. Po wygaśnięciu wizy będzie miał ciebie i ten ślub w dupie. Mój mąż jest muzułmaninem. Ja jestem chrześcijanką. Dzieci są katolikami. Owszem, dużo mnie to kosztowało nerwów,ale Tunezyjczycy nie są tak radykalni i nieco zafascynowani zachodem.

Poza tym temat brzmi 'ŻYCIE i ślub z pakistanczykiem' to Ci radzą jak wyglada takie życie.

powinni zredukować wjazdy do EU, a zwłaszcza Pakolom i Hindusom, bo ci przodują w wykorzystywaniu naiwych idiotek. Nie mówię,że wszyscy są jednakowi,bo zdarzają się udane związki(najczęściej,kiedy partner byl juz raz zonaty i zdobył wizę), ale 80% to albo wiza z naiwności dziewczyny,albo dla pieniędzy

Podobnie jest z czarnymi w Europie. Myślicie, ze oni tak z miłości są z kobietami, które ważą po 100 kilo? Bo takie pary zazwyczaj sie widuje w uk. Miłość pryska wraz z otrzymaniem wizy

nie wiem może macie rację, ale my nie chcemy tego ślubu to jest jedyne rozwiązanie jakie znam! po prostu nie wiem co mam robić? chcę tylko żeby go zatrzymać tutaj.

On by tego nie zrobił dla ciebie. Na 90%. Nie rób tego,bo jesteś żywą wizą. Mojej koleżance mąż powiedział po 3 latach,że teraz może spie**** bo on już dostał wizę. Zrozum,albo bedzie udawał miłość,albo będzie musiał zapłacic(wnioskuje,że go nie stać), albo wrócić do zasyfiałego Pakistanu. Na jego miejscu też byś szukała kogoś z paszportem.