Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość NOMINKA89

Co mogę zrobić by pozbyć się męża z mieszkania?

Polecane posty

Gość NOMINKA89

W marcu tego roku założyłam pozew rozwodowy z orzeczeniem o jego winie. do dnia dzisiejszego nie było jeszcze wyznaczonego terminu rozprawy. Ja wraz z 3 letnim dzieckiem wyprowadziłam się do rodziców, bo jak bym z nim pomieszkała jeszcze dłużnej to byśmy się pozabijali. założyłam mu sprawę o znęcanie się, ale oczywiście on nie wstawił się na wezwanie z policji. wraz z mężem jesteśmy zameldowani na pobyt stały a najemca mieszkania jest mój wujek. czy jest jakaś możliwość by go wyrzucić szybko z tego mieszkania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
Oczywiście że jest. Bardzo prosta. Zapewnić mu inne mieszkanie. A dlaczego chcesz go tak wyrzucać na szybkiego? Przecież masz gdzie mieszkać. Chciałaś go pozabijać a "zakładasz sprawe" na policji? A że się nie wstawił na policji to raczej dobrze - bo jakby się STAWIŁ wstawiony, albo wstawił dopiero na policji, to nie miałby ani czym przepić, ani czym zagryźć. :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rodziną tylko na zdjęciach
dobrze się wychodzi. I będzie miał problem twój wujek z pozbyciem się intruza, chyba trzeba czekać aż umowa wygaśnie, o ile ją podpisaliście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
Jak pojawiam się w mieszkaniu to on np. mówi do mnie co ja robię jak nie jestem u siebie ?! generalnie w dalszym ciągu mi ubliża, i mimo ze do niego mowie ze ma się wogole do mnie nie odzywać to on bardziej działa mi na nerwy. od czasu jak zlozyłam pozew to nie pomaga mi finansowo nie kupuje nic dziecku, wogole sie nie interesuje, ewentualnie jak nie ma co robić to zadzwoni ze chce sie spotkac bo ma troche wolnego czasu! wkurza mnie to ze tak traktuje swoje dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kochanka Franka
gdy bedzie spal poluz mu poduszke na twarz i przytrzymaj 5 minut

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawda objawiona
a czyje jest mieszkanie i czy weszło we wspólnotę majątkową?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
mieszkanie jest ma mojego wujka on jest najemcą tego mieszkania a ja wraz z mężem i dzieckiem mamy meldunek stały? czy mój wójek może go bez jego wiedzy wymeldować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
"""" [zgłoś do usunięcia] NOMINKA89 Jak pojawiam się w mieszkaniu to on np. mówi do mnie co ja robię jak nie jestem u siebie ?! generalnie w dalszym ciągu mi ubliża, i mimo ze do niego mowie ze ma się wogole do mnie nie odzywać to on bardziej działa mi na nerwy. od czasu jak zlozyłam pozew to nie pomaga mi finansowo nie kupuje nic dziecku, wogole sie nie interesuje, ewentualnie jak nie ma co robić to zadzwoni ze chce sie spotkac bo ma troche wolnego czasu! wkurza mnie to ze tak traktuje swoje dziecko."""" Nie pokazuj mu się na oczy to może nie będziesz mu ubliżać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
tak ale jak nie bede tam przyjeżdzac to on bedzie w dalszym ciagu czuł sie jak by mial do teego mieszkania wieksze prawa niż ja ! nie rozumie tego ze ja mieszkam z rodzicami i musze zajmowąc pokoj z dzieckiem i siostra a on bawi sie na całego, niczym sie nie przejmując. jestem juz powoli juz tym zmeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
Póki co to raczej macie takie same prawa i obowiązki .Kto płaci ? Bo zgodnie z prawem , obowiązek płacić mają wszyscy pełnoletni lokatorzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
Ja opłacam wszystkie rachunki bo on się do niczego nie kwapi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
To sie połóż i odpocznij. Tylko NIE NA PLECACH!!! I przyzwyczaj się - bo już zawsze bedziesz zmęczona, zła, wściekła i gul ci będzie latał. I tak do śmierci (chyba że ci wcześniej gul pęknie i umrzesz). Nie - wujek nie może go wymeldować. A i jak to tak - wujek wynajmuje wam mieszkanie komunalne? To chyba nie można tak? Trzeba mu je zabrać - bo go nie potrzebuje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" NOMINKA89 Ja opłacam wszystkie rachunki bo on się do niczego nie kwapi."""""" Coś kręcisz. A jak kręcisz....nigdy nie uzyskasz w miarę właściwej odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
wujek nas zameldował ,nie wynajmujemy od niego mieszkania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
mąż mieszka w tym mieszkaniu, a ja wyprowadziłam się do rodziców. najemca jest wujek. (ja opłacam czysz, prad, gaz.)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
A dlaczego wujek nie opłaca? Czyżby tam nie mieszkał?? To trzeba mu zabrać! Bo kolejka na mieszkanie komunalne jest dłuuuga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
haha ... czyżby ktoś nie miał dachu nad głowa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
No. Ty :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadłam na chwilke
Autorko a czy to jest mieszkanie własnościowe czy komunalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
komunalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadłam na chwilke
to chyba macie problem jest szansa,że bedzie go mozna wymeldować-niech wujek płaci wszelkie rachunki albo ty podpisujac sie swoim nazwiskiem-mąż powinien sam uiszczać jakis procent wszelkich kosztów utrzymania mieszkania po miesiacu,dwóch wujek niech napisze list do niego za potwierdzeniem odbioru w którym poinformuje go o niepłaconych rachunkach-niech mu wyliczy ile co kosztuje adekwatnie co do osób tam zameldowanych np czynsz : przez ilość osób,prąd,gaz itp oraz niech wyznaczy termin płatności za swoją część. Po jakims czasie jak nie bedzie płacił mozna odciąć mu dostep do pradu,wody,gazu (niech wujek zgłosi to w energetyce,w gazowni,w wodociagach-wyjasni sytuacje i napisze pismo o tymczasowe odciecie tych mediów.Jesli nadal nie bedzie płacił macie podstawy aby go eksmitować uzasadniajac brakiem opłat nie wiem ile tam jest pokoi ale mozna zostawić mu do dyspozycji tylko jeden-reszte pozamykac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
do tej pory caly czas płacę ja rachunki. ze swojego osobistego konta robie przelewy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NOMINKA89
i wg tego można mu takie pismo wystosować, ale przecież by go wymeldować to bedzie dowód ze on nie placi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak na razie macie wspólnotę majątkową. Więc wszystko jedno które z was płaci a jest tak jak byście płacili wspólnie. Niestety :( Lepiej załóż niebieską kartę. Zgłaszaj ubliżanie na policję. Pójdź do prawnika MOPS lub innego. On najlepiej wytłumaczy ci jak pozbyć się takiego pasożyta z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
Sobie ma założyć? Przecież to ona mu ubliża - czytać nie umisz???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wpadłam na chwilke
liwiana ja nie musiałam mieć odrębności -płaciłam i udowodniłam to-on w tym czasie nie pracował,wyeksmitowałam go z jego spółdzielczego mieszkania (fakt otrzymaliśmy je po ślubie)-zanim do tego doszło odcięłam licznik na prąd i ciepła wodę w przypadku autorki mozna udowdnić,że nie płacił a mieszkał,nie utrzymywał zony ani dziecka,najemca jest wujek który z dobrego serca przygarnął cała rodzine która sie rozpadła. Nie wiem jak długo mąż autorki jest tam zameldowany-po 5 latach nabywa prawo najemcy gdyby obecny najemca zmarł autorko-wnieś do sądu o rozdzielność majatkową z dniem w którym sie wyprowadziłaś-podepszyj się tym,ze nie łozył na utrzymanie domu,dziecka,ze zmuszona byłas zamieszkac u rodziców bo sie znęcał,jednoczesnie złóż pozew o alimenty na dziecko i albo o separację albo o rozwód.W między czasie powiadom PGM czy ADM o tym,że on tam mieszka sam,że ty wraz z wujkiem pokrywacie wszelkie koszty -juz dzis złóż to w 2 egzemplarzach jako informację -bedziesz miała podkładkę zarówno dla sądu jak i w przypadku wniesienia o eksmisję. Każdy musi płacic za mieszkanie nawet jesli zajmuje tylko jeden pokój z netu o ustanowienie rozdzielności małżonek może w takiej sytuacji wystąpić do sądu z pozwem o ustanowienie sądowej rozdzielności majątkowej. Zgodnie z art. 52 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego, z ważnych powodów każdy z małżonków może żądać ustanowienia przez sąd rozdzielności majątkowej. Rozdzielność majątkowa powstaje z dniem oznaczonym w wyroku, który ją ustanawia. W wyjątkowych wypadkach sąd może ustanowić rozdzielność majątkową z dniem wcześniejszym niż dzień wytoczenia powództwa, w szczególności, jeżeli małżonkowie żyli w rozłączeniu (art. 52 2 Kodeksu). Przepisu kodeksu rodzinnego nie definiują, jakie „ważne powody mogą stanowić przesłankę do ustanowienia sądowej rozdzielności majątkowej. Próbę takiego wyjaśnienia podejmuje zatem orzecznictwo sądowe oraz literatura. Dla przykładu można wskazać wyrok Sądu Najwyższego z dnia 13 maja 1997 r. (III CKN 51/97, Radca Prawny 1998/2 str. 66, OSNC 1997/12 poz. 194), zgodnie z którym: „Separacja faktyczna małżonków, uniemożliwiająca im współdziałanie w zarządzie majątkiem wspólnym, może stanowić ważny powód zniesienia przez sąd wspólności majątkowej małżeńskiej. Z żądaniem może wystąpić również małżonek, który jest wyłącznie winny separacji. Wina jego, jak też wzgląd na dobro rodziny lub pozwanego małżonka, powinny być brane pod uwagę jedynie przy ocenie żądania zniesienia wspólności z punktu widzenia zasad współżycia społecznego (art. 5 kc). przeczytaj to http://porady.legeo.pl/pytania/7475/rozwiodlam-sie-z-mezem-sad-nie-zasadzil-eksmisji-ex-malzonka-mimo-stosowanej-przez-niego-przemocy Rozwiodłam się z mężem. Sąd nie zasądził eksmisji ex-małżonka, mimo stosowanej przez niego przemocy psychicznej i fizycznej. Zgodnie z art. 13 ust. 2 ustawy z dnia 21 czerwca 2001 roku, o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego, współlokator może wytoczyć powództwo o nakazanie przez sąd eksmisji małżonka, rozwiedzionego małżonka lub innego współlokatora tego samego lokalu, jeżeli ten swoim rażąco nagannym postępowaniem uniemożliwia wspólne zamieszkiwanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA MIAŁAM TAKIEGO DUPKA ZNĘCAŁ SIĘ SPRAWĘ SKIEROWAŁAM DO SĄDU I DOSTAŁ EKSMISJĘ ALE NIE CHCIAŁ SIĘ WYMELDOWAĆ DOM BYŁ NASZ WSPÓLNY ZŁOŻYŁAM W GMINIE PISMO O WYMELDOWANIE ADMINISTRACYJNE I ROK MAM SPOKÓJ Z IDIOTĄ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upojnaChwila
WYJABAĆ CHAMA!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TylkoJaja
SAM SIE JABAJ!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upojnaChwila
wyjeb go za okno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×