Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dziaabonnng

kochanka/druga żona a rodzina partnera

Polecane posty

Gość Dziaabonnng

Tak sie właśnie zastanawiam czy są tu jakieś kochanki dla ktorych mąż zostawił żonę. Interesują mnie wasze kontakty z najbliższą rodziną faceta (ewentualnie w drugą stronę:P) Chętnie wysłucham też pan które związaly się z rozwodnikiem. Mają słabośc do byłej żony? Nie akceptują was? Czy może wrecz przeciwnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwilkę zlecą się
różne szmaciska i będą Cię głaskały i pocieszały a ja powiem Ci jako teściowa, że nie akceptuję młodej k...., która ogłupiła mojego syna zawsze moją ukochaną synową będzie jego żona, to ona mi pomagała, to ona wytrwała przy moim synu, gdy wcale nie było pięknie, to ona pomogła rozwinąć mu skrzydła i firmę, by jakaś pinda teraz z tego korzystała, a on był na tyle głupi, że nawet dzieci nie odwiedza wiem, że on kiedyś zmądrzeje, szkoda tylko, że stracił swoją rodzinę ja zawsze go przyjmę, ale myślę, że jego żona już z niego zrezygnowała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _Ropuszka_
U mnie w sumie jest tak pomiędzy...długo był problem z zaakceptowaniem mojej osoby. Z czasem zaczeło się to zmieniać. Fakt, że w rodzinie w dalszym ciagu jest sporo miejsca dla żony mojego partnera ale ja też mam w niej swoje miejsce. Zrozumieli, że to wybór mojego partnera a skoro nie akceptują mnie to tak jakby nie mogli zaakceptować jego wyborów. A to w koncu jego życie i bedzie przez nie szedł tak jak będzie chciał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tesciowa
Ja niedoszla tesciowa :) moj syn jest glupi niestety :( Zostawil dziewczyne z ktora byl 5 lat, piekna, inteligentna i o dobrym sercu dla mezatki z dzieckiem o wygladzie typowej matrony. Szczerze mowiac, to moja wina, on zawsze zdradzal kobiety, zle go chyba wychowalam :( ale to nie do konca moja wina, bardzo chorowalam kiedy byl malutki i opiekowala sie nim moja siostra. W kazdym razie z niedoszla synowa nadal mam kontakt, z synem nie bardzo - om odzywa sie wtedy, kiedy chce pieniedzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tesciowa
Ja rozumiem ze on mogl sie odkochac, etc., ale zadawanie sie mezatka, nawet taka ktora maz zostawil, jest obrzydliwe, a poza tym wypadalo najpierw rozstac sie z narzeczona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwilkę zlecą się
do niedoszłej ja mam chociaż wspaniałe wnuczki ostatnio nawet o nie zapytał, gdy przypadkiem wpadł do ojca po poradę , pinda wpakowała go w jakiś przekręt chyba powoli wraca mu rozum, ale i tak nic już z tego nie będzie, stracił kobietę dla tipsiary z tlenionymi kłaczkami z odrostami ok, jestem jędzą, ale nie mogę pojąć jak można zostawić żonę, której nic nie mógł zarzucić dla głupiutkiej pindy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwweertyuiopp
Pierwsza żona mojego męza, jest osoba niepożadaną w domach moich teściów, a zwłaszcza teściowej która jej nie cierpi:) Teśc zawsze był bardziej ugodowy i poprawny politycznie i w jego domu, źel się nie mówi o niej. Poprostu nie mówi się wcale. Ja jestem lubiana i zawsze mile widziana( przynajmniej odnosze takie wrażenie):) A mój M ma dwoje dzieci z pierwszego małżenstwa, wiec teoretycznie tez mogliby być źli , że rodzina tamta sie rozpadła. Ale nie są:). Ja nie rozbiłam małzeństwa, poprostu ono się rozpadło( z tego co słyszę od różnych ludzi) z powodu tego, że ex mojego M, za bardzo była uzależniona od swojej mamusi.Ja widziałam ją tylko raz( o raz za dużo):) i tylko dlatego, że ona nie mogła wytrzymac i koniecznie chciała mnie zobaczyć:) Nie ma praktycznie szans, żeby nasze drogi zeszły się w któryms z domów w rodzinie mojego M, więc ogólnie pod tym względem nie jest źle:) A tutaj piszą jakies szurnięte ex, które myślą, że takie wspaniałe sa, że wszyscy z otwartymi rekoma ja chcą:) jedynym ich atutem zwykle jest to, że mają dzieci i rodzinie zależy na utrzymywaniu kontaktów z wnukami i muszą tolerowac ich mamusie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Akceptowana
Mój M zostawił żonę i związał się ze mną jeszcze przed formalnym rozwodem. Akceptują mnie w pełni Jego Rodzice, Rodzeństwo, Babcia i Dziecko. Dalsza Rodzina wie, ale nie miałam kontaktu z Nimi. O dziwo, Jego Ex Teść też nie ma nic przeciwko mnie, spotkaliśmy się kiedyś, jak odbieraliśmy Dziecko od Rodziców Byłej i był bardzo miły, powiedział, że Dziecko za mną tęskniło :) Ex Teściowa i Była mnie nienawidzą. Ale to nie mój problem :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magdalenka1234
widocznie było co zarzucic , żonie skoro ja zostawił;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość za chwilkę zlecą się
qwweertyuiopp - nawet czytać nie potrafisz ze zrozumieniem, bo do Twojego wpisu zadna eks się nie wypowiedziała, ale Ty je widzisz, Ty czytasz ich wpisy :D i komentujesz, że szurnięte, ślepa i głupia jesteś? czy tylko naiwna i chora na przeszłość męża?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do teściowej
Ja też jestem z rozwodnikiem. Poznaliśmy się gdy był 3 lata po rozwodzie... Ja jestem sporo młodsza od Mojego Mężczyzny i straszny szlag trafia Jego byłą żonę. Mają dziecko które zaczyna gimnazjum. Ich dziecko mogłoby mnie nie lubić,nie szanować...Ale tak nie jest! Wie że tata nie będzie już z mamą,że się rozstali bo nie pasowali do siebie! I toleruje to! Mnie polubiło bardzo! Uwielbia do Nas przyjeżdzać,spędzać z Nami czas! No rewelacja! A była żona Mojego Faceta wiesza na mnie psy... Jest w wieku swojego byłego męża ,ja jestem młodsza o kilkanaście lat! Często mówi do mojego ,swojego ex gdy przyjezdza po dziecko zeby wypier*** do swojej kurwy!!! Dlaczego? Co ja takiego zrobiłam?? Że jestem młodsza? Że jej ex mąż znalazł sobie kobietę i pragnie ułożyć sobie życie? Że ona nadal nikogo sobie nie znalazła? Ze lata po klubach i szuka..i nie moze znalesc? Czym ja Jej zawinilam?? Nie wiem naprawde.... A jesli chodzi o rodzine mojego faceta to naprawde ,zeby nie zapeszyc bardzo mile o Nich mysle,bardzo. Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak tak tak tak tak
oczywiście, nie inaczej, oni zostawili te wstrętne żony, było za co!!! oni są cudowni, bez wad, wspaniali i jacy odpowiedzialni, jacy rodzinni, wspaniale nadają się na mężów i ojców a te wstrętne byłe żony jeszcze będą tu może kalały ich dobre imię swoimi plugawymi kłastwami nie poptrafią zamknąć swoich brzydacznych paszcz i zniknąć razem z tymi bachorami za horyzontem, nie potrafią z godnością się usunąć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DBFGVBFDB
popieram, ex sa tak naprute jadem i zazdroscia ze nie wazne ze faceta poznalo sie juz po rozwodzie, im gorzej sie zyje ich ex tym bardziej sa szczesliwe i jakby mogly to by im tylko zycie utrudnialy... Troche klasy kobiety, jak mozna tak sie ponizac, a faceci tylko sie smieja i utwierdzaja sie w przekonaniu ze wlasnie dobrze zrobili zostawiajac taka pizde ktora zycie utrudnia tylko i ciagnie kase jak z bankomatu. JA znam przypadek gdzie ojciec dostal opkee nad dziecmi, jego ex zminieala facetow jak rekawiczki a w sadzie z ex meza rbila kurwiarza i bbog wie kogo, sad przyznal jej opieke, po roku zostala jej pozbawiona bo facet zbieral przez rok dowody jak sie prowadza z dziecmi, a ona tylko podania o podwyzszenie alimentow slala i morde na niego darla ze jak trzeba bey bylo to ona by placila aliment jakby dzieci ne miala, dodam ze kasy ma w brod... ale ciagnela ile sie da, wkoncu stracila opieke , dostla ja ojciec ktory podal ja o alimenty na dzieci bo przeciez pol na pol trzeba utryzmywac, tez jest matka, zrobila dzieci niech placi a ona wojne wszczela jako ze ona kasy nie ma zarabiajac 6000 zl miesiecnzie, i ze jakim prawem kobieta ma placic alimenty na wlasne dzici no sory, ilez mozna kobiety, zero szcunku do drugiego czlowieka, zero klasy, wytlko ciagniecie kase obarczajac o wszytko bylych lub kochanki a same macie sie za bog wie kogo, jakies swiete ktorym wsytko wolno i do wszytkiego m jaa prawo a jak sie to odwraca to jest wielkie halo! Ja sie nie dziwie ze faceci was wymieniaja bo jak z tkaimi ludzmi zyc, to meczarnia nie zycie... Aha i jestem kobieta, mezatka 2 raz, i tez kiedys bylam taka pizda jak wy... ale nauczylam sie duzo na swoich bledach, a niewielwe kobiet to robi... A co do rodziny meza to pelna akceptacja....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tesciowa
Ja wnukow chyba nie bede miala, moj syn nigdy nie chcial miec dzieci. Teraz ma - przyszywane, ale mysle ze go nie traktuje jako swojego. Szczerze mowiac mysle ze on chyba nie kocha swej obecnej dziewczyny ani jej dziecka - kiedy tu byl ostatnio, rozne kobiety do niego dzwonily... Nie przestane go kochac, bo nie umiem. Popelnilam wiele bledow. Myslalam, ze z niedoszla synowa jest szczesliwy, z zadna kobieta nie byl tak dlugo. Ale on chyba nie umie byc szczesliwy. Obawiam sie ze mam zlego syna i serce boli... Wiesz, ja nie mialam lekkiego zycia, moj maz jest alkoholikiem, pewnie to sie odbilo na dziecku. Teraz prawie nie pije, ale jak syn byl maly, ja bylam chora, balam sie go trzymac w domu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaskaNebraska
Ja w sumie od niedawna spotykam się z partnerem rozwodnikiem, ale jego była żona ma duże znaczenie, ja ją szanuję ona mnie też, zwłaszcza że pod moją opieką czasem zostają ich dzieci. Do tego oni mieli układ... rozstali się polubownie, ślub był tylko przymusem rodziców gdyż pojawiły się dzieci...teraz juz maja 8 lat są większe, więcej rozumieją .... Dobry kontakt mam z bratem i babcia mojego rozwodnika, natomiast rodziców jeszcze nie poznałam..:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tesciowa
Ja nie czuje nienawisci do obecnej partnerki mojego syna za to ze rzucil dla niej te, ktora lubilam. Ja jej po prostu nie szanuje za to, ze spotykala sie z nim wtedy kiedy mial narzeczona - oczywiscie najwieksza wina jest mojego syna niestety. Poza tym sadze ze jest mniej atrakcyjna - jest niezadbana kobieta po 30, troche otyla, ktora nie umie sie ubrac, nosi zolte opaski w paseczki, niebieskie dzinsy do zielonej koszuli i kolorowe kurtki z kreszu etc. Poza tym nie moge sie pozbyc obrzydzenia po tym, jak opowiadala ze jak rzucil ja maz zanim spotkala syna, miewala roznych kochankow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaskaNebraska
do teściowa może masz trochę racji, wiadomo jak matka chcesz dla niego najlepiej, nie mozesz pogodzić się z myślą, iż zostawił dobrą partię dla trochę gorszej, ale pamiętaj że miłość jest ślepa, a ta "obrzydzająca Cię 30", może nie być jego jedyną już partnerką.... Ja się cieszę że swojego faceta poznałam kiedy był już rok po rozwodzie,ich małżeństwo było młodocianą pomyłką....on ma 25 lat i 8 letnie bliźniaczki....więc same rozumiecie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Laska-> wyobraź sobie, że ja nie rozumiem :( A jako eks modlę się codziennie o zdrowie dla next i dziękuję Bogu, że zesłał mojemu byłemu większą idiotkę niż ja :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość LaskaNebraska
hehehe ...to nasza zawiść kobieca:P bo nie zawsze next będzie idiotką....a my zawsze będziemy je tak nazywać....dobrze że ja mam super kontakt z ex swojego mężczyzny :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość takie tam duperele
Laska-> dobrze napisałaś, że to "wasza zawiść kobieca" bo nasza raczej "mądrość życiowa", której nabędziesz dopiero po nieudanym związku z obecnym idealnym facetem po pierwszym rozwodzie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brudy w 4 scianach
jesli chodzi o tesciowe to uwazam ze stawianie na piedestale bylej zony jest troche wygurowane. Brudy sie pierze w 4 scianach matki czesto nie wiedza co dzieje sie w malzenstwach ich dzieci( o ile same sie nie wtracaja) i prawda jest taka ze moze ta idealna synowa wcale nie byla taka idealna dla waszego syna. Jesli chodzi o zawistne panie ex to fakt jesli sa niedojrzale i przesycone nienawiscia to pluja jadem i pluc beda. I mysle ze czesto to wynik nie tego ze facet odszedl tylko moze bardziej pretensji do samych siebie. Bo facet umie podjac decyzje i normalnie zakonczyc zwiazek bez nienawisci, umie sobie tez ulozyc zycie na nowo a kobiety z tego co widac na forum bardzo czesto nie. I niestety maja pretensje do calego swiata w tym najbardziej do obecnej kobiety.Mowie tu o sytuacjach kiedy facet jest po rozwodzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość frentii
Zauwazylam, ze drugie zony, szczegolnie te mlodsze maja satysfakcje, ze te "pierwsze" sobie nie radza i sa nieszczesliwe. One tez kiedys byly mlode i pozadane przez wszystkich, za 10 lat to wy bedziecie na ich miejscu, zostawione dla mlodszego modelu i ciekawe jak bedziecie sie czuly, na pewno zajebiscie:D I pisze to jako ta mloda jeszcze , ale mam wyobraznie i potrafie wczuc sie w sytuacje innych...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalka - podwókna teściowa
Pewnie mnie rozszarpiecie, ale nie znoszę mojej drugiej synowej... Nie dlatego, że polubiłam pierwszą, ale dlatego, że druga "daje nam się we znaki". Usiłuje sterować naszymi wnukami [te z pierwszego małżeństwa], Ona usiłowała nawet nam - dziadkom narzucić częstotliwość i zakres kontaktów z nimi... Przeliczyła się, byliśmy zmuszeni wyprosić ją z naszego domu. Syn też powoli uświadomił sobie własna głupotę, jest już zdecydowany rozwieść się z nią. Nie maja wspólnych dzieci, chyba nikogo już w tej sytuacji nie skrzywdzi. Z pierwszą żoną był 10 lat, z drugą 1,5. I jeszcze jedno - ta pierwsza w dalszym ciągu pokazuje klasę, ta druga... nie, o niej nie będe pisać, nie ma o czym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie jest proste
moja 2 teściowa mówi do mnie córciu lub pieszczotliwie po imieniu, na pierwszą jego żonę czasami coś chlapnie, ale ogólnie to od drugiego męża dowiedziałam się, że żona zostawiła go z dziećmi i wybrała wolne życie poza Polską, rodzina raczej nie plotkuje, czasami coś ktoś niechcący puści, ale unikam tego tematu, nigdy go nie drążyłam. Ale najdziwniejsze jest to, że moja pierwsza teściowa, która podobno mnie lubiła unika ze mną kontaktu, jest oburzona, obrażona bo doprowadziłam do rozwodu z jej synusiem. I nic nie znaczy, że zrobiłam to dopiero po drugiej kochance, powinnam była i tak z nim zostać "bo kochanki faceci miewają, ale przecież zawsze wracają do żon i małżeństwo najważniejsze" :D Czasami spotykam siostrę 1 męża i sobie porozmwaiamy, bo w życiu tamtej rodziny mnie już nie ma (wcale mnie to nie martwi), tylko syn nadal jest traktowany jak bidulek porzucony przez podłą żonę, no i oczywiście przyjmują naszego wspólnego syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nic nie jest proste
zapomniałam dopisać.... że każda, która zostanie drugą zoną eksa w osobie mojej pierwszej teściowej będzie miała cudowną teściową haaaaaa po takiej podłocie jak ja, to będzie traktowana jak księżniczka przepraszam za ten śmiech, ale ogólnie rozbawiła mnie ta sytuacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ech te pierwsze teściowe
Do nic nie jest proste- przeczytałam o Twojej pierwszej teściowej i też mnie rozbawiło... bo miałam może nie identyczną, ale dość podobną sytuację. Moja ex teściowa zarzekała się, że ZAWSZE będę w ich rodzinie, bo mamy ślub kościelny, a ona przecież taaaka wierząca, więc tylko ja będę jej "prawdziwą" synową:D Wszystko zmieniło się w momencie, kiedy moja następczyni okazała się być w ciąży. Nagle więzy ślubu kościelnego przestały się liczyć. Potem było poronienie i moja następczyni przestała się liczyć. Teraz jest kolejna, w mocno zaawansowanej ciąży, więc pewnie to ona jest tą "prawdziwą" synową :D No cóż, na słowie teściowej nie ma co polegać, jak widać :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ja tam
Ja tam do przyszłej teściowej mam dystans ona do mnie tez. Wiem, ze lubi swoją synową a mnie poprostu toleruje i robi przedstawienia przed synem. Zeby biedny nie myślał, że mamusia cos do mnie ma. Na impreze rodzinna zaprasza synowa nie mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość stokroteczka77
kochane kobietki zajmijcie się sobą , odetchnijcie pełną piersią i nie zapominajcie o waszych skarbach dzieciach -światełkach w tunelu a faceta -ex męża traktujcie jak obcego-nic trudnego .Ex mąż gotuje się wtedy ze wściekłości ze nie interesujecie się jego i jej życiem.Poza tym miejcie zawsze uśmiech na ustach-TO DZIAŁA. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli facet ma tamtą kobietę gdzieś bo jej nigdy nie kochał, to nic się w nim nie gotuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×