Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość khkhkhk

kto jest gorszy? kochanka czy zdradzający mąż?

Polecane posty

Gość khkhkhk

lafirynda, która jest w żadnym związku i sypia z mężem innej pani, albo facet, który przysięgał innej kobiecie dozgonną miłość i wierność bzykający jakąś zdesperowaną dziwkę.. w ilu przypadkach jest prawdziwa miłość między takimi śmieciami..? to żałosne.. facet ma żone, czasem dzieci, zobowiązał się w związku z jakąś kobietą troszczyć się o nią na dobre i na złe i psuje życie tej kobiety, bo sie w kimśtam zauroczył, albo zwala winę na żonę, bo ona nie dawała Mu szczęścia, które on może mieć z jakąś wywłoką.. żona tego faceta POśWIęCIłA SIę! na wychowanie dzieci, utrzymanie domu, prace, kocha go.. a kochanka? po co uwodzi cudzego faceta..? na świecie jest tylu innych! czy warto w ogóle zadawać się z mężczyzną, który zdradza żonę..? skąd pewność, że nie postąpi tak samo ze swoją nową kochanką..? czy kochanka ma jakąś satysfakcję z tego, że odbiła innej kobiecie faceta? czy czuje się dowartościowana? tak samo z burdelem.. gorsza jest dziwka, która za seks dostaje kasę, czy żałośniejszy jest facet, który musi płacić komuś za seks, bo nie może mieć tego za darmo..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najwyraźniej masz ze sobą
jakiś problem :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Energiczna 30 latka
Facet, oczywiście.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ten jest gorszy
kto sie gorszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co Ty chcesz od kochanki? ona korzysta z życia i nie ona ślubowała. mąż tylko i wyłącznie jest winien zdrady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przecież jak świat światem
wiadomo że: a) żona ZAWSZE jest święta b) mąż to tylko facet - zbłąkany baranek c) kochanka to kurwa, zdzira, szmata, wywłoka, wór na spermę i okrutna strzyga porywająca niewinne baranki d) patrz a) amen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zapominasz że bardzo często
facet dziwnie przemilcza na poczatku znajomości że mażonę albo wciska ,że "żona go ie rozumie i wcale ze sobą nie śpią" :D Po co więc wylewasz kubeł pomyj na kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khkhkhk
mnie na szczęście ten problem nie dotyczy.. jeszcze.. ;d ale facet zdradza, bo chce zaspokoić swoje potrzeby seksualne.. jakieś chwilowe zauroczenie, czy coś.. a kochanka nie ma żadnych zobowiązań. chociaż musi być pustą szmatą, jeśli nie przeszkadza jej zupełnie, że jej kochanek ma żone i dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qqeqw
Facet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość clotrima
Kobieto, nie wymyślaj bzdur. Przecież czasem romanse trwają latami i Ci ludzie naprawdę bardzo się kochają... Miłośc może spotkać w najmniej oczekiwanym momencie, nigdy nic nie wiadomo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dla mnie kochanka byłaby bezosobowa, nie interesowałoby mnie z kim, ale dlaczego mnie zdradził...dlatego nie rozumiem kobiet-żon, które wydzwaniają do kochanek...chcą ję poznać...wyzywają lub błagają o zerwanie kontaktu. Ja oczekuję od męza (i tylko) wierności, bo to on mi slubował...stworzył ze mną rodzinę i jest za nia współodpowiedzialny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sfzbraezbfzdb
Nie uważam, żeby prostytutka była gorsza. W końcu za sex dostaje kasę i robi to bez uczucia, zwykła usługa. Dziwka to nie kochanka, której problem to własne sumienie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ty się puknij w głowę
facet biedulek ma potrzeby a wszystkiemu winna ta wywłoka? Najwyraźniej masz jakieś kompleksy związane z życiem seksualnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia jakas jestes
kochanka tez zaspokaja tylko swe potrzeby seksualne wiec w czym problem skoro maz moze a slubowal i jest niewinny bo ma potrzeby to co ona nie moze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie 1
czyli że małżeństwo to taka transakcja na całe życie bez mozliwości wycofania się z błędnej decyzji? a jak to kobieta sie odkocha? nawet więźnim i mordercom przysługuje zwolnienie z części kary za dobre sprawowanie. mężom nie? może zona naprawde jest do d... i facet po prostu nie jest szczęśliwy. nie ma prawa o siebie walczyć? ajak jest z kobieta, jeśli mąż skurwiel ja unieszczęśliwia to ma prawo walczyc o własne szczęście czy tez nie? twój topik brzmi jakby cię spotkało cos bardzo złego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dessdemmonna
oczywiscie mezowi i zonie wolno zawsze sie wycofac wystarczy sie rozwiesc :) a nie kombinowac na boku przez lata :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochanka, która wie, że rozbija komuś rodzinę i facet, który zdradza swoją kobietę są siebie warci :O Ci innego, gdy kochanka nie wie o tym, że facet ma kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oboje są śmieciami
i jedyne co im się należy to pogarda. Dla mnie kochanka, która doskonale wie że gość jest żonaty, a mimo to swiadomie wchodzi w taki układ to skonczona suka i szmata, dziwka, ktora zasluguje na to by ją kiedyś spotkało to samo. Zdradzający mąż to skurwesyn i kanalia niegodny miana czlowieka. Oboje są gównami a ich miejsce jest w szambie i niech się w nim taplają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------tak tak
ale kochanka czesto zostaje zoną i są razem szczęśliwi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CO NIE ZMIENIA FAKTU
ze jest śmieciem, status żony nie zmieni tego tak samo jak jej mąż, byly kochanek jest śmieciem. Z gówna bata nie ukręcisz i za takim związkiem zawsze jest kupa smrodu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie często
kochanka nigdy nie zostaje żoną tylko zalegalizowaną kochanką bo swoje piętno kochanki zachowuje na zawsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ------------------tak tak
jasne facet to smiec kochamka tez a zona to biedna księżniczka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do ......pani tak tak
Będąż kochanka moze tego smrodu nie czujesz, ale jako zona poczujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
khkhkhk - jak na osobę, której to nie dotyczy bluzgasz wyjątkowym jadem na kochanki. Myślę, że to Ciebie jak najbardziej dotyczy. A kto jest winien? Wszyscy troje- żona (partnerka),bo zaniedbała związek, mąż (partner),bo ucieka, a nie naprawia, co razem wspólnie zepsuli i kochanka, bo jeśli wierzy,że on jest skrzywdzony i żona go nie rozumie, to jest głupia jak but.I zapewne ją też zostawi. Apel do trójkąta: żony- zastanówcie się, nad tym, czego wy nie zrobiłyście, a nie nad tym,co on zrobił; mężowie- przed problemem nie uciekniecie, a zdradzona kobieta jest bardzo niebezpieczna; kochanki- zwróćcie uwagę na to, z jaką kulturą żegna się facet ze swoimi byłymi, bo na 100 procent was spotka to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Łał . dziwne skłonności macie do uogólniania Każdy związek jest inny . W każdym związku wina leży nie po środku tyllko po stronie winnej :) To tak jak za kłótnie między dziećmi karać obydwoje ,bo za głośno jest :) Przestancie czytać bzdurne psychologiczne a raczej pseudo _psychologiczne podręczniki . Pra Pra ich nie miały ,a swoje wiedziały :) I tak jestem zdradzona żona .Do kochanek nic nie mam .No może współczucie . Zdradzaczowi też dobrze życze ,nie ma we mnie mściwości . Sama sobie też dobrze życzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość khkhkhk
mam 17 lat więc mnie to nie dotyczy ;) ale po prostu tak dużo przypadków zdrady wydarzyło się w przeciągu ostatniego czasu, że nie jestem w stanie pojąć dlaczego oni to robią.. ;/ niszczą związek, rodzinę, coś co dla innych ma ogromną wartość, komuś wali się świat, bo oni chwilowo mieli jakąś potrzebę.. gdyby facet zakochał się tak naprawdę w innej kobiecie, to swojej żonie dałby pozew rozwodowy i nie zdradzałby jej. gdyby inna kobieta pokochała żonatego, poczekałaby aż On jakoś dogada się z żoną, pomoże ułożyć jej żyćie i rozwiedzie się.. jeśli odrazu oboje idą do łóżka, to są scierwami i na ten temat nie ma co dyskutować - miłości nie ma w takich przypadkach. tylko seks..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qsewad
no i końcówka Twojej wypowiedzi wszystko wyjasnia - Ty nic jeszcze o życiu nie wiesz i nic nie rozumiesz. nie wszystko jest takie czarno białe, nie zawsze tak łatwo rozejść się z drugim człowiekiem. co do pójścia od razu d o łózka - Twój bardzo młody wiek też takie podejście tłumaczy :P wszsystko jest dla ludzi :P jezeli to tylko seks to po co od razu tak naskakiwać? często od tego "tylko seksu" tez zaczyna się fascynacja drugim człowiekiem... ale nazwyanie kogoś scierwem, bo umie korzystać z życia? wyluzuj dziewczyno, bo żółć Ciebie zaleje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest cos takiego jak moralnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest cos takiego jak moralnosc
Znacie?lojalnosc i uczciwosc. Latwiej sie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jest cos takiego jak moralnosc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×