Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gosia83

musze odejsc...bo jest przemoc

Polecane posty

Gość gosia83

witam wszystkich... wiecie ponad 5 lat temu zakochalam sie i to z wzajemnoscia...ale wtedy jeszcze nie wiedzilam jak to jest byc z kims tak toksycznym:( bylo wiele klotni o wszystko i o nic, zaczely sie wyzwiska i agresja...psycholog i dobre checi sprawily ze znowu bylo pieknie:) mielismy razem zamieszkac, zaczac razem zyc, zaobraczkowac:) juz dawno nie bylo tak dobrze... az tu teraz w ost poniedzialek moj ukochany zaczal mnie dusic i to tylko za to ze go polaskotalam;( potem jescze pare lokci i wyzwiska;( tak cholernie boli... jak osoba ktora kocha sie nad zycie moze cie tak krzywdzic... jak pomoc sobie i nie dac sie jak on zacznie blagac i przepraszac? mam 24 lata, nie chce zycia w strachu i agresji. ciezko mi se z tym poradzic ze moja bajka o pieknym zakonczeniu tak strasznie sie urywa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama mama
Zmykaj gdzie pieprz rośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
oj ciezko bedzie uciec.... juz nie raz probowalam... nie wiem co robic, zle mi , boje sie, przerazamnie to wszystko. mysle zeby isc do psychologa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
dzis bylam po czesc rzeczy, jak zobaczylam ze ze scian zniknely moje zdjecia to strasznie zabolalo:(wiem ze nie moge sie lamac ze musze odejsc bo bedzie gozej ( dziki za link.... heh to wszystko jest smutne:(), ale tak mi cholernie zle i ciezko...bo przeciez nie zawsze bylo zle...przezylismy miliony cudownych chwil...i to dlatego tak boli!! caly dzien tylko rycze;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gosiula, to nie rycz, tylko poszukaj sobie takiego fajnego chłopaka jak ja :) łapy na kobietę, nosz..., żeby mu uschły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
no zeby to bylo takie proste... heh... zasnac i przespac to wszystko... szkoda ze tak sie nie da:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sama mama
Gosiu, dasz radę Decyzja o odejsciu to pierwszy wazny krok! Idz dalej i nie spoglądaj wstecz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
dzis jest ciezki dzien:( mialam jazde w domu... dlatego ze go rzucilam... bo jak ja moge plakac przez faceta... chcialam zeby mama poprostu mnie przytulila i zeby powiedzialm ze jakos to bedzie ale zero wsparcia:( zablokowal moje gg... naoisalam tylko ze we wtorek podjade po rzeczy...najgorsze ze on wtedy bedzie w domu:( nie jade do niego sama, poprosilam kolezanke ale nie wiem jak to bedzie. pasudnie sie czuje.prawie nie jem, nie moge nic przelknac doslownie...najwazniejsze to zrobic cos zeby sie nie rozplakac jak go zobacze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia wiem co czujesz....miałam podobnie...też wyzwiska..kiedyś potrafił mnie złapać za szyję...wszystko przez zazdrość i to że nie akceptuje moich niektórych znajomy...Cholernie ciężkie to jest gdy się kocha i nienawidzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
wiesz latwiej by mi bylo to zrozumiec jakos gdyby byl powod...nawet chocby zazdrosc... ale jak on tak bo ja go dotykam/laskocze... bo chce sie zblizyc... a on tak reaguje;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z tym zrozumieniem to się nie zgodzę bo tego się nie da wytłumaczyć w żaden sposób.. Siedzą w nich duże pokłady agresji sama nie wiem skąd to się wzieło i dlaczego tak robią...żebym wiedziała to bym może odeszła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moze...
ehhh. niestety, ale jeżeli z nim zostaniesz, to lepiej nie będzie... 3mam kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosia wiesz to jest karalne-nawet znęcanie sie psychiczne za to mozna dostać 2 latka za fizyczne nawet więcej Może go kochasz ale taki związek nie wróży nic dobrego chyba że jesteś s/m a nie możesz z mamą , ojcem jechać po swoje rzeczy, nie możesz ojcu powiedzieć że cie dusil i bił? może zrozumieja Jednak to prawda że faceci są jak plemniki -1 na milion zostaje człowiekiem , kurde ciesze się ze jestem samotnica Trzymam za Ciebie kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
moj ukochany nie akceptuje duzo we mnie.. to ze wierzez w Boga, ze chociaz jestem szczupla to i tak za gruba, ze co dzien nie mam obcasow i mini, ze sa odrosty na wlosach (ktorych prawie nie widac)...i skoro tego nie ma to sie nioe staram..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
ja sie nie zastanawiem...wiem ze musze odejsc... nie chce peknac.. nie mam z kim pogadac...moi znajomi to jego znajomi... ja raczej juz nie mam:(... dobija mnie to wszystko boje sie ze zacznie przepraszac i moge nie wytrzymac i mu znowu uwierze ze sie zmieni....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość izóchna
Gosiu dziewczyno uciekaj proszę od tego typa!!!! Teraz jeszcze się trochę hamuje ...to co zrobi ci potem? Zmień miejscowość, pracę....zrób cokolwiek - nie martw się - jesteś silniejsza niż się tobie wydaje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to ktora zmiekla
gosiu, moj zwiazek trwal 7 lat, dopiero po 6ciu wyszko, co z niego za sk*****l. Pobil mnie kiedy bylam w ciazy, mimo tego wyszlam za niego, nawet usprawiedliwialam to co zrobil moim nerwowym zachowaniem. Poxniej byly jeszcze 2 inne razy, nie juz tak dotkliwe fizycznie, a jednak .... Kazda zlosc moze odreagowac na mnie, o cokolwiek. Boje sie, ze i na dzieciach. Teraz jest daleko, zarabia na rodzine... Chce rozwodu jak tylko skoncze urlop wychowawczy i bede wracac do pracy... czy jednak bede miala tyle sil by spelnic to co powinnam? Dzis wiem, ze nie powinnam byla za niego wyjsc.... UCIEKAJ I BEZ SENTYMENTOW... uderzyl raz, zrobi to znow....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
jutro wielki dzien... jade po rzeczy, stane z nim twaza w twaz...umieram z tesknoty z zalu:( staram sie mysle o tym co zle, najgorsze sa noce...nie sadzilam ze az tak mozna sie od kogos uzaleznic:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 37- latka
GOSIU, trzymam kciuki a ty za mnie, za parę dni czeka mnie to samo, tylko narazie szukam mieszkania, przed chwilą dałam ogłoszenie, powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnior
gosia, dobrze, ze idziesz po rzeczy z kolezanka. moj ex tez sie tak zachowywal, tez sie wyprowadzilam i tez poszlam po rzeczy z kolezanka, on plakal, blagal , przekonywal, nie ugielam sie!!!!!!! i nie zaluje po 6 latach, odmienilam swoje zycie, spotkalam faceta, ktory mnie akceptuje, kocha, szanuje, czuje sie bezpieczna z nim, jestem spokojna, dlaczego t o pisze? bo zycze ci tego samego! pamietaj, nie mozesz sie ugiac! musisz byc silna i nie wdawaj sie w zadne dyskusje, trwaj stanowczo przy tym ,ze odchodzisz, mozez wykorzystac taktyke zdartej plyty : niezaleznie co on mowi do ciebie powtarzaj mu, ze nie chcesz byc z nim, ze to koniec i tak w kolko, badz silna i nie daj sie! naprawde poczujesz pozniej ulge ze sie wyzwolilas!!! trzymam kciukasy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
dzikuje za wszystkie rady... za pare godz bedzie po wszystkim:( dostalam od niego wiadomosc gg z lista rzeczy jakie ma u mnie... to strasznie przykre bylo:( nie wiem jak ja to dam rade przezyc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie przykre ! On na Ciebie nie zasługuje! Kopnij go w d*pę i już, nie daj mu satysfakcji, nie pozwól, zeby zobaczył ze jestes słaba!!! Trzymaj się!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trusski
trzymaj sie i badz silna... kiedy przyjdziesz do niego pomysl o tym co on ci zrobil.... moze wtedy nic nie poczujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
zabralam rzeczy... byl zimny... on nawet nie zdawal sobie sprawy z tego co zrobil zle... byla mala klotnia...jak mu powiedzilam ze mnie duzil to az sie zdziwil...:( co on nie pamieta... a teraz sparadzam poczte a tam mail od niego ze dzikuje mi za wszystko... chce mi sie plakac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia83
i kolejny mail ze przeprasza... i ze nie umie sobie ani mi wybaczyc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jamnior
nie czytaj tych maili! postanowilas, odeszlas, badz konsekwentna! zmien numer telefonu, gg, adres mailowy, wszystko co sie z nim wiaze!!!! bo cos czuje, ze on znowu cie omota i wrocisz, chwilke bedzie dobrze ale potem znowu zacznie sie jazda! nie wierz, w to, ze on nie pamieta, ze cie dusil, ma cie zabic nastepnym razem? tez nie bedzie pamietal potem a ciebie juz nie bedzie!!!! wiem, ze to mocne slowa ale gosia, on probouje teraz manipulowac swoim poczuciem winy, zebys ty poczula sie winna, bo przeciez on taki biedny, nie pamieta a ty.... Badz silna i pisz tutaj, podtrzymamy cie na duchu, jestes madra kobieta, bedzie dobrze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×