Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Rozwodka

Nowy związek

Polecane posty

Gość Rozwodka

Poznałam rozwodnika, ja tez jestem po rozwodzie. On dopiero rok. Obydwoje mamy dzieci, obydwoje dużo pracujemy. Problem w tym, że nie rozumiem jego zachowania w stosunku do mnie. Potrafi zadzwonić, umówić się ze mną kilka razy z rzędu. Całujemy się, przytulamy, 0 seksu a potem przestaje się odzywać. Za pierwszym razem taka przerwa trwała 3 miesiące. Dałam sobie spokój aż odezwał się do mnie znowu. Myślałam, że potrzebował czasu i zdecydował się czego chce ale teraz znowu nie odzywa się od kilku dni. Nie odebrał telefonu i nie oddzwonił. Znowu jest mi przykro. Jeśli ma mnie gdzieś to po co wciągnął mnie po raz kolejny w to wszystko? Durna jestem bo tłumaczę go cały czas ale przecież jak komuś zależy to sam szuka kontaktu non stop a nie raz w tygodniu :( po prostu ma mnie w nosie, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A może nie jest rozwodnikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sama dalas sie wciagnac ale dobrze, ze widzisz to i rozumiesz! Tak, trzyma Cie jako kolo zapasowe. Utnij to wszystko jak najszybciej bo bedziesz TYLKO CIERPIEC!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie tłumaczą kobiety: "potrzebowal czasu", "taki zapracowany więc nie miał czasu", "coś mu wypadło" itp, "coś mu sie stało"..... a prawda jest taka ,ze jak mężczyzna wie czego chce i zależy mu to nie pojawia się i znika tylko JEST i telefonicznie i realnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozwodka
Macie rację i najgorsze jest to, że mózg mówi mi to samo. A głupie serce przypomina, że przecież mówił to, robił dla mnie tamto. Ech, szkoda bo naprawdę go polubiłam. Ale nic na mus. Wkurzona jestem tylko na niego bo od początku mówiłam mu, że nienawidzę kłamstwa. A on twierdził, że tak samo, że zawsze wali prosto z mostu. A teraz czuję się oszukana bo nie cierpię gdy ktoś tak postępuje. Wolałabym, żeby powiedział "mam cię w d***e, nie chcę mieć z tobą nic wspólnego".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
On pewnie tak jak i ty - chciałby porochać. Ale sie boi. Dziwisz sie? Wciągniesz gościa na brzuch, ściśniesz nogami - i potem ani zipnie. A jeszcze możesz mu jakie chorubsko sprzedać, albo zaskoczyć - strach. Normalny strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Polecam słownik ortograficzny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słownik ortograficzny jej nie pomoże. Chcica jest chcica. I nie ma na to bata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wy to tylko o jednym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie ma chemii,nie jesteś w jego typie to nie ma sensu być ze sobą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×