Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kiniuś54

ograniczone prawa rodzicielskie

Polecane posty

Gość kiniuś54

Mam pare pytan, na ktore nie znam odpowiedzi. pol roku temu urodzilam dziecko. jego ojciec zostawil mnie jak bylam w ciazy i stwierdzil ze to nie jego, chociaz nie mial podstaw zeby tak twierdzic! Zlozylam pozew o alimenty i ustalenie ojcostwa. sprawy sie odbyly i mialy byc tez testy, ale ojciec dziecka sie z tego wycofal. uznal dziecko ale chcial ograniczonych praw rodzicielskich i zeby syn mial jego nazwisko. musialam sie na to zgodzic poniewaz pani sedzia powiedziala ze jak sie nie zgodze to syn tych alimentow miec nie bedzie. pyt. 1) czy to prawda ze jakbym sie upierala przy swoim nazwisku to syn tych alimentow by nie dostal? pyt.2 od kiedy musi zaczac placic te alimenty? pyt.3 co oznacza termin ograniczone prawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RUBA
Dziecko bedzie nosic jego nazwisko,ale o wyborze szkoly,lekarza i podobnych rzeczach bedziesz decydowac sama.Dobry uklad.Alimenty sa placone od momentu gdy zapadnie wyrok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nikt....
nie wiem co to są ograniczone prawa ale prawa rodzicielskie a OBOWIĄZKI rodzicielskie to dwie różne kwestie tak na chłopski rozum. Tak więc wydaje mi się , że ojciec dziecka nie będzie miał np PRAWA wybierać dziecku szkoły lecz będzie miał OBOWIĄZEK dokładac się do niej finansowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czytam sobie
jednym słowem dałaś się zrobić w balona miałam podobna sytuację: ojciec mojego dziecka zostawił mnie kiedy byłam w ciąży,kiedy urodziło się dziecko oddałam sprawę do sądu ustalenie ojcostwa,o alimenty oraz zwrot kosztów regresowych (koszty związane z wyprawką,koszty poniesione za ostatnie 3 miesiące ciąży-leki dla mnie,lepsze odżywianie,ubiór ciążowy)-ojciec dziecka z początku obstawał że nie jest pewien czy faktycznie jest ojcem dziecka (dostał za to przy samym wyjściu w twarz-to było dla mnie najgorsze upokorzenie!!!! ),kiedy sądzina oświadczyła mu iż skieruje nas na badania których koszt (jak twierdziła wynosił 2 tys i które to on będzie musiał pokryć w momencie potwierdzenia się jego ojcostwa) "przypomniał sobie że faktycznie on jest ojcem dziecka" (muszę przyznać że ja tu również popełniłam błąd: trzeba było iść na te badania a później domagać się zadość uczynienia: odszkodowanie za krzywdy moralne jednak ja wówczas nie wiedziałam na czym polegają takie badania-miałam błędną wiedzę-myślałam że będą nam pobierać próbki ze szpiku kostnego....:) ) tak więc kiedy on uznał dziecko za swoje domagała się aby dziecko miało jego nazwisko - nie zgodziłam się uzasadniając to dobrem dziecka w momencie kiedy pójdzie do przedszkola czy do szkoły by nie miało trudności z nazwiskami-ja inne i dziecko inne-sędzina przyznała mi rację,alimenty oczywiście zostały zasądzone zarówno alimenty jak i nazwisko nie mają nic wspólnego ze sobą nie wiem ile dziecko twoje ma lat-jeśli jest małe a ojciec jego nie interesuje się nim,nie odwiedza go możesz wystąpić do sądu o zmianę nazwiska uzasadniając to właśnie dobrem dziecka i tym że ojciec w ogóle się dzieckiem nie interesuje,że dziecko zadaje pytania dotyczące dwóch różnych nazwisk (twoje i dziecka) i że ty z tym sobie nie potrafisz poradzić przez co dzieciak czuje się zagubiony i "gorszy" jest to przydatne w momencie gdy będziesz chciała wyjść za mąż za innego człowieka który dałby swoje nazwisko twojemu dziecku - tu znowu nazwisko nie ma nic wspólnego z alimentami - biologiczny ojciec płaci alimenty a twój partner daje dziecku nazwisko by tworzyć rodzinę ograniczenie praw rodzicielskich wiąże się jedynie z podejmowaniem istotnych decyzji np w wyborze leczenia,w wyborze wiary,w wyborze szkoły,wyrobieniu paszportu czy dowodu osobistego w momencie kiedy dziecko jest niepełnoletnie (ojciec dziecka nie musi wyrażać na to zgody) natomiast jeśli n nie zajmuje się dzieckiem,nie dba o nie,nie uczestniczy w jego wychowaniu możesz złożyć wniosek o odebranie mu praw rodzicielskich-może to być pomocne w momencie kiedy tatuś się zestarzeje i będzie domagał sie alimentów od dorosłego dziecka na siebie - sąd wówczas może uznać iż jest to sprzeczność z zasadami współżycia społecznego i wykazać, że żądania ojca są nadużyciem przysługującego mu uprawnienia. Co do samego pozbawienia praw: dotyczy to tylko dzieci nieletnich, dorosłe odpowiadają już same za siebie. Możesz ojca pozbawić praw po to, by móc samej o nich decydować wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej Pozbawienie władzy rodzicielskiej jest środkiem stosowanym przez sąd mającym na celu ochronę interesów dziecka. Art. 111 1 k.r.o. stanowi: "Jeżeli władza rodzicielska nie może być wykonywana z powodu trwałej przeszkody albo, jeżeli rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej lub w sposób rażący zaniedbują swe obowiązki względem dziecka, sąd opiekuńczy pozbawi rodziców władzy rodzicielskiej. Pozbawienie władzy rodzicielskiej może być orzeczone także w stosunku do jednego z rodziców". Jest to najostrzejszy środek ingerencji sądu opiekuńczego w sferę stosunków między rodzicami a dziećmi. Sąd opiekuńczy orzeka pozbawienie władzy rodzicielskiej w stosunku do obojga rodziców lub jednego z nich, jeżeli przyczyny wydania takiego orzeczenia występują tylko po jednej stronie. Pozbawienie władzy rodzicielskiej następuje, gdy: 1. Wystąpiła trwała przeszkoda uniemożliwiająca należyte sprawowanie władzy rodzicielskiej (np. nieuleczalna choroba psychiczna lub, gdy rodzice nie pozostają w stałej styczności z dzieckiem - gdy jedno lub oboje rodziców zaginęło, na stałe wyjechało za granicę całkowicie nie interesując się dzieckiem lub, gdy nastąpiło skazanie na długoletnią karę pozbawienia wolności). 2. Rodzice nadużywają władzy rodzicielskiej (np. karcą dziecko w sposób zagrażający fizycznemu i duchowemu zdrowiu dziecka, zmuszają dziecko do pracy nieodpowiadającej jego uzdolnieniom lub zdrowiu, nakłaniają dziecko do popełnienia przestępstwa, prowadzenia niemoralnego trybu życia, wywierają negatywny wpływ na dziecko). 3. W sposób rażący zaniedbują swe obowiązki naruszając przez to dobro dziecka (np. tolerują złe prowadzenie się dziecka, pijaństwo, prostytucję lub działalność przestępczą, porzucili dziecko, w sposób zawiniony nie wywiązują się z obowiązku alimentacyjnego względem dziecka itp.). . . . (Miejscowość). . . dnia . . . (data) . . . Sąd Rejonowy w . . . (Miejscowość siedziby sądu) . . . Wydział III Rodzinny i Nieletnich Wnioskodawca: . . . (Imię, nazwisko i dokładny adres z kodem pocztowym) . . . Uczestnicy: 1. . . . (Imię, nazwisko i dokładny adres z kodem pocztowym) . . . Wniosek o pozbawienie władzy rodzicielskiej Wnoszę o: I. Pozbawienie władzy rodzicielskiej uczestnika postępowania . . . (Imię i nazwisko uczestnika) . . . nad jego małoletnim dzieckiem . . . (Imię i nazwisko dziecka) . . . urodzonego dn. . . . (Data urodzenia dziecka) . . . roku, w . . . (miejscowość urodzenia dziecka) . . .. II. Zasądzenie kosztów procesu wg norm przepisanych. III. Przeprowadzenie wskazanych w uzasadnieniu wniosku dowodów. Uzasadnienie: . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . . (Własnoręczny podpis wnioskodawcy) Załączniki: - Odpis wniosku dla sądu - Odpis skrócony aktu urodzenia. - . . . . . . . . . . . . . . - . . . . . . . . . . . . . . Do wniosku należy dołączyc ponadto tyle kopii załączników ile jest uczestników postępowania. Poznań, dnia 03 sierpnia 2004 r. Sąd Rejonowy dla Poznania w Poznaniu Wydział III Rodzinny i Nieletnich 30-450 Poznań ul. Dmowskiego 6/3 Wnioskodawca: Anna Misztal zam. 30-450 Kraków ul. Krótka 3 z zawodu lekarz pediatra Uczestnicy postępowania: Ojciec: Dariusz Pomykało zam. 43-400 Poznań ul. Damrota 12 / 9 z zawodu doradca finansowy Małoletnia: Łucja Misztal zam. 30-450 Kraków ul. Krótka 3 WNIOSEK O POZBAWIENIE WŁADZY RODZICIELSKIEJ Wnoszę o: 1. Orzeczenie pozbawienia władzy rodzicielskiej Dariusza Pomykało nad jego małoletnią Łucją Misztal ur. dnia 7 lipca 1989 r. w Krakowie, córką wnioskodawczyni i uczestnika postępowania. Równocześnie wnoszę o: 1.Wezwanie na rozprawę i przesłuchanie świadków: - Janiny Misztal, zam. 56-180 Poznań, ul. Korfantego 14 Podobna praca 75% Wniosek do Rzecznika Praw Obywatelskich / 3; - Małgorzata Kropko, zam. 32-500 Leipzig, Niemcy, Dorfstrasse 34. 2. Udzielenie zabezpieczenia poprzez zakazanie uczestnikowi postępowania Dariuszowi Pomykało osobistej styczności z małoletnią Łucją Misztal UZASADNIENIE Małoletnia Łucja Misztal urodzona w dniu 7 lipca 1989 w Krakowie jest córką Anny Misztal i Dariusza Pomykało. Rodzice dziecka nie są małżeństwem. Sąd powierzył wykonywanie władzy rodzicielskiej nad małoletnią córką Annie Misztal, ograniczając władzę rodzicielską Dariuszowi Pomykało do prawa widywania dziecka w miejscu zamieszkania jego i widywania dwa razy w tygodniu, oraz spędzania z małoletnim miesiąca wakacji oraz nałożył na Jerzego Kowala obowiązek alimentacyjny w wysokości 350 zł płatnych do 10 każdego miesiąca. Dowód: - odpis skrócony aktu urodzenia dziecka; - odpis aktu małżeństwa; - wyrok rozwodowy Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 12.09.1992. Sygnatura akt sygn. II RC 216/45. Od momentu orzeczenia rozwodu ojciec dziecka, ojciec tylko do okresu dwóch interesował się losem swojej córki, do tego czasu płacił też alimenty. Od tamtego czasu nie płaci alimentów, nie odwiedza dziecka, , ani w inny sposób nie przejawia troski o jej wychowanie, łącznie z brakiem jakiegokolwiek kontaktu. Rodzina otrzymuje alimenty z funduszu alimentacyjnego , a wobec ojca wszczęte jest postępowanie o uporczywe uchylanie się od alimentacji . Dowód: - przesłuchanie świadka; - akta Sądu Rejonowego, sygnatura akt sygn. III Nsm 234/01. Jak wynika z zeznań świadków od sierpnia 1992 roku ojciec małoletniej przebywa za granicą, gdzie założył nowa rodzinę. Dnia 05.05.2004 roku z niewiadomych przyczyn ojciec małoletniej porwał ją i uprowadził na teren państwa niemieckiego, gdzie przebywa do teraz, a ojciec odmawia wydania dziecka matce. Dowód: - przesłuchanie świadka. Poprzez swoje postępowanie Dariusz Pomykało jednoznacznie wykazuje, że nie zależy mu na dobru swego dziecka. W tym stanie rzeczy wniosek jest zasadny i zasługuje w całości na uwzględnienie. Rażące zaniedbanie przez niego obowiązków względem dziecka uzasadnia pozbawienie go władzy rodzicielskiej, a dobro dziecka wymaga zakazania mu osobistej z nim styczności, wobec tego przyznanie mu „praw do władzy rodzicielskiej chociażby częściowej lub uchylenie jest nie możliwe. Z poważaniem Anna Misztal Załączniki: 1. Odpis skrócony aktu urodzenia dziecka 2. Wyrok rozwodowy Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 12.09.1992. Sygnatura akt sygn. II RC 216/45. 3. Odpis aktu małżeństwa. 4. Akta Sądu Rejonowego, sygnatura akt sygn. III Nsm 234/01. 5. Odpisy wniosku wraz z załącznikami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kiniuś54
dzieki bardzo za wyjasnienie... no to pieknie sie zalatwilam!!! znajac "tatusia" mojego synka nie pojawi sie u nas z odwiedzinami, to moze jeszcze jakos dam rade to odkrecic... tylko nie wiem dlaczego pani sedzia mnie w blad wprowadzila? no coz.. pozyje i zobacze jak to wszystko teraz sie bedzie toczylo. jeszcze raz dziekuje za pomoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenaaaa
chciałabym ograniczyc prawa rodzicielskie ojcu mojej małej córeczki. Nie mieszkamy razem, od roku nie jesteśmy ze sobą, córka mieszka ze mną, tatus ma nową kobietę, zdradzal mnie na początku związku i jak już dziecko było na swiecie. Wiem, że to nie ma wiele wspólnego, ale chcialabym w momencie wyrabiania dziecku dowodu osobistego, czy przedłużania paszportu, sama decydować,a nie prosić o łaskawą zgodę ojca, na którego widok robi mi się niedobrze, i który prowadzi się niemoralnie, na co mam dowody. Wspomnę jeszcze, że ojciec daje pieniądze na dziecko, ale dopiero od momentu kiedy nasz związek sie rozpadł, tzn. dba o to, by na koncie było widac comiesięczny przelew, jak mówił- żeby sąd sie nie przyczepił. Wczesniej miał z tym duży problem. dziecko nosi moje nazwisko, gdyz ojciec nie chciał by nosiło jego. Uznał dziecko i jest wpisany do aktu urodzenia jako ojciec córeczki.Czy mogę po prostu wystąpić do sądu o ograniczenie praw? Jak sie taką sprawę załatwia? czy to duzy problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenaaaa
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenaaaa
nikt naprawdę nie odpowie mi na pytanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę starsza
Malenaaa - ograniczenie władzy rodzicielskiej ojcu niewiele zmieni. Nadal będzie potrzebna jego zgoda (a także współudział) przy wyrabianiu dowodu osobistego lub paszportu. Tylko pozbawienie władzy rodzicielskiej powoduje, że nie ma on wpływu na sprawy związane z wychowaniem dziecka. Prz czym nadal jest zobowiązany do alimentacji. Żeby była podstawa do pozbawienia praw rodzicielskich, należy wykazać, że ojciec trwale zaniedbuje dziecko, nie interesuje się nim, utrudnia opiekę itd. zastanów się więc, czy na pewno taka sytuacja ma miejsce w waszym przypadku. Procedura nie jest skomplikowana. Piszesz wniosek do Sądu, Wydział Rodzinny i Nieletnich (wzór znajdziesz w internecie albo dostaniesz w biurze podawczym sądu), płacisz 40 zł lub prosisz o zwolnienie z opłat sądowych. Odwiedzi cię na pewno kurator, żeby zrobić wywiad do sprawy. Po pierwszej rozprawie sąd może zlecić badania więzi emocjonalnych i sytuacji rodzinnej w Rodzinnym Ośrodku Diagnostyczno - Konsultacyjnym (rozmowa z psychologiem, pedagogiem). Postanowienie zapada przeważnie na drugiej rozprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenaaaa
dziękuję, ale chyba się mylisz. weszłam na inne forum i tam czytam zupelnie coś innego, zresztą zgodnego z tym, co kiedyś sama wyczytałam. np kobieta pisze: ""Ja jestem juz po sprawie o ograniczenie wladzy rodzicielskiej. Nie bylo to nic trudnego, jesli tylko nie mieszkacie razem to, to juz jest podstawa do ograniczenia wladzy, wystarczy zlozyc pozew do sadu i juz. Odbylo sie to na jednej rozprawie i bez prawnika. Nie wiem jak to jest z pozbawieniem, ale mysle ze w polowie stycznia bede chciala sie za to zabrac."

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenaaaa
poza tym, wyżej ktos pod nickiem czytam sobie wkleił m.in. taki frg ograniczenie praw rodzicielskich wiąże się jedynie z podejmowaniem istotnych decyzji np w wyborze leczenia,w wyborze wiary,w wyborze szkoły,wyrobieniu paszportu czy dowodu osobistego w momencie kiedy dziecko jest niepełnoletnie (ojciec dziecka nie musi wyrażać na to zgody) natomiast jeśli n nie zajmuje się dzieckiem,nie dba o nie,nie uczestniczy w jego wychowaniu możesz złożyć wniosek o odebranie mu praw rodzicielskich-może to być pomocne w momenc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę starsza
Pisałam o procedurach w sprawie o pozbawienie władzy rodzicielskiej. Rodzic, który ma tylko ograniczoną władzę rodzicielską, ma prawo do udziału w decydowaniu o istotnych sprawach dziecka, jak pisałam wyżej).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenaaaa
nie bardzo rozumiem. napisalaś :"Malenaaa - ograniczenie władzy rodzicielskiej ojcu niewiele zmieni. Nadal będzie potrzebna jego zgoda (a także współudział) przy wyrabianiu dowodu osobistego lub paszportu. Tylko pozbawienie władzy rodzicielskiej powoduje, że nie ma on wpływu na sprawy związane z wychowaniem dziecka. "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malenaaaa
natomiast fragment przepisu brzmi: "ograniczenie praw rodzicielskich wiąże się jedynie z podejmowaniem istotnych decyzji np w wyborze leczenia,w wyborze wiary,w wyborze szkoły,wyrobieniu paszportu czy dowodu osobistego w momencie kiedy dziecko jest niepełnoletnie (ojciec dziecka nie musi wyrażać na to zgody) natomiast jeśli n nie zajmuje się dzieckiem,nie dba o nie,nie uczestniczy w jego wychowaniu możesz złożyć wniosek o odebranie mu praw rodzicielskich-może to być pomocne w momenc" Kto ma rację?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość znów pomarańczowo
Pracuję w sierocińcu. Rodzice naszych podopiecznych mają najczęściej ograniczoną władzę rodzicielską. Dlatego musimy szukać kontaktu z nimi, gdy trzeba wyrobić dowód lub paszport, podpisać zgodę na leczenie szpitalne dziecka lub pobyt w sanatorium czy jakis zabieg. Tylko przedstawiciel ustawowy małoletniego (a więc rodzic z pełną lub ograniczoną władzą rodzicielską) może wyrazić zgodę na udział w np. wycieczce szkolnej lub dodatkowych zajęciach w szkole. Jeśli któreś z tych rodziców (z ograniczoną władzą rodzicielską, przypominam) jest nieuchwytne lub nie chce współpracować, trzeba pisać prosbę do Sądu o podjęcie decyzji dla dobra dziecka. Dotyczy to też np. badań w Poradni Psychologiczno - Pedagogicznej, jeśli dziecko ma problemy szkolne. a także zgody na np. terapię u psychologa czy logopedy. Acha, jeśli dziecko dostanie np. stypendium, to potrzebna jest obecność lub upoważnienie rodzica z ograniczoną władzą, by je odebrać od sponsora. Więc tak, jak "trochę starsza" uważam, że ograniczenie władzy rodzicielskiej niewiele zmienia w sytuacji dziecka i swobodzie drugiego rodzica w załatwianiu jego spraw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zibi.pl
do dowodu osobistego pani Starsza nie potrzeba dwojga rodziców i parę innych spraw trochę zna pani z opowiadań jak czytam niż z autopsji pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, że rodzic mający ograniczone prawa MUSI też wyrazic zgodę na wyrobienie dziecku paszportu/dowodu. Nie ma innego wyjścia. Jeśli nie chce taką zgodę na dokument wydaje sąd. Jedynie, w przypadku dowodu osobistego, gdy dziecko ukończyło 13ty rok życia wystarczy zgoda jednego z rodziców. Tak więc Pani Starsza ma rację, a ja wiem to, ponieważ zajmowałam się paszportami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hej, mam pytanie. czy jesli jest sprawa o ojcostwo w toku to mogę wyrobić dowod dziecku (10mies) i wyjechac na krotki czas za granice przed rozprawa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×