Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość rzeszowiankaaa

prosze o pomoc finanse, rozwod, wyrzucenie z domu

Polecane posty

Gość rzeszowiankaaa

witam, mam problem moj mąz wyrzucił mnie z domu córką mieszkam teraz u rodziców nieważne mam pytań pare 1) wzięłam kredyt dość wysoki mąż proponował mi bym go wzięła obiecywał że mi pomoże finansowo.... niestety czy mogłabym jakoś wyegzekfować te pare groszy od niego taka sama sprawa jest z telefonem dla niego ,na abonament jest na mnie;( 2) jakie alimenty mogłabym od niego sotać pracuje i zarabia 1400 na ręke ale ma oprócz tego kredyty do płacenia na siebie całe szczęście 3) jak jest z mieszkaniem.... mieszkanie lokatorskie jest po teściu który zmarł jest caly czas na teścia bo aby mąż był włąscicielem trzeba spłacić ogromny wklad z 30000 ( co mial zrobić mój ojciec no ale wiadomo że tego nie zrobi) meble i wszystko było wspólne ale rachunki np za komputer są na męza jak to jest z tym wszystkim prosze o odpowiedź może ktoś miał podobną sytuacje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba musisz iść do prawnika albo poszukać orodka pomocy rodzinie. Tam mają prawników za darmo. A przynajmniej będziesz wiedziała na czym stoisz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeszowiankaaa
w sumie masz racje tylko, że to się dzieje tak szybko tylko płacze już bo mam dość może jednak ktoś miał podobnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im szybciej się weźmiesz za to wszystko , tym więcej czasu ci zostanie na fajne życie. Wyrycz się, wytrzyj oczy i działaj. Nie pozwól by jakiś facet nad Tobą dominował. Pytasz , czy ktoś tak miła. Odpowim od razu nie nie miał bo każda taka sytuacja jest inna i wymaga indywidualnego podejścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna
Jeżeli to jest telefon stacjonarny, to idź do tpsa i rozwiąż umowę, a jeżeli komórka, to zabierz komórkę, bo jest Twoja, albo zrób cesję. Wszystko, co kupiliście po ślubie jest wspólne, obojętnie na kogo są rachunki. Mieszkanie jest tylko jego, bo to po jego ojcu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka jedna
Już teraz jak najszybciej wystąp o alimenty na dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeszowiankaaa
co to znaczy cesja? nie moge pozwolić sobie na płacenie dwóch komórek mam też swoją mieszkanie nie jest jego jest spółdzielcze lokatorskie musiałby spłacić kredyt 30000 po roku od śmierci teścia może dostać eksmisje mój tato chciał spłacić ten kredyt aby mieszkanie było nasze własnościowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cesja? Idziesz do punktu, gdzie podpisywałaś umowę razem z nim i dokonujesz cesji umowy i komórki na niego. Płacicie ok. 50 - 60 zł za cesję. Jeśli on się nie zgodzi, to zabierasz mu swoją (bo to Twoja) komórke i już. Albo zgłaszasz w tym punkcie, że Ci ją zabrano i żeby nie robiono z niej połączeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Idź do spółdzielni i popytaj tych pań, jak to jest z mieszkaniem i czy masz do mieszkania takie samo prawo jak on.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeżeli komórka męża jest na ciebie spróbuj rozwiązać umowę na pewno będziesz musiała zapłacić za rozwiązanie umowy ale da się to zrobić i na pewno będzie tańsze niż płacenie jego rachunków za kolejny rok czy dwa po drugie, jeśli chodzi o kredyt, który wzięłaś na siebie - jeżeli nie macie rozdzielności majatkowej to wszystkie zobowiązania są WSPÓLNE, a więc dotyczą zarowno ciebie jak i jego, bez względu na to czyje nazwisko i czyj podpis widnieje na umowie z bankiem możesz założyć sprawę o podział majatku, wtedy wszystkie rzeczy które posiadacie, wszystkie kredyty zostaną podzielone po trzecie, powinnaś złożyć w sądzie pozew o alimenty na rodzinę, czyli na dziecko i na siebie, nie wiem dokładnie jak to teraz wygląda, ale nie musisz mieć rozwodu, żeby takie alimenty dostawać - wystarczy, że udowodnisz w sądzie, że nie macie z czego żyć, zostałaś wyrzucona z mieszkania itp. on jako ojciec na dziecko płacić musi i tak jak ktoś napisał - koniecznie wynajmij prawnika, idź po poradę (koszt około 200zł) i dowiedz się wszystkiego zanim podejmiesz jakieś kroki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i broń Boże niech twój tato nic nie płaci! nawet jak się kiedyś pogodzicie i wrócisz do tego mieszkania jeśli go (tatę) stać, lepiej niech wam kupi mieszkanie za tą cenę, nawet jeśli wszyscy będzieci tam mieszkać, nawet na raty i zapisze na twoje dziecko, albo narazie nawet na siebie - dopóki nie masz rozdzielności majatkowej nie zapisuj niczego na siebie, bo to w trakcie małżeństwa i tak będzie się po części należało mężowi po ewentualnym rozwodzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w Rzeszowie
porada prawna kosztuje około 100 złotych. Zależy gdzie się pyta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeszowiankaaaaa
dziekuje wam bardzo skorzystam z porady prawnika

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×