Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Justyna_29

Rozwod bez orzekania o wine a alimenta.

Polecane posty

Gość ja powiem tak......
alimenty się należą na dzieci a czy Tobie sąd przyzna nie wiem ?...zależy od warunków materialnych Twojego męża w końcu możesz iść do pracy ...a to że chcesz żeby odbyło się bez orzekania o winie nie znaczy że tak się stanie na to jeszcze musi zgodzić się Twój mąż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na dzieci bedziesz miala alimenty. Ale siebie mozesz utrzymywac sama. Oprocz alimentów jest jeszcze cos takiego jak praca zarobkowa:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elca
to trzeba było sie zastanowić co z praca nim urodziłaś 3 dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Pani elca ale ta Pani ciężko pracuje opiekując się trójką malenkich dzieci. Kobiety..... SZANUJCIE SWĄ PRACĘ W DOMU NA LITOŚĆ BOSKĄ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elca
najmłodsze dziecko ma roczek wiec od poczęcia tego dziecka minęły 2 lata, nie wierze ze przez ten czas nagle sie w ich małżeństwie wszystko popsuło ze trzeba brać rozwód, za krótki to okres do tak poważnej decyzji, musiało to nastą pic wczesniej, mówi o rozwiedzie bez orzekania o winie wiec ni było zdanych zdrad, romansów itp wiec prędzej trzeba było sie zastanawiać czy da rade sama z trojka dzieci szanuję to że kobiety poświęcają swoja karierę do wychowywania dzieci ale na boga trochę odpowiedzialności i myślenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ,jfdfjnfd,nmffd
co to sa "alimenta"? o maturze chyba też ci nie orzekli:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
a Pani jf radze szanować prostych ludzi (i przy okazji odróżniać ich od prostaków-takich których jedynym argumentem jest wytykanie ortografów- prosze ze mną spróbować- założę się że będzie trudniej) bo to dzięki prostym ludziom ma Pani ciuszki które nosi, je pani chlebek i spożywa masełko- tego krasnoludki do sklepów nie dowożą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Pani Justyno- a co się takiego wydarzyło że zapragnęła Pani rozwodu? nie będzie Pani łatwo z trójką dzieci a dzieciom potrzebny ojciec, no chyba ze Panią bije lub upokarza( tylko proszę o zdradzie mi nie pisać bo to dla mnie nie jest powód do rozwodu:-) a jeśli już to wtedy jeśli maż zdradził i porzucił Panią no to oczywiście że dostanie Pani alimenty również na siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do kottkaa
kot brawo pięknie piszesz! a z tyn maselkiem i chlebkiem to juz najlepiej pojechalas tym pseudo paniusiom ktore z braku argumentow czepiaja sie jednej literki w te czy we wte a tu nie o to chodzi, aale skoroktos nie wie o co chodzi po przekreceniu jednej literki i nie potrafi sie domyslic z teresci tematu o co autorce moe chodzic, to sorry ale nie mamy chyba o czym rozmaiwac i czas sie wrocic do 2 klasy podsawowej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REDI
Pani elca morały proszę pozostawić dla siebie !!!!!!!!! JUSTYNA_29 zadała konkretne pytanie nie do pani należy ocenianie innych !!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pomiedzy nami od jakiegos lipca zle zaczelo sie ukladac,Jak bylam w ciazy z 3 dzieckiem maz spotykal sie z prostytutka,calymi dniami czy nocami za komputerem siedzi i sobie gra.Kazda 1 sekunde wolo spedzac przy pc zamiast sie dziecmi zajac w wekkendy.Nie mamy juz seksu poniewaz maz sam mi wyznal ze woli zaplacic prostytutce niz mnie zadowolic.Wszystko co spytam albo powiem nazywa marudzeniem.To egoistyczny czlowiek ktory sam mysli tylko o sobie.Wyzwal mnie nie raz,podnosil reka na mnie kilka razy,nie szanuje mnie i nie interesuje sie dziecmi dlatego chce rozwod.Probowalam sie z nim pogodzic dla dobra dzieci i malzenstwa ale on sadzi ze woli byc sam niz sie uzerac ma z kobieta ktora mu marudzi i 3 dzieci ktorzy wykanczaja go i spokoju mu nie dawaja kiedy on chce sobie ciagle grac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kot13
Pani mąż ma poważny problem ze sobą a Pani NIE WOLNO BIĆ. Ma Pani gdzie pójść? bo będzie ciężko na początku- trójka dzieci to nie przelewki- już nie czas i miejsce skoro one są na rozmowy dlaczego się Pani nie zabezpieczyła przecież mąż z dnia na dzien tak się nie zaczął zachowywać...No nic-musi Pani spróbować poszukać oparcia w rodzinie a męża skoro stać na prostytutki to stać będzie na alimentowanie Pani. Mnie te prostytutki akurat nie przeszkadzałyby- niesypianie z mężem to jeszcze nie dramat byle chorób nie przynosił i pieniędzy nie wynosił ale to, że Panią poniża i bije jest niedopuszczalne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zneca sie nademna ze mi dzieci zabierze,ze jestem zla matka mi wmawia a ja siedze z dziecmi ucze ich,malujemy,bawimy sie razem,wychodze z nimi na specer,jedzenie im robie,pampersy sama przebieram a on siedzi i gra i doprowadza mnie do placzu zawsze.Kiedy go prosze by nie gral tylko sie dziecmi zajal odrazu sadzi ze marudze i jestem warcia kopniecia w dupe.Zaden facet ze mna niby nie wytrzyma bo marudze o wszystko a ja go prosze tylko o pomoc by sie zajal nimi zebym mogla poprasowac czy ogrod caly wypielic i wysprzatac.Nie moge duzo rozmawiac w domu bo kaze mi ryj zamknac,on jest samotnym egoista a ja potrzebuje bliskosci,rozmow i seksu.A tego nie mam.Przytylam po ciazy troszke,potem zaczelam sie odchudzac i mnie ciagle wyzywa od grubych spasionych swin!ja juz psychicznie nie wytrzymuje a mamy kredyty ktore jeszcze 3 lata musza byc splacane.Staramy sie przezyc te pare lat ale ja pekam doslownie bo z dnia na dzien przezywam horror!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zeby mnie nie gnebil dalej to chce rozwod bez orzekania winy ale boje sie ze alimentow nie dostane na dzieci,ja mu ulze a on mi noz w plecy wbije?maz sadzi ze jak ma placic polowe pensji na alimenta to woli nie pracowac tak zebym ja mu placila jeszcze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niestety nie mam rodziny w niemczech a maz odrazu mi powiedzial ze podpisze papier zebym bez jego pozwolenia za granice wyjechac nie mogla z dziecmi.Sadzi ze na wakacje mi pozwolenie bedzie dawal ale zeby sie do polski wyprowadzic ........woli mnie zabic i podpalic zanim do tego by doszlo I Wez z takim sie dogadaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reska
a twoj maz jest niemcem czy polakiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reska
i w jakim landzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
on jest polakiem ale od 24 lat mieszka w niemczech wiec jest NIEMCEM a ja polka na polskim paszporcie:)i z tego ma najwiekszy ubaw,W niemczech nie wolno zabierac dzieci na wakacje bez jego zgody inaczej maja prawo mi dzieci zabrac jesli on zglosi to na policje a ja wiem ze chetnie by to zrobil

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reska
kraj niemiecki to vatarland...a wiec musisz uwazac..jak bedzie chcial ci zabrac dzieci to wystarczy, ze pojdzie do jugendamtu...ale ty jak masz pozwolenie o prace to dasz sobie rade...dostaniesz pomoc z urzedu pracy...dostajesz jeszcze pewnie elterngeld ...a wiec jakos przezyjesz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reska
gdzie mieszkasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak dostane pomoc ale co z tego jak mam cale zycie zasrane w niemczech? ponoc jesli rozwod jest z mojej winy to ja musze te 10000 czy 20 kawalkow sama zaplacic a on wyjdzie z suchym pyskiem,i do tego wlasnie dazy zebym oszalala psychicznie i stracila dzieci.Zanim spacimy kredyty to predzej mnie wykonczy psychicznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reska
a z czego masz je zaplacic jak nie pracujesz?...to nie jest mozliwe..a jesli chodzi o dzieci...to pewnie jak by przyszlo co do czego...tzn jak by stanal juz przed faktem, ze ma sie opiekowac 3 malych dzieci..to by zwial....on chce tylko ciebie nastraszyc, ze on ma nad toba wladze...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość reska
wyluzuj i badz konsekwentna...jak nie chce sie dziecmi zajmowac dzieci to wal go...lepiej dla ciebie, bo jak w jugendamcie zapytaja sie kto sie nimi opiekuje..to powiedza...wytrzymaj jeszcze rok i idz do pracy..wtedy bedziesz mogla sie od niego uwolnic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość REDI
Pani Justyno doskonale panią rozumiem , bo przeszłam osobiście przez to piekło. Jest pani zastraszona i zrozpaczona dlatego nie widzi pani wyjścia .Pani mąż to tchórz , nie ma prawa pastwić się fizycznie i psychicznie nad panią , trzeba działać i nie pozwolić się niszczyć .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zniecierpliwiony
" Justyna_29 CZY dostane alimenta na dzieci i sama siebie jesli nie pracuje a rozowd chce bez orzekania o wine ? " A dlaczego rozwód ,dlaczego bez orzekania o winie ,dlaczego nie pracujesz i dlaczego chcesz alimentów????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×