Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Dominique100

Rozwód bez orzekania o winie a dziecko 16 letnie

Polecane posty

Gość Dominique100

Proszę o informację, czy jeśli dogadaliśmy się z mężem ws. rozwodu bez orzekania o winie a mamy 16 letnie dziecko, czy w takiej sytuacji sąd wymaga obecności świadka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość otwieram oczy Temidzie
moim zdaniem nie dzieciak w tym wieku ma chyba tylko prawo do wypowiedzenia się z kim chce zostać - z matką czy ojcem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominique100
O dziecko również nie zamierzamy walczyć ale chcemy je wychowywać razem. Będzie to o tyle możliwe, że mieszkamy w jednej miejscowości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to na pierwszej sprawie bedziecie mieli rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominique100
Marzę o tym, mam tylko nadzieję, że nie "siądę" psychicznie do tego czasu. Chciałabym mieć już to za sobą... Obyś Oby miał(a) rację, dzięki. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjOjOjMocneJaja
Ty aż piszczysz do rozwodu. Mąż sie nań zgadza. A dziecko? Pytaliście czy dziecko chce rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dominique100
Daruj sobie moralizowanie. Nie masz pojęcia ani o przyczynach rozwodu, ani o stanowisku mojego dziecka. Nie zamierzam zniżać się do takiego poziomu dyskusji. Prosiłam jedynie o odpowiedź na pytanie, konkretne pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie jedno dziecko 16 ,drugie 10,sędzina na 1 sprawie pyta czy podtrzymujemy wniosek o rozwód ,my tak,na to ona-chciałabym poznać stanowisko dzieci -przyjdzie do pani kurator sądowy na rozmowę i tyle pierwszej rozprawy,kurator przyszła za miesiąc ,wywiad z dziećmi zrobiła ,napisała ,ż edzieci rozumieją sytuację,wysłała do sądu i dopiero wtedy była 2 ostatnia rozprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa-ja do pozwu podałam siostrę na świadka co do dzieci,ale sędzina jej nawet nie powołała,wolała opinię z zewnątrz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość OjOjOjMocneJaja
No wyjątkowo bystre dzieci jak na 10 i 16 lat - "rozumieją sytuację". I wyjątkowo spostrzegawcza "pani kurator sądowy" - a'propos - umiała chociaż pisać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zZ Zniecierpliwiony
""""" OjOjOjMocneJaja No wyjątkowo bystre dzieci jak na 10 i 16 lat - "rozumieją sytuację". I wyjątkowo spostrzegawcza "pani kurator sądowy" - a'propos - umiała chociaż pisać? """" Ta kurator najpewniej układała z nimi klocki. A następnie po ich ułożeniu uznała ,że dzieci klocki układać potrafią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość panmarek
Jeśli dogadacie się i zeznacie zgodnie to świadkowie nie są potzrebni. Warto również na tej jednej rozprawie okreslić podział majątku,alimentów na dziecko i z kim zostaje. Unikacie oboje stresu i niepotrzebnych wydatków na 2,3 4 rozprawę. Jest tak że przed rozwodem przychodzi kurator i oczekuje od dziecka odpowiedzi z kim chce zostać (w normalnych warunkach). Waszym (twoimi jeszzcze twojej rodziny) celem nie jest rozstanie - bo to już ustaliliście lecz ograniczenie kosztów dla was wszystkich (moralnych i finansowych) Jeśli chcesz coś dalej wiedzieć to na priv po Twoim zainteresowaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jak małżonkowie sa zgodni a dziecko sie nie zgodzi to to sad nie da rozwodu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jeśli się dogadaliście o braku orzekania to nie ma potrzeby przedstawiać świadków. Pamiętajcie jednak o załatwieniu pozostałych tematów : podział majątku,alimentów na dziecko i z kim zostaje. Unikacie oboje stresu i niepotrzebnych wydatków na 2,3 4 rozprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie nie było kuratora, świadków powiedzieliśmy zgodnie że nie mieszkamy z sobą od roku, mamy wszystko ustalone i podzielone, rozwód po 20 min rozprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, kurator to nic strasznego przychodzi tylko zobaczyć w jakich warunkach wychowuje się i żyje dziecko sprawdza czy nie jesteście patolami, narkomanami czy alkoholikami, to tyle jeśli chodzi o wizytę. Co do rozprawy, to musicie napisać i dołączyć do pozwu porozumienie małżonków w temacie sprawowania władzy rodzicielskiej, wysokości alimentów itd. Wtedy macie 100% pewności że dziecko nie będzie ciągane po sądach. Wiem bo to przerabiałem miesiąc temu, mam 11 letnie dziecko, rozwód bez orzekania o winie, rozprawa 15 min Jak coś pytaj dalej, pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×