Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość na bezdechu...

rozwód bez orzekania o winie-brak zgody

Polecane posty

Gość na bezdechu...

Witam,mam pytanie do osób ,które znalazły się w podobnej sytuacji w jakiej ja tkwię...Jestem mężatką od 10 lat,nie mamy dzieci ani zadnego majątku wspólnego.Moj mąz 2 miesiące temu poznał jakąś siksę na internecie i zwariował.Musiałam sie wyprowadzić,mieszkam u mamy aktualnie.Mąż nadal z tą dziewczyną koresponduje,deklaruje jej miłość ,małżenstwo i wszystko czego tylko kobieta może sobie zapragnąc,oczywiście mi to samo obiecywał na początku a okazał się największym patentowym leniem i nieudacznikiem,ale nie o to chodzi.Ona go podjudzała o rozwód,a on jej nawypisywał stek bzdur na mój temat.Nie muszę chyba pisać jak się czuję ,co przeszłam i jakie to piekło.Wniosł w lipcu sprawę o rozwód bez orzekania o winie ,wymienił mi zamki w mieszkaniu ,które wynajmowaliśmy.W międzyczasie parokrotnie podczas tych 2 miesięcy chciał nawet iśc na kolanach do Czestochowy w intencji mojego powrotu,wyznawał milość itp.Okazało się ,że były to momenty w których on pokłocil sie ze swoją wirtualną ukochaną kobietą.Szczyt beszczelnośći to mało powiedziane...teraz się dowiaduję ,że on to robił tylko dlatego ,żebym mu dała spokojny rozwod.W mojej wewnętrznej ocenie uważam,że powinnam jednak poszukać sprawiedliwości za całe zło ,które mi wyrządził.Nie chcę mu dać rozwodu bez orzekania o winie ,nie zasłużył ani trochę po tym jak postąpił.Stąd też moje zapytanie,czy jeśli się nie zgodzę na rozprawie na rozwód bez orzekania o winie to czy sąd mimo tego może podjąc własnie taką decyzję?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bo masz prawo domagać
się orzeczenia winy tylko pamiętaj o jakiś dowodach na ten romans

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na bezdechu...
dziękuję ,a jakiego rodzaju dowody sąd przyjmie?bo mam skopiowane rozmowy z archiwum gg,które mieliśmy wspólne ,wiec nie sądzę ,żeby to było wykradanie jakichś danych prywatnych,co wiecej mam świadków rozmów przeprowadzanych z mężem (głosnomówiący tryb)w których to przyznaje się do tego ,ze zaplanowali schadzkę w naszym wspólnie wynajmowanym mieszkaniu,zresztą wszystko co potrzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 1234567.......
oczywiście ze nie musisz godzić się na rozwód bez orzekania o winie ....chociaż wiadomo że wtedy sprawa przebiega szybciutko bez wywlekania brudów i zazwyczaj kończy się na pierwszej rozprawie ....możesz oczywiście się na to nie godzić i pokazać w sądzie jakim gnojkiem był Twój mąż ale co tym chcesz zyskać ?....nie macie wspólnego majątku ....dzieci też nie ma więc więc chyba tylko satysfakcję no i utrudnienie mężowi rozwodu....chcesz tego całego szarpania ? ja bym jak najszybciej chciała się pozbyć kogoś takiego bez wywlekania brudów .....no chyba że liczysz że wróci do Ciebie a Ty masz zamiar z nim być mimo wszytko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na bezdechu...
to nie chodzi o to ,że ja mu chcę utrudniać,tylko dlaczego mam pozwolić na to ,żeby mnie jakaś obca siksa rozwodziła?Ja jestem za poważną osobą ,żeby sobie na takie rzeczy pozwalać,po prostu zapowiedziałam męzowi ,że jesli sie sam przyzna w sadzie do wszystkiego to sprawa i tak bedzie szybka i bezbolesna.A co tak naprawdę zrobię to nie wiem,mam bardzo chwiejne nastroje w tym momencie ....z bólu i goryczy,z wściekłości i bezradności...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość walcz o swoje
próbuj sie rozwieść z orzekaniem o winę, w przeciwnym razie jesli rozwod będzie bez orzekania a Twoj mąż pokłóci sie z nową siksą to w tedy będzie Cie mógł mąż nawet o alimenty sądzić że nie ma sie z czego utrzymać skoro jest leniem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na bezdechu...
ooo i to jest trafienie w sedno,a ja muszę myśleć o przyszłości przecież ,nie mogę dać się więcej zdeptać,bo tego już bym mogła nie zniesc.Dziękuję ,nie pomyślałam o tym:****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zacznij oddychać
lepiej zacznij oddychać, bo niedotleniony mózg głupio mysli :-O a swoją droga ciekawe ilu meżczyzn podało kiedykolwiek w Polsce swoje byłe żony o alimenty i jaki procencik je dostał... :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lamella
jeśli drugi małżonek na rozwód bez orzekania się nie zgadza, to sąd rozpatruje kwestię winy. Tylko dobrze się zastanów, czy warta skórka wyprawki, rozumiem rozgoryczenie, tylko czy nie szkoda ci TWOJEGO zdrowia, żeby bezsensownie to wszystko ciągnąć? Przy sprawie z orzekaniem lepiej miec adwokata, a to koszt paru tysięcy złotych. Po co? nie lepiej zamknąć ten rozdział, mieć gdzieś dupka i jego pindę? taki rozwód może się bardzo dlugo ciągnąć, majątku nie macie, więc nie ma tu nic do ugrania, jedynie stracisz czas i dłużej będziesz sobie szarpać nerwy. co do alimentów - to nie można ich się domagać jedynie od małżonka niewinnego, nawet bez orzekania o winie w przypadku popadnięcia w niedostatek mogą być one zasądzone w ciągu 5 lat od rozwodu. W przypadku jedynie winnego ten niewinny ma do nich prawo dożywotnio, o ile ponownie nie weźmie ślubu. I tu wystarczy jedynie pogorszenie stopy życiowej. Ale bądźmy realistami - alimenty na współmałżonka nie są stosowane w przypadku - sorry - gołodupców, którzy nawet mieszkania swojego nie mają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet42
złożyłam dwa miesiace temu pozew o rozwód i dostalam wezwanie na przesluchanie,czy to juz bedzie sprawa rozwodowa czy tylko przesłuchanie a sprawa rozwodowa bedzie w innym terminie?prosze o odpowiedż

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość janet42
dodam jeszcze że to rozwód bez orzekania o winie i mój mąz zgadza sie tez na rozwod wiec co oznacza to przesluchanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×