Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość marinaa79982

Ślub w Kościele po raz drugi

Polecane posty

Gość marinaa79982

Dziewczyny Potrzebuję Waszej rady , czy któraś brała ślub w kościele dwukrotnie?? Ja mam taką sytuację a mój narzeczony jest kawalerem natomiast ja mam unieważnienie ma łżeństwa . On nalega na slub i wesele a ja się stresuje ponieważ mieszkam w małym mieście i boję się ,że społeczność mnie zje (mam dopiero 26 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja mam unieważnienie, ale nie zamierzam drugi raz iść do kościoła, przynajmniej w temacie własnego ślubu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z dużego miasta
a chcesz tego ślubu? jesteś osobą wierzącą? osoby wierzące nie mają wyjścia, muszą wziąć kolejny ślub w kościele, bo inaczej w myśl religii katolickiej żyją w grzechu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Alexxxxa
Moja koleżanka brała w kościele ślub drugi raz (była wdową). Za drugim razem był to skromny ślub, nie miała białej sukienki tylko jasny kostium, dla gości był obiad w restauracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzanna0987
Jaki miałaś powód unieważnienia jeśli mogę zapytać? Chcę też się starać o unieważnienie ale proboszcz w mojej parafii stwierdził, że alkoholizm i znęcanie sie psychiczne to nie powód:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo to nie jest powód poczytaj sobie kodeks, jakie są przesłanki unieważnienia, jest tego dużo na necie choroby psychiczne, przymus, niechciejstwo dzieci, niedojrzałość itd., trochę tego jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wdowa ula
Ja rezygnuję z drugiego ślubu kościelnego. Powód? Nie potrafiłabym przysięgać komuś przed ołtarzem, że nie opuszczę go do śmierci, bo zdaję sobie teraz już sprawę, że jeśli kiedyś okaże się kanalią, zostawię go.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wszystko zależy od tego czy chcesz naprawdę ślubu. Jeśli tak, to nie przejmuj się tym co powiedzą ludzie, oni zawsze będą gadać i zawsze coś będzie się niepodobać. Jeśli nie chcesz ślubu bo uczciwie powiedz to partnerowi, bo może on wagę do tego przywiązuje i lepiej mu głowy nie zawracac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zjedzą Cię :classic_cool:. Każdy wie, że kościół dobrze sprawdza kandydatów :classic_cool: i skoro bierzesz drugi raz, to znaczy, że spełniasz pewne warunki ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paju 37
Nie pojmuję tego że nie chcecie drugi raz brać ślubu kościelnego. Po co w takim razie zabierałyście czas sądowi? Tyle ludzi czeka z nadzieją na szybkie zakończenie sprawy aby móc ponownie wziąć ślub kościelny, a przez takich którzy składają wnioski tylko po to by potem włożyć wyrok do szuflady muszą czekać całymi latami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zrozpaczony

Witam. Mam problem i szukam pomocy. Pięć lat temu wziąłem rozwód  cywilny z byłą żoną ale dalej jesteśmy małżeństwem w świetle  prawa kościelnego. Po jakimś czasie poznałem partnerkę i wzielismy ślub cywilny. Obecnie rozwodzimy się niestety. Poznała innego i jest z nim w ciąży. Moje pytanie brzmi: Czy będąc po rozwodzie z drugą żoną istnieje możliwość odnowienia ślubu kościelnego z pierwszą żoną? Proszę pomóżcie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

To ty tak sobie ślubujesz?

Raz cywilnie, raz kościelnie, potem znowu cywilnie, i znowu kościelnie??

I za każdym razem mówisz: ślubuję uroczyście że cię nie opuszczę aż do śmierci???

Nie wydaje ci się że coś tu mocno śmierdzi????

Czy to aby nie smród twojego zaprzaństwa i obłudy?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Skoro małżeństwo kościelne nie zostało uznane za nieważne, czyli de facto istnieje, to nie ma konieczności "odnowienia" ślubu kościelnego

dr Arletta Bolesta

adwokat kościelny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaa

A ja też mogę wziąść ślub kościelny drugi raz (wdowa) ale chyba musiałabym na głowę upaść. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
58 minut temu, Gość Jaa napisał:

A ja też mogę wziąść ślub kościelny drugi raz (wdowa) ale chyba musiałabym na głowę upaść. 

Nie "wziąść" tylko "wziąć", niedouczona kafeteryjna amebo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lkhjhfgsda

zrozpaczony ty jesteś niepoważny.tak sobie fruwasz od jednej baby do drugiej?skoro rozwiodłeś się z tą pierwszą to dobrze nie było, a teraz myślisz o odnawianiu z nią ślubów?po co?ludzie się nie zmieniają.było z nią źle to teraz nagle  dobrze  nie będzie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×