Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

sprawa o utrudnianie kontaktów z dzieckiem a agresja ojca

Polecane posty

Gość gość

witam, proszę o pomoc jak to wygląda w praktyce kiedy ojciec w trakcie każdego spotkania z dzieckiem w obecności dziecka w miejscu zamieszkania matki obraża ja słownie przeróżnymi wyzwiskami w czego wyniku matka przestaje wpuszczać go do domu, kiedy dziecko nie może mieć sytuacji stresowych ze względu na swoją chorobę ojciec przyjeżdża póka do każdego okna wzywa policję wyzywa na głos matkę od najgorszych zakłada sprawę w sądzie o utrudnianie kontaktów z dzieckiem?? czy matka ze względu na te chorobę, sytuację stresowe przy dziecku będzie w stanie obronić się przed sądem i zarzutami ojca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagraj k****a i postaw swiadkow na jego debilstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak popieram nagraj go! Najlepszy dowod i sms ktore moze pisze do ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
SMSY mam ale nagrań nie mam. jedynie świadka w postaci mojej mamy która może potwierdzić moje słowa. on ma moje smsy i maile w których jadę po nim za próbę obniżenia alimentów w czasie choroby córki. nie wiem jak sąd odniesie się do wszystkiego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dodatkowo dziecko wcale nie ma ochoty na spotkania z ojcem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upupup

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nagrania czesto uznawane sa za naruszanie czyjejs prywatnosci i wylączane,nawet pod grozbą kary za brak zgody na nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Należy czym prędzej wnieść sprawę o zmianę sposobu wizyt na wizyty pod okiem kuratora ze względu na agresję ojca. Nagrywaj koniecznie i zgłaszaj sama na policję awantury domowe. Nagrania jak najbardziej są dopuszczane w sądzie, tyle że niestety trzeba zrobić z tego protokół korzystając z biegłego sądowego, a to dodatkowe koszty. Ale lepiej mieć niż nie mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jedna mamuśka za utrudnianie kontaktów z dzieckiem musi zapłacić kilkanascie tysi więc lepiej nie utrudniajcie kontaktów ojcom dobrze radzę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy lepiej nie bierz za swiadkowa.bo to osoba z rodziny i oni nie chca uznac zeznac od najblizszych.lepiej koledzy pani ze sklepu czy nauczuciela dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam żadnych nagrań, nie pomyślałam. A jak wygląda sprawa o utrudnianie kontaktów z dzieckiem? jak ja mogę wnieść o zmianę widzen w obecności kuratora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mam żadnych nagrań, nie pomyślałam. A jak wygląda sprawa o utrudnianie kontaktów z dzieckiem? jak ja mogę wnieść o zmianę widzen w obecności kuratora?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ktoś opowie mi jak wygląda tego typu sprawa w takich okolicznościach???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurna a to nie orzekaliscie o winie ojca jak sie tak zachowuje? powinniscie dostac kuratora z kopa albo nawet zakaz kontaktow, tak przeciez nie moze byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wezwij policje, spiszcie wszystko, musisz miec dowody. nagrania ci sie nie przydadza bo nie mozna ich wykorzystac w sadzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Notatki z wezwań policji są bo swego czasu gdy to było szczególnie nasilone wzywałam patrole interwencyjne. Dlaczego bez orzekania o winie ? Bo chciałam szybko pozbyć się kłopotu w postaci swojego małżeństwa, miałam dość chciałam jak najszybciej to skończyć, uciec, przestać wiecznie szarpać się z tym człowiekiem, ukrócić kłótnie których częstym świadkiem niestety było dziecko. Najzwyczajniej w świecie chciałam mieć w końcu spokój po kilku latach tego pseudo małżeństwa, po tylu nieudanych próbach ratowania tego wszystkiego dla dziecka chciałam odetchnąć przede wszystkim od niego, od jego despotycznych zapędów od terroru od szantaży. każdy doradzał nie daruj wnoś z orzekaniem o winie, no cóż... dziś mogę powiedzieć głupia byłam. Mam za sobą kilkuletnią walkę w sądach, niszczące psychikę mediacje, i w końcu chwila spokoju gdy po kontakcie rozpaczliwym z częścią jego rodziny w końcu ktoś przemówił mu do rozsądku... na jak długo ? Aż boję się o tym pomyśleć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zachciało się badboya to teraz masz babo placek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
każdy doradzał nie daruj wnoś z orzekaniem o winie, no cóż... dziś mogę powiedzieć głupia byłam. xxx no to teraz cierp! a dziecko kiedyś ci za to co mu zafundowałaś podziękuje - ale co tam! ważne, że było dobre rżnięcie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
badboya toż to był przykładny narzeczony. po ślubie pokazał swe prawdziwe oblicze. rzniecie? błagam, myśmy po kilku dniach od ślubu żyli jak brat z siostrą właśnie po zdjęciu maski przez niego. dziecko nie ma z nim żadnego kontaktu bo sobie tego nie życzy. powiedziałam mu to wprost i kazalam pójść do sądu walczyć. jak dotąd żadnych listów co oczywiście może niebawem się zmienić. każdy mądry gdy sądzi w nie swojej sytuacji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nagrania to dobry dowód, z tym że w przypadku nagrań audio dobrze też zlecić stenogram, żeby było wiadomo, kto i co mówi. Jeżeli kontakty z rodzicem poważnie szkodzą dobru dziecka (a przez to rozumie się m. in. zagrożenie zdrowia i życia), można wnosić o ich ograniczenie albo nawet całkowity zakaz. W razie pytań proszę pisać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×