Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość esterkowa

Tęsknię za byłym

Polecane posty

Gość esterkowa

Chcę żeby wrócił!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka1965
Ja też tęsknię choć wyrzadził mi tyle krzywdy .Ale to ja odeszlam,bo myslalam że się zmieni.A on znalazł sobie inną.Serce mi złamał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka666
Ja tez czasami tesknie za bylym mezem dzieci pewnie tez ....ale na szczescie jestem daleko i szczesliwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość przejdzie ci....
pol roku i ci przejdzie, wiem po sobie 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fionka666
mi po 7 latach od rozlaki nie przeszlo , ale bylam mezatka 11 lat...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jafacet
mam wiec prawo sobie myslec , ze moja ex jeszcze za mna teskni ??? przynajmniej czasami ??? Po tych kilkunastu latach wspanialego w koncu malzenstwa ?? Chcialbym , zeby tak myslala , pozdrawiam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wisienka34
Hej wam!!! Dziewczyny dołączam do was! 12 lat mezatka,od 2,5 roku po rozwodzie,a w sumie 4 lata bez meza. Oszukana,zdradzona a ja wciaz mysle co u tego drania słychac. Czasami mysle,ze zwariowałam. Czy mozna zakochac sie po raz drugi??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertaaa
O matko! Nie jestem sama. Ja też tęsknię. Cholera,po o to się stało. Na co! Ja chce taką rodzinę jaką miałam. Nie chcę nikogo nowego. 2 lata osobno. Ja się z tego nie wyleczę. Chyba nigdy. Można jeszcze kogoś kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość qwertaaa
10 lat razem, 2 dzieci. Wszystkim nam źle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewna kobieta1
ja tęsknię już 30 lat za swoim pierwszym mężem. Oddałabym wszystko co mam, aby zamienić drugiego na pierwszego. Byłam głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lidka1965
Chyba jesteśmy osobami uzależnionymi Nie wiem jak można się z tego wyleczyć.płaczę ,tęsknię czekam na telefon a on jest już dawno z inną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poena
no to witam w klubie :(((... niestety byly ma mnie gleboko... i musze sie z tym pogodzic i zyc dalej :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 27latkaaaa
no to widzę wreszcie cos dla mnie... mam ten sam problem od czasu rozwodu nie potrafie sie zakochac chociaz nie ma problemów z facetami w zadnym nie umiem sie zakochac kochałam tylko mojego ex... jestem skazana na samotność?... na dodatek on ma juz nową zone...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co można zrobić
żeby wrócił? też nas tym myślę. wiem, że nas dużo łączyło, wiem, że tego nie można wymazać z pamięci jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. wiem, że nie zawsze było miło. wiem też, że szkoda tych dni, które są przed nami i jeśli nie podejmiemy żadnej rozsądnej decyzji oboje będziemy tego żałowali. przebaczyć jest trudno, uwierzyć, że jeszcze możemy być razem, jeszcze trudniej, ale dlaczego nie dać sobie szansy, jeśli jeszcze coś się w nas tli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roz-wódka
DZiewczyny, stoje przed rozwodem po 20 latach małżenstwa. I...juz tesknie za nim, od dwóch lat próbuje naprawic to małżenstwo ale bezskutecznie. W tamtym tygodniu podał sprawe o rozwód. Teraz czekam na wezwania z sądu, ech...jak strasznei zal... MAmy dwoje wspanialych dzieci:( Serce mi się kroi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciężko jest znaleźć radę na to. Ja spróbowałam z nim układu opartego na sexie bez zobowiązań i zaczęło mnie to niszczyć. Ja już nie wiem kim jestem i po co żyję. Nie mogę się pogodzić z rozstaniem a już całkiem dobrze szło. Jestem zazdrosna o kobiety w jego życiu. Najgorsze jest to, że rozstaliśmy się w kulturalny sposób, jesteśmy w przyjaźni a mnie to zabija powoli. Nie mogę się skupić na pracy, unikam znajomych i gęba mnie boli od tych sztucznych uśmiechów. Terapia nie pomaga, dno poprostu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nitka..........*
każdego dnia tesknie bardziej :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestem już szczśliwa
4 lata po rozwodzie - on odszedł do innej -tęskniłam...walczyłam o swoje nowe miejsce na tym świecie, kochałam... Mój mąż poniósł fiasko w nowym związku - chce do mnie wrócić ale ja już nie chcę... żal mi jego, jeszcze chyba kocham {jestem sama}, ale ,,, wtedy, kiedy był nam najbardziej potrzebny, ulotnił si e - niech i teraz odparuje...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja....też...
ja też tęsknię...11 lat razem rozstalismy się 4 lata temu..kazałam mu odejść on ma inną ja mam innego. urodziłam teraz dziecko ..ale tęsknię co dzień ..mamy syna i on jest dla mnie wymówką zeby sie z nim zobaczyc . on też tęskni bo też dzwoni,i chce nas widzieć ale mamy już nowe życie i wyszlo jak wyszło....mimo ze wyrządzil mi sporo krzywdy i tak go kocham....ech porąbane to życie.. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pecik
a ja nie tesknie za byla! byla, jest i pozostanie wredną jędzą! trzeba sobie ulożyć życie na nowo a nie rozpamietywac i juz! a jak tesknisz to zrob cos zeby zwiazek ulozyc na nowo ps. po rozstaniu nie bylem taki madry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jestem rozwiedziona, ale czytam te wypowiedzi i zastanawiam się, po co sie rozwodziłyście ??? Przecież musiał być jakiś powód ? Więc, jesli był konkretny powód, to chyba trzeba skupić sie na tym, że było Wam źle z byłym, skoro zgodziłyscie się na rozwód i teraz nie rozpamietywać przeszłości.... Nie zrozumcie mnie źle - nic Wam nie zarzucam. Nie moge tylko zrozumieć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jeszczeżona
ano tak już czasem jest:) ja nie mieszkam z mężem,szykujemy się do rozwodu i właśnie mu bigos szykuję do słoika żeby miał bidulek co jeśc w święta bo jego panienka się o niego nie zatroszczy:) śmieszne?uważam że nie.nawywijał ale lubię go pomimo zdrad,krzywd i żalu jaki oczywiście mam do niego, ale dzieciaki mamy i przede wszystkim im trzeba pokazać że można się kulturalnie rozstać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My wreszcie wróciliśmy do sieboe/ Modliłam się o to tyle czasu ale...czy to jest to o czym marze?? Dziewczynki, ja Wam mówię, my chyba za często idealizujemy te nasze związki. Szczególnie, jak się nam rozwalą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tesknilam 2 lata i nagle sie pojawil i znowu chcemy byc razem :) tylko musimy poukladac nasze sprawy i razem zamieszkamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my zerwalismy ze soba po 4 latach i tez tesknie... a minal juz prawie rok :o ale w sumie to chyba nie chcialabym z nim znowu byc, zreszta sama nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jego panienka jego
Do jeszczeżona, ty mu bigos gotujesz. A on potem ten bigosik z tą panienką pałaszuje. To nie złośliwość. Wiem co piszę bo sama ciastka z moim chłopem jadłam, które mu była żona wcisnęła przed świętami. Piekarka z niej wyśmienita. Ale ona pewnie dołożyłaby arszeniku jakby wiedziała, że ja je będę jadła. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×