Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

dama we mgle

ZAPPRZECZENIE OJCOSTWA-CO REGULUJE NOWA USTAWA??

Polecane posty

Gość kherina
Nie ma ustawy o zaprzeczeniu ojcostwa.Znowelizowano kodeks rodzinny i opiekuńczy w tym zakresie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szukałam w sieci,jednka nic nie znalazłam.Od kilku osób słyszałam ze jednak sa jakieś zmiany,ze jakoby mozna zaprzeczyc do 18 rż dziecka,kurcze to dla mnie bardzo wazne.Moze ktos wie cos więcej,proszę o pomoc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojcostwo Art. 62. § 1. Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem trzystu dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki. Domniemania tego nie stosuje się, jeżeli dziecko urodziło się po upływie trzystu dni od orzeczenia separacji. § 2. Jeżeli dziecko urodziło się przed upływem trzystu dni od ustania lub unieważnienia małżeństwa, lecz po zawarciu przez matkę drugiego małżeństwa, domniemywa się, że pochodzi ono od drugiego męża. § 3. Domniemania powyższe mogą być obalone tylko na skutek powództwa o zaprzeczenie ojcostwa. Art. 63. Mąż matki może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się o urodzeniu dziecka przez żonę, nie później jednak niż do osiągnięcia przez dziecko pełnoletności. Art. 64. § 1. Jeżeli mąż matki został całkowicie ubezwłasnowolniony z powodu choroby psychicznej lub innego rodzaju zaburzeń psychicznych, na które zapadł w ciągu terminu do wytoczenia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa, powództwo może wytoczyć jego przedstawiciel ustawowy. Termin do wytoczenia powództwa wynosi w tym wypadku sześć miesięcy od dnia ustanowienia przedstawiciela ustawowego, a jeżeli przedstawiciel powziął wiadomość o urodzeniu się dziecka dopiero później - sześć miesięcy od dnia, w którym tę wiadomość powziął. § 2. Jeżeli przedstawiciel ustawowy męża całkowicie ubezwłasnowolnionego nie wytoczył powództwa o zaprzeczenie ojcostwa, mąż może wytoczyć powództwo po uchyleniu ubezwłasnowolnienia. Termin do wytoczenia powództwa wynosi w tym wypadku sześć miesięcy od dnia uchylenia ubezwłasnowolnienia, a jeżeli mąż powziął wiadomość o urodzeniu się dziecka dopiero później - sześć miesięcy od dnia, w którym tę wiadomość powziął. Art. 65. Jeżeli mąż matki zapadł na chorobę psychiczną lub innego rodzaju zaburzenia psychiczne w ciągu terminu do wytoczenia powództwa o zaprzeczenie ojcostwa i mimo istnienia podstaw do ubezwłasnowolnienia całkowitego nie został ubezwłasnowolniony, może on wytoczyć powództwo w ciągu sześciu miesięcy od ustania choroby lub zaburzeń, a gdy powziął wiadomość o urodzeniu się dziecka dopiero później - w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym tę wiadomość powziął. Art. 66. Mąż matki powinien wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko dziecku i matce, a jeżeli matka nie żyje - przeciwko dziecku. Art. 67. Zaprzeczenie ojcostwa następuje przez wykazanie, że mąż matki nie jest ojcem dziecka. Art. 68. Zaprzeczenie ojcostwa nie jest dopuszczalne, jeżeli dziecko zostało poczęte w następstwie zabiegu medycznego, na który mąż matki wyraził zgodę. Art. 69. § 1. Matka może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa swego męża w ciągu sześciu miesięcy od urodzenia dziecka. § 2. Matka powinna wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa przeciwko mężowi i dziecku, a jeżeli mąż nie żyje - przeciwko dziecku. § 3. Przepisy art. 64 i 65 stosuje się odpowiednio. Art. 70. § 1. Dziecko po dojściu do pełnoletności może wytoczyć powództwo o zaprzeczenie ojcostwa męża swojej matki, nie później jednak niż w ciągu trzech lat od osiągnięcia pełnoletności. § 2. Dziecko powinno wytoczyć powództwo przeciwko mężowi swojej matki i matce, a jeżeli matka nie żyje - przeciwko jej mężowi. Jeżeli mąż matki nie żyje, powództwo powinno być wytoczone przeciwko kuratorowi ustanowionemu przez sąd opiekuńczy. § 3. Przepisy art. 64 i 65 stosuje się odpowiednio. Art. 71. Zaprzeczenie ojcostwa nie jest dopuszczalne po śmierci dziecka. Art. 72. § 1. Jeżeli nie zachodzi domniemanie, że ojcem dziecka jest mąż jego matki, albo gdy domniemanie takie zostało obalone, ustalenie ojcostwa może nastąpić albo przez uznanie ojcostwa albo na mocy orzeczenia sądu. § 2. Uznanie ojcostwa nie może nastąpić, jeżeli toczy się sprawa o ustalenie ojcostwa. Art. 73. § 1. Uznanie ojcostwa następuje, gdy mężczyzna, od którego dziecko pochodzi, oświadczy przed kierownikiem urzędu stanu cywilnego, że jest ojcem dziecka, a matka dziecka potwierdzi jednocześnie albo w ciągu trzech miesięcy od dnia oświadczenia mężczyzny, że ojcem dziecka jest ten mężczyzna. § 2. Kierownik urzędu stanu cywilnego wyjaśnia osobom zamierzającym złożyć oświadczenia konieczne do uznania ojcostwa przepisy regulujące obowiązki i prawa wynikające z uznania, przepisy o nazwisku dziecka oraz różnicę pomiędzy uznaniem ojcostwa a przysposobieniem dziecka. § 3. Kierownik urzędu stanu cywilnego odmawia przyjęcia oświadczeń koniecznych do uznania ojcostwa, jeżeli uznanie jest niedopuszczalne albo gdy powziął wątpliwość co do pochodzenia dziecka. § 4. Uznanie ojcostwa może nastąpić także przed sądem opiekuńczym, a za granicą również przed polskim konsulem lub osobą wyznaczoną do wykonywania funkcji konsula, jeżeli uznanie dotyczy dziecka, którego oboje rodzice albo jedno z nich są obywatelami polskimi. Przepisy § 1-3 stosuje się odpowiednio. Art. 74. § 1. W razie niebezpieczeństwa grożącego bezpośrednio życiu matki dziecka lub mężczyzny, od którego dziecko pochodzi, oświadczenie konieczne do uznania ojcostwa może zostać zaprotokołowane przez notariusza albo złożone do protokołu wobec wójta (burmistrza, prezydenta miasta), starosty, marszałka województwa, sekretarza powiatu albo gminy. Przepisy art. 73 § 1-3 stosuje się odpowiednio. § 2. Protokół podpisuje osoba, która przyjęła oświadczenie, oraz osoba, która je złożyła, chyba że nie może ona go podpisać. Przyczynę braku podpisu należy podać w protokole. § 3. Protokół zawierający oświadczenie konieczne do uznania ojcostwa powinien być niezwłocznie przekazany do urzędu stanu cywilnego właściwego do sporządzenia aktu urodzenia dziecka. Art. 75. § 1. Można uznać ojcostwo przed urodzeniem się dziecka już poczętego. § 2. Jeżeli dziecko urodziło się po zawarciu przez matkę małżeństwa z innym mężczyzną niż ten, który uznał ojcostwo, przepisu art. 62 nie stosuje się. Art. 76. § 1. Uznanie ojcostwa nie może nastąpić po osiągnięciu przez dziecko pełnoletności. § 2. Jeżeli dziecko zmarło przed osiągnięciem pełnoletności, uznanie ojcostwa może nastąpić w ciągu sześciu miesięcy od dnia, w którym mężczyzna składający oświadczenie o uznaniu dowiedział się o śmierci dziecka, nie później jednak niż do dnia, w którym dziecko osiągnęłoby pełnoletność. Art. 77. § 1. Oświadczenie konieczne do uznania ojcostwa może złożyć osoba, która ukończyła szesnaście lat i nie istnieją podstawy do jej całkowitego ubezwłasnowolnienia. § 2. Osoba, o której mowa w § 1, jeżeli nie ma pełnej zdolności do czynności prawnych, może złożyć oświadczenie konieczne do uznania ojcostwa tylko przed sądem opiekuńczym. Art. 78. § 1. Mężczyzna, który uznał ojcostwo, może wytoczyć powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania w terminie sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi. W razie uznania ojcostwa przed urodzeniem się dziecka już poczętego bieg tego terminu nie może rozpocząć się przed urodzeniem się dziecka. § 2. Przepisy art. 64 i 65 stosuje się odpowiednio. Art. 79. Przepisy o ustaleniu bezskuteczności uznania ojcostwa stosuje się odpowiednio do matki dziecka, która potwierdziła ojcostwo. Art. 80. Po osiągnięciu przez dziecko pełnoletności powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa nie może być wytoczone ani przez matkę dziecka, ani przez mężczyznę, który uznał ojcostwo. Art. 81. § 1. Dziecko może żądać ustalenia bezskuteczności uznania ojcostwa, jeżeli uznający mężczyzna nie jest jego ojcem. § 2. Z żądaniem tym dziecko może wystąpić po dojściu do pełnoletności, nie później jednak niż w ciągu trzech lat od jej osiągnięcia. § 3. Przepisy art. 64 i 65 stosuje się odpowiednio. Art. 82. § 1. Mężczyzna, który uznał ojcostwo, wytacza powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania przeciwko dziecku i matce, a jeżeli matka nie żyje - przeciwko dziecku. § 2. Matka wytacza powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa przeciwko dziecku i mężczyźnie, który uznał ojcostwo, a jeżeli mężczyzna ten nie żyje - przeciwko dziecku. § 3. Dziecko wytacza powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa przeciwko mężczyźnie, który uznał ojcostwo i przeciwko matce, a gdy matka nie żyje - tylko przeciwko temu mężczyźnie. Jeżeli mężczyzna ten nie żyje, powództwo powinno być wytoczone przeciwko kuratorowi ustanowionemu przez sąd opiekuńczy. Art. 83. § 1. Po śmierci dziecka ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa nie jest dopuszczalne. § 2. Jeżeli uznanie ojcostwa nastąpiło po śmierci dziecka, stosuje się odpowiednio przepisy art. 82 § 1 i 2, przy czym powództwo powinno być wytoczone nie później niż do dnia, w którym dziecko osiągnęłoby pełnoletność, przeciwko kuratorowi ustanowionemu przez sąd opiekuńczy na miejsce dziecka. Art. 84. § 1. Sądowego ustalenia ojcostwa może żądać dziecko, jego matka oraz domniemany ojciec dziecka. Jednakże matka ani domniemany ojciec nie mogą wystąpić z takim żądaniem po śmierci dziecka lub po osiągnięciu przez nie pełnoletności. § 2. Dziecko albo matka wytacza powództwo o ustalenie ojcostwa przeciwko domniemanemu ojcu, a gdy ten nie żyje - przeciwko kuratorowi ustanowionemu przez sąd opiekuńczy. § 3. Domniemany ojciec dziecka wytacza powództwo o ustalenie ojcostwa przeciwko dziecku i matce, a gdy matka nie żyje - przeciwko dziecku. § 4. W razie śmierci dziecka, które było powodem w sprawie o ustalenie ojcostwa, ustalenia mogą dochodzić jego zstępni. Art. 85. § 1. Domniemywa się, że ojcem dziecka jest ten, kto obcował z matką dziecka nie dawniej niż w trzechsetnym, a nie później niż w sto osiemdziesiątym pierwszym dniu przed urodzeniem się dziecka. § 2. Okoliczność, że matka w tym okresie obcowała także z innym mężczyzną, może być podstawą do obalenia domniemania tylko wtedy, gdy z okoliczności wynika, że ojcostwo innego mężczyzny jest bardziej prawdopodobne. Art. 86. Powództwo o ustalenie lub zaprzeczenie ojcostwa oraz o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa może wytoczyć także prokurator, jeżeli wymaga tego dobro dziecka lub ochrona interesu społecznego; wytoczenie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa oraz o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa nie jest dopuszczalne po śmierci dziecka. Jeżeli uznanie ojcostwa nastąpiło po śmierci dziecka, prokurator może wytoczyć powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania. \";

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
§ 2. Okoliczność, że matka w tym okresie obcowała także z innym mężczyzną, może być podstawą do obalenia domniemania tylko wtedy, gdy z okoliczności wynika, że ojcostwo innego mężczyzny jest bardziej prawdopodobne. Art. 86. Powództwo o ustalenie lub zaprzeczenie ojcostwa oraz o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa może wytoczyć także prokurator, jeżeli wymaga tego dobro dziecka lub ochrona interesu społecznego; wytoczenie powództwa o zaprzeczenie ojcostwa oraz o ustalenie bezskuteczności uznania ojcostwa nie jest dopuszczalne po śmierci dziecka. Jeżeli uznanie ojcostwa nastąpiło po śmierci dziecka, prokurator może wytoczyć powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj dziekuję za odzew,jednak jestesmy własnie po wizycie u prawnika i niesiety w naszej kwestii nic sie nie zmienia.Moj byly mąż po upływie ustawowego pół roku dowiedział sie ze dziecko nie jest jego.Mimo badań DNA prokurator odrzucił roszczenie z uwagii na dobro dziecka...MAż odszedł od byłej juz zony a teraz ona co pół roku podnosi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Art. 78. § 1. Mężczyzna, który uznał ojcostwo, może wytoczyć powództwo o ustalenie bezskuteczności uznania w terminie sześciu miesięcy od dnia, w którym dowiedział się, że dziecko od niego nie pochodzi. W razie uznania ojcostwa przed urodzeniem się dziecka już poczętego bieg tego terminu nie może rozpocząć się przed urodzeniem się dziecka. Powinien założyć sprawę o ustalenie bezskuteczności uznania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co jeśli uznający okaże się nie być ojcem Mężczyzna, który uznał ojcostwo, wcale nie musi być faktycznie jego ojcem. Jeśli dowie się, że dziecko nie pochodzi od niego, może domagać się przed sądem opiekuńczym stwierdzenia bezskuteczności uznania. Wcześniej tego typu możliwość istniała w trybie uchylenia się od skutków oświadczenia woli z uwagi na jego wady (istotny błąd, groźba, ograniczenie świadomości) w terminie 1 roku od dokonania uznania. Od 13 czerwca 2009 r. uległo to zmianie. Jeśli sąd uzna powództwo za zasadne, jego skutkiem jest zerwanie więzi pokrewieństwa pomiędzy dzieckiem a ojcem (uznanym)- co wiąże się m.in. z ustaniem władzy rodzicielskiej oraz uniemożliwieniem dziedziczenia ustawowego pomiędzy dzieckiem a uznającym. Wyrok ma skutek ex tunc (tj. z mocą wsteczną), uznaje się że uznanie w ogóle nie miało miejsca. W ramach postępowania powód powinien wykazać, że uznający nie może być ojcem dziecka- może w tym celu oprzeć się na całym wachlarzu wniosków dowodowych – m.in. świadków, ale także (i obecnie głównie) badaniach porównawczych materiału genetycznego (test DNA), które praktycznie w 100% jest w stanie wykazać ojcostwo(lub mu zaprzeczyć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak tylko ze domniemamy ojciec dziecka zrobił we własnym zakresie badanie dna, złozył sprawe do prokuratury.Prokurator sprawe przyjał,skierował do rozpatrzenia i wezwał matke dziecka do powtórnych badan dna,gdyz istniało podejrzenie podpłacenia badań. Matka dziecka z oczywistych na kolejne badania sie nie zgodziła(co jest absurdem,ponieważ jest strona w sprawie) i sprawe umorzono kierujac sie dobrem dziecka. sprawa miała miejsce 1,5 r temu.Czy ta nowa ustawa coś zmienia.Dodam ze ojciec dziecka dowiedział sie o tym ,iż zona go wrobiła gdy dziecko skonczyło rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powinnaś poświecić parę groszy na prawnika. To się może w sumie bardzo opłacić. Skoro matka nie chce się zgodzić na badanie DNA, a Twój mąż wie, ze nie jest ojcem, to sprawa jest do wygrania. Być może, że matka będzie musiała zwrócić wszystkie nieprawnie wyłudzone alimenty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale my byliśmy u prawnika.On powiedział ze prawo nie działa wstecz,wiec generalnie nie ma nic do zrobienia.Poza tym tamta sprawe tez nam prowadził prawnik,odwoływaliśmy sie do wyzszej instancji,sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia i guzik.Matka dostała kolejne wezwanie na badanie,na które kolejny raz sie nie zgłosiła ,wezwania nie odebrał równiez faktyczny ojciec dzieka i konieć.Rozumiesz ja tego nie pojmuje,nóz sie w kieszeni otwiera.Skoro sie nie pojawiaja to zrób coś panie władzo aby przyjechali.Ja tak rozumuje wyslij policję i doprowadź na badania,zagroź sankcjami finansowymi.Ale skoro sie nie godzi na badania to sprawa zamknieta. Moze i teraz dałoby sie zrobic tyle ,ze jest jeden szkopół ,mineło juz duzo wiecej niz pół roku od czasu odkrycia faktu.Mimo tego,ze mąż nie widuje sie z tym dzieckiem,płacić musi.Ech .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To nic , że minęło, bo mąż odwoływał się w terminie. To prawnicy wiedzą, jak sformułować, że w razie nie wyrażenia przez matkę zgody na badania lub w razie nie zgłoszenia się pozwanych prosi się o zaoczne wydanie wyroku. W tym wypadku prawo działa wstecznie. Ja bym pipie nie odpuściła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabajone dziekuje.Zaraz poczytam.Dzieko ma dopiero 4 lata wiec przez nastepne 20 ex zonka ciagnełaby ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabajone tylko ona nie godziła sie na ponowne pobranie krwi dziecka do badania dna ,stad taki a nie inny wyrok.Maz godził sie na ponowne koszty,ale ona nie godziła sie na badania.Dla mnie to kpina,gdyz to tak naprawde ona jest stroną w sprawie i z oczywistych powodów postepowała tak,a nie inaczej. Pierwsze badanie mąz zrobił sam dla siebie,zeby przekonac sie . Jednak mimo,ze badanie wykonano w renomowanej klinice jego wynik nie jest wyrocznia dla naszego wymiaru sprawiedliwosci.Na kolejne nie godzi sie matka dziecka i koło sie zamyka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zabajone kurcze wiesz ,ze jakoś nie pomyślałam w ten sposób o tym dziecku??? musze poczytać w necie na temat dziedziczenia.Wysłałam do prawnika maila z tymi twoimi sugestiami (to moja przyjaciołka) moze cos przegapiła.Mam nadzieję,ze jednak mamy szanse na to zaprzeczenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie jestem prawnikiem, ale jestem ciekawska i dużo różnych informacji \"łapię \" z netu. ;) Jestem osobą bardzo sprawiedliwą i wkurza mnie fakt, ze Twój mąż musi pomagać finansowo osobie, która go zdradziła w wychowaniu jej dziecka, które nie ma z nim nic wspólnego. Jest to dla niego (i dla Ciebie) bardzo niesprawiedliwe i krzywdzące.:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabajone witaj tydzien temu mój maz miał sprawe w sadzie o alimenty na ex zone.Przy rozwodzie 2 lata temu zonka prosiła aby rozwiedli się za porozumieniem stron,by było szybciej etc.No i teraz ma to porozumienie co pół roku wniosek o alimenty na siebie( moze tak przez 5 lat) póki co sąd za kazdym razem odrzuca jej roszczenia,ale 3 lata to sporo... Kobieta nie pracuje w ogóle, nie szuka pracy,twierdzi ze jest bardzo schorowana(zaświadczenia z zusu niet) i ogólnie nic tylko się litować. Ja też jestem była zoną,ex mąz odszedł do innej ale mam na tyle godnosci co by go co por roku o podwyzszenie podawac.Ech zycie:)Dzieki ze mi nieco pomogłaś :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zabajone niestety w naszej sutuacji sprawa nie jest do zrobienia ponieważ mąż nie uznał dziecka, ale jest domniemanie że dziecko pochodzi z małżeństwa i został automatem wpisany do aktu urodzenia. Tego domniemania nie można w żaden spsób obalic jak tylko przez zaprzeczenie ojcostwa:( LIiiipa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Masz jeszcze jedną szansę. Prokurator może wystąpić o obalenie domniemania. Prokuratora nie obowiązują żadne terminy. Mając badanie DNA mąż mógłby złożyć pismo do prokuratora z prośbą, by to badanie zostało uwzględnione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem o co chodzi z tymi przesłankami i co to słowo znaczy prawniczo, ale napiszę, co mi przychodzi na myśl: -Odmowa wykonania badań, które zlecił sąd -Liczne zdrady byłej żony i brak seksu małżeńskiego - "wygadanie się" byłej żony przy świadku (Tobie);)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj zabajone masz rację ,tylko ze to generalnie było juz wiadomo przy poprzedniej rozprawie.Odwołalismy sie do wyzszej instancji,sprawa wróciła do ponownego rozpatrzenia ,ale zakończyło sie jak zakonczyło:( żadne nowe okolicznosci sie nie pojawiły a moje zeznanie nic nie wnosi..przeciez jestem zoną faceta,który jest wrobionym ojcem.Porazka mojego meza jest fakt ,iż miał na mp3 zeznanie konkubiny ojca dziecka która potwierdziła iż wie ze jej facet jest ojcem.Jednak z zalu ze tak wszystko mu sie knociło to skasował.A baba w sadzie wyparła sie wszystkiego.,Wiesz to jest juz patologia baba dobrze kombinowała.Jesli jej facet bedzie płacił na jakieś dziecko jej mniej zostanie... Ech

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niech mąż pogada z matką dziecka. Jeśli tamten facet będzie płacił na dziecko, to wtedy mąż będzie \"lepiej sytuowany\", bo nie odejdzie mu kasa na alimenty. Jako lepiej sytuowany będzie mógł alimentować byłą żonę, która ma trudną sytuację materialną. Przekonajcie ją, że tak jest dla niej korzystniej. A w sumie lepiej przez 5 lat alimentować babsko (i tak mniej niż dziecko), niż 25 lat alimentować cudze dziecko. Jeśli baba się nie zgodzi, to mąż ma powiedzieć, że skoro to \"jego dziecko\" ma być, to będzie sobie życzył zabierać je czasem, zapoznać z rodziną, nie pozwoli wyjechać mu za granicę (bo zgoda ojca jest konieczna) i będzie robił wszystko, co w jego mocy, żeby jej utrudnić, a dziecku namieszać w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×