Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Alice044

50 twarzy Greya :)

Polecane posty

Co sądzicie o tej książce, Wasze przeżycia po tej książce, bądź w trakcie itd.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
@ Margaryna Cele podsumowanie. Ja mam zamiar to przeczytać, żeby mieć swoje zdanie. Zauważyłam, że ile ludzi, tyle opinii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Konica_minolta_98
"Zauważyłam, że ile ludzi, tyle opinii." No coś Ty. Serio?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hm, ja kończę właśnie I tom dopiero, ale książka bardzo wciąga i jestem pewna, że już niebawem zawitam ponownie w księgarni i kupie kolejne części ;) Opinii jest wiele, więc są gusta i guściki, ale nie sądzę aby obrażanie kogoś (przez to, że dana książka komuś się podoba, a innym nie) jest trafne. I nie sądzę aby to miało cokolwiek wspólnego z IQ. A co do tych kur domowych.. Jestem licealistką i nie należę do grupy kobiet, które Bernard p uznał jako 'kury domowe', więc to nie było trafne spostrzeżenie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vbhfsvjk
ej ludzie nie piszcie jak sie konczy bo niektorzy nie przeczytali jeszcze!!! gdzie sa moderatorzy ktorzy powinni usuwac spoilery????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bernard p
''Jeśli lubisz Pięćdziesiąt twarzy Greya, zakochasz się w Osiemdziesięciu dniach żółtych'' - tak reklamował powieść brytyjski wydawca, który kupił prawa do publikacji za kilkaset tysięcy funtów! I tak też się stało. Książka odniosła piorunujący sukces. Ukazała się drukiem w sierpniu 2012. W 5 tygodni sprzedano 175 000 egzemplarzy. Od początku jest w Top 10 listy bestsellerów ''The Bookseller'' i Top 10 ''The Sunday Times'' - na 6. miejscu. Prawa do publikacji kupili wydawcy w 14 krajach. http://allegro.pl/listing/user.php/run?category=79168&us_id=26079086

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ffoooooooooo
do bani

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KAROLINA 33 LATA
To taki trochę TWILIGHT dla dorosłych :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość loforka
Bez szału.. Na pewno nie jest to "powieść" górnych lotów, ale przeczytać można.. Przeczytałam, nie żałuję, ale bestsellerem bym jej nie nazwała ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość douzionia
szczerze to dobrze sprzedane romansidło, bez szału, mnie nudziło....ale jak to woli....i te niby porno sceny...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość great gatsby11
nuda nuda nuda i jeszcze raz nuda! okropny styl pisania i wogole takie pierdoly ze szkoda slow! poddalam sie po 200 stronach bo nie moglam dalej tego g strawic! wogole farmazony takie, glowna bohaterka, dziewica przezywa za pierwszym razem kilka orgazmow? serio??? tylko w bajkach...opisy seksu chyba wziete z poradnika dla mormonow, czytam wiele ksiazek, jedne lepsze drugie gorsze ale ten caly grey najgorsze dziadostwo jakie kiedykolwiek wpadlo mi w rece....serio jesli ktos uwaza ze to super ksiazka to jego IQ musi byc zerowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jaska_Kaska
Dno dna... nie warto poświęcać sekundy swojego czasu na to by zapoznać się z tym "dziełem"... czyta się lekko ale w ustach pozostaje niesmak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ominaomi
Na tej stronce www.50twarzy-greya.pl można poczytać na temat "50 twarzy Greya". Zarówno o książce jak i filmie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam nic przeciwko lekkim czytadłom dla kobiet, nie twierdzę, że trzeba cały czas zaczytywać się trudnymi dziełami zmuszającymi do myślenia. Jednak "50 twarzy Greya" wydało mi się zwyczajnie nudne. I dodatkowo - choć nie wiem, czy to nie kwestia marnego tłumaczenia na przykład - odniosłam wrażenie, że tę książkę napisała piętnastolatka. Opisy i dialogi są okrutnie naiwne, jestem przekonana, że twórczość blogerek w dziale "Debiuty literackie" jest na wyższym poziomie niż książka pani Eriki Leny Mitchell

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja nie mam nic przeciwko lekkim czytadłom dla kobiet, nie twierdzę, że trzeba cały czas zaczytywać się trudnymi dziełami zmuszającymi do myślenia. Jednak "50 twarzy Greya" wydało mi się zwyczajnie nudne. I dodatkowo - choć nie wiem, czy to nie kwestia marnego tłumaczenia na przykład - odniosłam wrażenie, że tę książkę napisała piętnastolatka. Opisy i dialogi są okrutnie naiwne, jestem przekonana, że twórczość blogerek w dziale "Debiuty literackie" jest na wyższym poziomie niż książka pani Eriki Leny Mitchell

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafciu
50 Twarzy Greya (2015) dostepny już do pobrania oraz online >>>http://ma0.pl/r/s8R50-twarzy-greya >>>http://ma0.pl/r/s8R50-twarzy-greya >>>http://ma0.pl/r/s8R50-twarzy-greya >>>http://ma0.pl/r/s8R50-twarzy-greya Przystojny miliarder prowadzi podwójne życie: za dnia ze szczytu szklanego zamku dogląda biznesowego imperium, a wieczorami w sekretnej komnacie zgłębia tajniki seksu sado-maso. Kiedy jednak zadurzona w nim studentka Anastasia oznajmia, że wciąż jest dziewicą, bohater porzuca niespodziewanie pozę Rocco Siffrediego świata finansjery. Przy akompaniamencie zmysłowego love songu Grey z czułością wprowadza cnotliwe dziewczę w sferę Erosa. Ów "pierwszy raz" przypomina nieco reklamówkę markowych perfum. Perfekcyjnie zrytmizowane pieszczoty sprawiają wrażenie, jakby zostały obmyślone przez sztab choreografów, zaś kamera taktownie omija wszystkie anatomiczne detale. Oto "Pięćdziesiąt twarzy Greya" w pigułce: na pierwszy rzut oka skandal, na drugi – staromodna historia miłosna, dla niepoznaki obleczona w nabijany ćwiekami lateks.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×