HARLEQUIN - Romanse - literatura dla każdego..??

Witam wszystkie miłośniczki najlepszych romansów od wydawnictwa Harlequin. Tak się zastanawiam ile jest zwolenników a ile przeciwników tego typu literatury...? Jakie jest Wasze zdanie na temat tego typu książek. Sama od dłuższego czasu poświęcam się lekturze właśnie Harlequinów - nie wiem dlaczego, ale nie potrafię przestać... Dodatkowo teraz kiedy znalazłam księgarnię gdzie dostępne są Harlequiny w postaci (tańszych przede wszystkim) e-książek (ebooków) które pobieram prosto na komputer nie płacąc za koszty przesyłki (naprawdę wychodzi sporo taniej niż w przypadku tradycyjnych książek) zaczynam budować swoją kolekcję ulubionych romansów... Do których zawsze mogę wracać. Na księgarnię natrafiłam poprzez stronę http://harlequin-romanse.blogspot.com i tak zaczęła się moja przygoda z Harlequinem. Dla zainteresowanych podaję również adres do harlequinów w księgarni - http://e-sklep.nextore.pl/wydawcy/m147.xml - obecnie dostępnych ponad 90 romansów. Wszystkich zapraszam do dyskusji na temat literatury tego gatunku. Zwolenników jak również przeciwników... Ja zdecydowanie polecam!! :) - Pozdrawiam Ania...

Jest to dość ciekawa sprawa i lubię czytać sobie nieraz leżąc w wannie harlequina. Książki zazwyczaj kupuję przez internet na http://harlequin.pl/ bo wychodzi dużo taniej niż w księgarniach.

Ja uważam, że tego nie da się czytać w dużych ilościach. Przeczytałam może 3 i więcej nie dam rady

jak byłam nastolatką, potem mi się trochę znudziły, ale uważam ze to dobrze że czytasz. Miałam na roku na studiach dziewczynę, która czasem czytała harlequiny i niektórzy się z tego śmiali, co dla mnie było głupie, zwłaszcza że potem wyciągali pisma typu Cosmopolitan, albo wchodzili na kafe, i niby taką ambitną literaturę czytają to są lepsi. Książki nie są tylko do poszerzenia wiedzy i erudycji, ale też do odprężenia się, odpoczynku.

Osobiscie draznia mnie tego typu ksiazki...denerwuja mnie te błodie opisy cudownej klaty czy kragłych bioder i rozpisywanie sie nad pocałunkiem przez 3 strony;) bezsens

Ja czytam i nie mogę się od nich oderwać... Czy ja jestem jakaś dziwna...? :P

A ja uwielbiam... czytam nałogowo, no cóż taki już urok kobiet, że rozpływają się przy takich opowieściach... :) Te Harlequiny w formie ebooków to świetna sprawa... Nie muszę czekać, dostaję ten tuytuł, który sobie życzę w 5 minut prosto na komputer...

Osobiscie draznia mnie tego typu ksiazki...denerwuja mnie te błodie opisy cudownej klaty czy kragłych bioder i rozpisywanie sie nad pocałunkiem przez 3 strony bezsens Dokładnie. Samych Harlequinów przeczytałam w życiu może łacznie z 5 - w podstawce jeszcze. Czytałam też Sagę o ludziach lodu... Przyznam, że nieraz miałam ochotę na jakiś romans. Ale po otwarciu książki i przeczytaniu kilku stron (max.) wyrzucam ją... Tego się nie da czytać! Najgorsza jest ta "głębia" psychologiczna - coś na poziomie kałuży, kretyńskie dialogi, przewidywalność... Jedyne co mi się spodobało to Jeździec miedziany...

czasami też lubię poczytać taką literaturę, bardzo wciąga ;), od niedawna kupuje je w sklepie cyfrowym http://prasa-ksiazki.nextore.pl/ebooki/romans_c1039.xml w wersji pdf, ściągam chwilę po zakupie, polecam :)

dla relaksu, odpoczynku, zapomnienie można też czasami poczytać romanse ;)

Saga o Ludziach Lodu jest o wiele lepsza niz te wszystkie Harlekiny razem wziete...!

No to w takim razie przeczytajcie sobie "Cukiernię pod amorem" Małgorzaty Gutowskiej-Adamczyk. To jest dopiero świetna powieść

Jest konkurs, w którym można co miesiąc wygrać 3 zestawy książek z wydawnictwa Harlequin. Proste zasady, warto spróbować: http://zakupy.okazje.info.pl/dobra-ksiazka/konkurs.html

Głos serca.

Dobrze napisał ktoś przede mną, jako facet uważam że tego nie da się czytać ! :P Wiem, że to literatura kobieca, ale chyba nawet jakbym był kobietą nie dał bym rady tego czytać :P

Niektóre historyczne z wątkiem kryminalnym są moim zdaniem miłe dla oka. Jak autorka dobrze się przygotuje, to można przy takiej książce również zagłębić swoją wiedzę historyczną- odnośnie stylu życia tych ludzi- jak się wtedy bawili, co jedli, jakie były sposoby kobiet na upiększanie, opisy garderoby. To uważam za ogromny atut tych książek. Tak jak klasyka romansu, czy klasyka obca po prostu. Współczesne są do niczego. :)

Nie lubiłam książki Dywizjon 303.

czasami można sobie poczytać, jak się ma doła czy zostało się samej w domu i czeka sie na swojego księcia, polecam Wam ebooki harlekiny http://prasa-ksiazki.nextore.pl/ebooki/romans_c1039.xml

Mam do sprzedania wiele tytułów, głownie harlequinów. Wszystkie w stanie idealnym. 'Uśmiech fortuny' 'Spragnieni uczuć' 'Z dala od zgiełku' 'Skarby' 'Miłość pod choinkę' 'Nie jesteś sam, kochanie' 'Uwiedziona' 'Scheda po Jacksonie' 'Koniec i początek' 'Kwestia wyboru' 'Spełniona wróżba' 'Miłość silniejsza niż śmierć' 'Osiem stopni wtajemniczenia' Każda po 5 zł GG 4512881

365 romansów już do dyspozycji: http://tnijurl.com/135c6c7592b6/ stała dostawa nowości............

Romantyczna.

taaaa zwłaszcza dla chłopów Harlequiny kojarzą mi się ze starymi pannami ;P http://www.pasjaksiazek.pl/konkursy

Czesc, jeśli poszukujecie ciekawych książek to polecę Wam wspaniałą stronę. Ja dużo znalazlam ksiazek, wartych przeczytania na portal recenzencko czytelniczym Yesbook.pl , który jest idealnym miejscem jeśli szukasz jakiejś ciekawej ksiązki lub chcesz przeczytać recenzje o książkach :) Dzięki temu portalowi odnalazłam bardzo wiele ciekawych ksiązek :)

Ulotne chwile Zwyciężyć mimo wszystko Niebo Montany Rodzinne szmaragdy Droga do szczęścia .

nie lubię takich książek bo na 10 stronie wiesz jak się skończy, poza tym te wszystkie harlequiny są takie same jeśli chodzi o fabułę, taka literatura jest dobra dla ludzi, którzy nie lubią myśleć przy czytaniu

Pamiętnik Szczęściarz Na ratunek

Świetna stronka - dzięki...

Coś dla miłośniczek Harlequinów. Wielka wyprzedaż eKsiażek wyd. Harlequin (wszystko 30% Taniej) - kupon rabatowy możecie odebrać dla siebie na stronie: http://harlequin-romanse.blogspot.com/ - Polecam sama już skorzystałam.

Cześć :) bardzo potrzebuję Waszej pomocy, poszukuję książki, którą czytałam ale nie pamiętam tytułu. Chodziło w niej o to, że z tego co pamiętam ona była modelką brała udział w jakieś akcji fotograficznej, jej koleżanka chciała ukraść biżuterię, bo potrzebowała pieniędzy. Ta główna bohaterka przekonała ją by oddać, ale podczas zwracania przyłapał ją na gorącym uczynku, ten właściciel. W zamian nie zgłaszania policji miała być z nim przez miesiąc. Kojarzycie coś takiego?? z góry dziękuję za pomoc i zainteresowanie :)

jest tu kilka http://ksiazkiwsieci.blogspot.com/p/romanse.html