Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

168 cm wzrostu czy mam szanse na miłość?

Polecane posty

Gość gość

jak w temacie - czy wzrost dyskwalifikuje mnie w relacjach miłosnych z kobietami? Bo widzę że wzrost to główne kryterium przy doborze partnera dla kobiet.A przecież za wzrost ne jeteśmy do końa odpowiedzialni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinni cię wypierdku przerobić na karmę dla psów :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli nie mam? Ehhh życie jest niesprawiedliwe - wyrwałbym kobietę chyba tylko wtedy gdybym miał kasę a z tą też u mnie krucho - 1800 zł na rękę szału ni robi. chyba rzeczywiście jestem materiałem odpadowym - ah daj boże mogiłę bo co jest warte takie zycie? Niby jestem zrowy zgrabny (nie jestem gruby,nie mam zeza wszystkie zęby w normie ) ale to chyba za mało by wyrwać kobietę. Do tej co zakłada szpilki - jesteś za wysoka nie tylko la mnie ale chyba tez la innych facetów?Ja wolałbym ziewczynę niższą od siebie, w Twoim towarzystwie odzuwałbym dyskomfort.Ty pewnie w moim też.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mało mnie obchodzi zasobność portfela, czy wzrost. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pocieszam się jedynie tym że samotni zyją krócej - i wiadomo czemu. Tęsknota za rugą połówką zabija cłowieka szybciej niż rak - bo co jest warte zycie bez miłości?obrze gy jest zdrowie,pieniądze - to pierwsze mam,drugie w małej ilości (biedy nie klepię bo mieszkam z rodzicami,pracuję) ale po co to wszystko jak nie ma z kim iść przez życie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja już nawet nie chcę posiadać jakiejś super barbie - wiadomo że takie dziewczyny szukają kolesi wiadomo jakich i takie mnie odstręczają - wziałbym każdą dziewczynę byleby nie była wyższa ode mnie i żeby nie była otyła. Poklika ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
chcę nabrać trochę masy,przytyrać ale wątpie czy to przyciągnie jakaś dziewczynę bo nie oszukujmy sie dziewczyny lubią mięśniaków niż chudych - tylko czy to cos da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ma ktoś tak jak ja? Poklika ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 170 cm i mam taką laske, że wszystkim oczy wychodzą :) pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znajdziesz na pewno swoja polowke sama mam meza otym wzroście powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No nie wiem czy znajdę,mam prawie 33 lata i jestem już chyba za burtą - gdyby miało wyjsc to by wyszło dawno. Zmarnowane zycie i nic poza tym? Poza tym co mam zrobić? Mam być nachalny,narzucac się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
170 to już lepiej jak 168 i jest widoczne - myślę że nie zwróciła by na ciebie uwagi gdybys miał mój wzrost. Tom Cruise ma 170 cm kto z aktorów ma 168? no własnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pogodziłem się z tym że zostanę przedstaicielem plemienia onanistów,widzem porno albo mnichem. Ehhhh straszne i okrutne jest to życie - kasa,uroda i można być totalnym głąbem ale ma się wtedy WSZYSTKO. Nawet nie macie pojęcia jakim ciężarem jest to życie. Człowiek nie ma na nic ochoty,wolałby póśc do ziemi niz tak się męćzyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poklika ktoś? Ma ktoś podobnie jak ja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli potwierdza się - niscy mają prze...ne:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam podobnie tylko jestem trochę młodszy (28) ale też widzę że nie mam już na nic szans. Mam 170 cm wzrostu albo może 169 cm (z tym akurat przesadzasz, te 2 cm w te czy we wte nikt nie zauważy) co gorsza całkowicie już wyłysiałem (wg karyn kafeteryjnych - wyliniałem), nigdy nie miałem dziewczyny i oczywiście jestem prawiczkiem, a prawiczka w tym wieku to już żadna żadna nie chce, każda wolałaby nawet gwałciciela, sadystę, narkomana, alkoholika, damskiego boksera, każdego byleby nie był prawiczkiem, tak jakby to była największa zaraza w historii Ziemi. Z każdej pracy co chwilę (max. 3msce) mnie wywalają przede wszystkim ze względu na wygląd i brak partnerki (zawsze w rozmowach jakoś wychodzi że jestem sam, nie będę przecież sobie wymyślał dziewczyny), ludzi bez wyglądu i samotnych traktuje się jak śmieci, nawet do głupiej pracy chcą amanta za którym wszystkie będą się oglądać. To niesprawiedliwe że jak ktoś ma kasę i wygląd to ma wszystko, a jak nie ma (nie z własnej winy) wyglądu to może się ze..ać a nic w życiu nie osiągnie bo wszyscy będą go traktować jak g..no. Nie wiem po co jeszcze w ogóle żyję :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pozdrawiam karyna
Life's like a cold hard bi.ch, wyliniały krasnalu z 0:01 :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przesadzacie ,są też niskie kobiety które wysokich nie szukają. Ja jestem kobietą mam 152 cm na ilość adoratorów nigdy nie narzekalam bo jestem bardzo ładna i z racji wzrostu nigdy wysokiego nie szukałam. Naprawde nie ma wokół was niewysokich kobiet?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja np mam 157cm i dla mnie bys wystarczył. Ale z tego co piszesz twój problem to nie wzrost ale cipkowatosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja p'''''e waszym problemem nie jest wzrost. Tylko glowa! Smiac mi sie chce... mam 162cm .. mialem w lozku kiladziesiat kobiet wyzszych odemnie. Ciagle gdzie jestem zagaduje odzwywam sie do ludzi i nikt nawet nie zwraca uwagi na wzorost moze para razy ktos nazwal mnie kurduplem no i co z tego? Mysle ze wiekszosc z was jest w duzo lepszej sytuacji niz ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 30 TY ROOOCHACU :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie ze 168 czy 170 to swietny wzrost. Problem moze miec ten koordopel co ma 162 ale wy? Wstydzcie sie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za dużo marudzisz i to jest Twój problem podstawowy. Jeśli chodzi o resztę to jakieś szczęście też się tutaj przydaje. Jakbyś miał 180 wzrostu i zarabiał dwa razy tyle co zarabiasz też byś mógł nikogo nie mieć, a być może znałbyś kogoś szczęśliwego w związku, kto ma 168 wzrostu i jest na bezrobociu....Związki to temat, gdzie nie ma recepty co tutaj zrobić, żeby kogoś mieć. Wbrew pozorom na miłość każdy ma jednakową szansę ( no prawie, bo w przypadkach skrajnych - np. kalectwo to jednak inaczej to wygląda).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wzrost nie ma znaczenia, mam kumpla który ma 160cm wzrostu i nie przeszkadzało mu to nigdy w związkach z kobietami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na pożądanie , miłość nie licz. Jeśli masz kasę albo coś zamiennego to masz szanse na "zwiazek", jak wiekszosc facetow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj jak w temacie - czy wzrost dyskwalifikuje mnie w relacjach miłosnych z kobietami? Bo widzę że wzrost to główne kryterium przy doborze partnera dla kobiet.A przecież za wzrost ne jeteśmy do końa odpowiedzialni. X No niestety , wzrost to jedyny nasz wymog odnosnie wygladu. U was jest ich więcej. Masz przesrane jeśli mam być szczera. Oczywiście że mało która się przyzna wprost (nawet na anonimowym forum takim jak kafeteria itp) z różnych powodów ale mi nie zależy bo mam wszystko i powodzenie i przeróżnych facetów. Nigdy nie zaakceptowalabym niskiego / brzydkiego faceta nawet gdyby miał świetny charakter. I w drugą stronę. Nie zaakceptowalabym pięknego ale ze zj*****m slabym charakterem :). Pamiętaj że są tzw odrzutki które są zmuszone brać co jest. Więc możliwe że natrafisz na jakąś .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12.12 - Pisz tylko za siebie i być może swoje koleżanki. Wzrost nie jest najważniejszy, chociaż w jednym masz rację. Mężczyźni mają znacznie większe wymogi niż kobiety, każdy szuka atrakcyjnej, a innej tylko wtedy, gdy te piękne go nie chcą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×