Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość WeraPe

beznadziejna sytuacja, wyznanie chłopakowi prawdy

Polecane posty

Gość WeraPe

cześć Jestem z chłopakiem od 2 mcy, niedawno zaczęliśmy współżyć i zrobilam coś bardzo głupiego... dość mocno bolał mnie nasz pierwszy raz, mimo że wcześniej miałam partnera (3 letni związek) ale z nim też miałam tego typu problemy, często bolało , chodziłam po różnych lekarzach i odp zawsze ta sama - więcej rozluźnienia. No i były chłopak później już brał mnie na siłę , na co ja przystawałam bo byłam zdołowana tym że normalnie nie mogę, myślałam że siłą to przełamię w jakiś sposób :( wiem, żal, to nie rozwiązanie, ale wtedy już nie wiedziałam co robić. No i niestety gdy sytuacja powtórzyła się z obecnym chłopakiem, powiedziałam mu prawdę, że mam taki problem nie od dziś, że byly brał mnie na siłę, żeby on też to zrobił bo ja pragnę z nim seksu, on się bardzo wkurzył jak tak w ogole można, jak ja mu to mogłam powiedzieć, że teraz będę nosić tego brzemię, że chyba myślę tylko o sobie a nie pomyslałam o nim co on poczuje, że nie zależy mu tylko na seksie itp. przepraszałam go , powiedziałam że to przez załamanie sytuacją i strach że tak jak wcześniej dalej będę miała z tym problem a bardzo chcę żeby z nim było inaczej, niby przyjął przeprosiny ale powiedział że i tak tego nie zapomni i będę musiała to brzemię dźwigać :( co mogę jeszcze zrobić oprócz przeprosin żeby mi wybaczył?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmień płytę prawiku od dziewic 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
Nie wiem o co ci chodzi , oczekuję na normalne wypowiedzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ile macie lat? Masz chyba jakąś blokadę w psychice, tu chyba jest problem, w psychice, a zmuszając się na siłę tylko pogłębiasz ten problem. Zastanów się DLACZEGO byłaś i jesteś taka spięta? Czy czułaś się akceptowana, bezpieczna z tym poprzednim? A z tym? Może dopiero jako żona czułabyś się bezpieczna (bo w razie ciąży nie będziesz się bała, że facet odejdzie), czasem kobiety mają taki lęk w psychice, gdy są w związku bez zobowiązań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
halooo Autorkoo?? chyba nie opuściłaś tak szybko swojego tematu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spokojnie, to się z czasem zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież to provo napisane przez kafeteryjnego prawiczka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
chyba mam niestety blokadę... mam 26 lat a doświadczenie przez to ubogie, staram się nie myśleć o tym że może boleć i myśleć o danej chwili , że jestem z nim, ale to nie jest takie proste niestety, możliwe że masz rację że tu tkwi problem głównie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie rozumiem o co się wkurzył facet, naprawdę nie czaję bazy :( Możesz mi to jasniej wytłumaczyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
podpinam się pod powyzszą wypowiedz ;P O co mu chodziło ? o to ze mu powiedziałaś ze spałaś wczesniej z innym ? czy wkurzył sie ze sie tak sama przedmiotowo potraktowałaś ? i wgl jakie kuźwa brzemię? xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie ogarniam o co mu chodziło, o branie na siłę? O problem? Jakie brzemię, brzemię czego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
powiedział że nie powinnam mu była tego mówić, że poczuł się jakbym uważała że tylko na seksie mu zależy i ma zrobić to na siłę jak poprzedni i tyle :( zaczął mówić że nie pomyślałam o nim w tym momencie itp :/ bardzo źle mi się zrobiło , już nie cofnę wiadomo, ale on też nie wiedział co ja czuję, że bardzo tego chcę , a nie mogę bo mam ten problem temu już nawet chciałam na silę się przemóc i mu to powiedziałam jak było poprzednio

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poważnie jesteście zdolne do tego żeby na siłę uprawiać z kimś sex? Współczuję jeśli to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
ja bardzo chciałam się z nim kochać, na siłę miałam na myśli mimo tego bólu a nie że na siłę z nim...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a moze cie po prostu boli bo nie jesteś wystarczajaco dobrze podniecona? moze dłuzsza gra wstępna, lubrykant coś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
choroba nazywa się pochwica - trzeba iść do ginekologa i psychologa i znaleźć wyjątkowo wyrozumiałego partnera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
Jaka znowu pochwica, ja nie piszę o rodzeniu bo pochwa jest chyba do tego, tylko o seksie, stosunku do łechtaczki którego odbyć nie mogę bo mnie boli :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
yyy autorko weź sie wyedukuj ;/ penis wchodzi do pochwy a łechtaczka jest na zewnatrz taki mały guziczek NAD otworem o matko kochana ile ty masz lat?! przecież to jest tak podstawowa wiedza jak to że ręka jest na górze a nogi na dole! osoba wyżej dobrze Ci mówi to pochwica jak nic....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
to wyżej to zwykły podszyw... trochę żałosne strojenie sobie żartów z problemu ale ok, byłam u różnych lekarzy, jeden gdy mnie badał to u niego naprawdę byłam w porządku rozluźniona jak na wizytę lekarską i w pewnym miejscu gdzie jest kość łonowa wyczuł że najbardziej mnie boli ale powiedział że nie da się z tym nic zrobić, dał mi coś znieczulającego zwyczajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam podobne problemy. Przed moim mezem mialam jednegi partnera . Stosunek bolal. Jak sie okazalo partner byl do bani. Zakezalo mu na szybkim seksie i nie dbal o moje potrzeby. Bylam niedoswiadczona i nie wiedzialam wielu rzeczy . Teraz z mezem jest zupelnie inaczej. Cierpliwosc i delikatnosc partnera pomaga potrzebuje dluzszej gry wstepnej i odpowiedniej pozyci. A po irodzeniu synka zupelnie przezlo :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
dziękuję za odpowiedź :) mam nadzieję że i u mnie sytuacja się zmieni bo to męczące i chciałabym móc kochać się bez problemów, przez tą sytuację sama mam ubogie doświadczenie. Jeśli się nie pogniewasz i chciałabyś oczywiście zdradzić to w jakim wieku minął u Ciebie ten problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co ci to w ogóle, tu jest kilka tematów w których kafeterianki jak jedna twierdzą że seks z żoną powinien być całkiem zabroniony bo to najgorsze zło zupełnie niepotrzebne do którego wstrętne gnoje mężowie zmuszają biedne żony które tak sie dla nich poświęcają, nawet na pocztę chodzą gdy jest kolejka :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak jak pisal 01:40 problem lezy w psychice . I nie bylas na to gotowa , teraz tez nie jestes .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
tylko że ja tak bardzo chcę a nie mogę i wtedy się dołuję, czego się obawiam? staram się rozluźnić tak bardzo jak mogę, najbardziej to obawiam się tego bólu i tego że przez to mężczyzna się zniechęci że jestem taka sztywna itp. za dwoma pierwszymi razami w ogóle nie mogliśmy przez to normalnie uprawiać seksu, za trzecim było lepiej, dość długa gra wstępna itp chociaż też bolało ale znacznie mniej i doszło normalnie do stosunku, nawet było trochę % dla rozluźnienia, nie wiem co jeszcze mogę zrobić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze ktoś napisał ale nie odpowiedziałaś. "Zastanów się DLACZEGO byłaś i jesteś taka spięta? Czy czułaś się akceptowana, bezpieczna z tym poprzednim? A z tym? Może dopiero jako żona czułabyś się bezpieczna (bo w razie ciąży nie będziesz się bała, że facet odejdzie), czasem kobiety mają taki lęk w psychice, gdy są w związku bez zobowiązań. " Odpowiesz na te pytania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
Jako żona nie mam zamiaru tego robić w ogóle tak jak tutaj w niektórych tematach dziewczyny radzą, ale przecież najpierw muszę tego męża znaleźć :-( ...a później jak już go będę miała to będzie bez znaczenia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
...powiem mu że się już dość napoświęcałam, będzie musiał się dostosować :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
słaby podszyw 👋

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość WeraPe
te podszywy są chore i dziecinne... strasznie widać się komuś nudzi :/ ""Zastanów się DLACZEGO byłaś i jesteś taka spięta? Czy czułaś się akceptowana, bezpieczna z tym poprzednim? A z tym? Może dopiero jako żona czułabyś się bezpieczna (bo w razie ciąży nie będziesz się bała, że facet odejdzie), czasem kobiety mają taki lęk w psychice, gdy są w związku bez zobowiązań. " Odpowiesz na te pytania?" czy czułam/czuję się akceptowana? myślę że tak, ale mam kompleksy na tle swoich małych bardzo piersi , słabego doświadczenia seksualnego z poprzednim bałam się zajścia w ciąży,z obecnym mniej , ale wiadomo że nie chciałabym teraz mieć dziecka skoro się poznajemy... no i za każdym razem boję się tego bólu, obawiam się że przez to że za każdym razem występował ja teraz się za bardzo skupiam na tym że znów on wystąpi i przez to też się spinam, nad tym też powinnam zapanować, cieszyć się chwilą. Mimo że nie jestem dziewicą, jestem tak dość wąska, sam ginekolog mi o tym powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×