Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałbym zrozumieć dlaczego ona mnie nie chciała

Polecane posty

Gość gość

Dlaczego z dnia na dzień zmieniła podejście do mnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze cos jej zrobiles albo ja uraziles?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wystarczy napisać lub zadzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
opowiedz co konkretnie się wydarzyło to może coś da się wywnioskować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za bardzo się starałeś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak często do niej dzwoniłeś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może raz na miesiąc. Bracia samcy mówią, że to za często. Tacy się za bardzo starają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co sie stalo autorze, opisz sytuacje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo wstyd sie przyznac ale przestalem sie myc i ona mi powiedziala ze smie:rdze a mowilem jej ze nie mielismy za co za wode zaplacic.... pozyczy ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stało się coś o czym wolę nie pisać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Żałuję tylko, że nie spytałem jej wtedy czy kiedyś się jeszcze zobaczymy. To by wiele rozjaśniło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
k****a napisz o co chodzi i juz, moze cos poradzimy a niie najpierw piszesz a potem nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trzeba było ją o to zapytać. Ludzie mają problemy z komunikacją.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikt mi nie pomoże i tak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie możesz jej zapytać teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Teoretycznie mogę, o ile nie zmieniła numeru

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A od jak dawna masz ten numer?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Numer mam od 3 lat mniej więcej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To na sete zmieniła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od 5 lat mam ten sam. Zadzwon.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam od 4 lat ten sam, na karte, więc nie każdy zmienia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak zadzwoni, to żona przeczyta o tym w billingu. To jest kafe. Tu działają żonaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja własnie ten ktory miałam 5 l.temu zmieniłam juz kilka razy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakby nie byli żonaci, to by się nie czaili na forach. Żaden z nich nie podaje szczegółów ani nie opisuje swojego przypadku, bo jeszcze ktoś go rozpozna i będzie kicha. Nie ma sensu odpisywać w takich tematach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćabc
Wyciągnij z tego naukę. Wiesz przynajmniej jak to jest być zostawionym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autor nie został zostawiony. Jakaś go nie chciała. Nie napisał nic, czyli wiadomo, o co chodzi. Ma żonę. Koniec tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Akurat nie mam żony, nie wiem po co dopisujecie swoje. Nie każdy przypadek na świecie jest taki sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćabc
Co z tego ze nie zostal zostawiony? To nie przeszkadza w doswiadczeniu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbhjkoi889
Musiałes cos jej zrobic albo po prostu z jakichs powodów nie pasowałes jej...jestescie dorosłymi ludzmi,najlepiej napisz do niej i zapytaj jesli nie chcesz twarzą w twarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Człowieku tu ci nikt nie pomoże bo nikt nie zna sprawy. Jeśli ty się nie domyslasz to po prostu musisz zapytać jej. Inaczej nikt ci nie powie co się stało bo nikt nie jest nią. Zapytaj, to nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×